Nie na temat. Przede wszystkim – nie na temat pokera, gdyż nie tylko to nas na co dzień interesuje. Będzie o sporcie, będzie o filmie (tudzież serialu), będzie i o muzyce. Byle nie o kartach, flopach, żetonach, 'szipach’ i czymkolwiek, czego być może mamy aż nadto każdego dnia.
Spodziewać się możecie… wszystkiego. Tematów z górnej półki, jak i spraw, błahych, banalnych, kontrowersyjnych – w zależności, co mi akurat wpadnie w ręce.

seriale

[ip-shortcode type=”headline” color=”‪#‎ffffff‬” font=”16″ fontfamily=”Arial” bg=”bghl1-blue”]Film… a może serial?[/ip-shortcode]

Wiele osób twierdzi (z czym jestem w stanie się zgodzić), że obecnie dużo wyższy poziom od filmów pełnometrażowych – zarówno pod względem aktorskim, jak i w kwestii scenariuszów, ciekawej fabuły etc – prezentują właśnie seriale. Gra o tron, House, Przyjaciele, Breaking Bad, Dexter, Suits, Walking Dead, Spartacus, Homeland, Big Bang Theory, Lie to me… Można by wymieniać i wymieniać na prawdę dobre produkcje, znajdując w każdym gatunku po kilka bardzo ciekawych pozycji. Z drugiej strony, obecnie seriali jest już tak dużo, że z pewnością ciężko być na bieżąco z każdym, który jest wart poświęcenia naszej uwagi. Wystarczy popatrzeć na powyższą listę i uświadomić sobie, że to nie problem, by od ręki wymienić drugie tyle całkiem niezłych produkcji przeznaczonych na mały ekran.
Dlatego też przygotowałem listę pięciu, w miarę nowych, aczkolwiek niekoniecznie tak popularnych seriali, jak te powyżej. Czy warto na nie przeznaczyć swój czas? Oceńcie sami! Moim zdaniem – warto!


5. 
Demony da Vinci – ciekawie opowiedziana historia człowieka – geniusza. Artysta, wynalazca, człowiek niezwykle inteligentny i utalentowany. Ciekawe połączenie prawdziwych wydarzeń z fikcją zrodzoną w umysłach scenarzystów. Znajdziemy tu mnóstwo akcji, intryg, walki z wpływowymi ludźmi Rzymu i Watykanu. Właśnie ruszył sezon drugi!


 

theamericans

4.  The Americans – Zawód: Amerykanin – tak brzmi polski tytuł tej produkcji. Intrygujący? Również niedawno ruszył drugi sezon tej szpiegowskiej intrygi. Phillip i Elizabeth są na pozór zwykłym małżeństwem, pracującym w biurze podróży. Mają dwójkę dorastających dzieci i problemy codzienne, jak każda inna, normalna rodzina. Im jednak daleko do normalności. Praca, dzieci, dom – to tylko przykrywka. Tak na prawdę są szpiedzy oddani Matce Rosji, gotowi na najwyższe poświęcenie. Co ciekawe, do domku naprzeciw wprowadza się Stan z rodziną – agent FBI, zajmujący się kontrwywiadem – tropieniem rosyjskich szpiegów działających na terenie Stanów Zjednoczonych… Będzie się działo!

 

3. The Following – Kevin Bacon, James Purefoy i Shawn Ashmore. Ciekawa obsada w równie wciągającym thrillerze. Mimo iż pierwszy sezon był dość schematyczny, może niezbyt zaskakujący, to i tak – moim zdaniem – warto było obejrzeć wszystkie 15 odcinków. Tym bardziej, że drugi sezon jest zdecydowanie bardziej nieprzewidywalny i wciągający. Kevin Bacon jako emerytowany agent FBI, James Purefoy w roli psychopatycznego mordercy i cienka granica, jaka dzieli jednego od drugiego. To wszystko sprawia, że przy tym serialu po prostu ciężko się nudzić!


2.
 Graceland 
– historia na pierwszy rzut oka przypomina minimalnie schemat, jaki znamy z serialu Suits. Niezwykle zdolny młodzian, który kończy szkolenie na agenta FBI w Quantico jako najlepszy absolwent – zamiast do Waszyngtonu – co jest jego marzeniem – trafia do domku plażowego w Południowej Kalifornii. Konkretnie – do 'Graceland’ – czyli domu przejętego przez rząd od barona narkotykowego, który to dom stał się teraz bazą dla działających pod przykrywką agentów FBI, DEA, ICE. Tutaj zdolny owicjusz, Mike Warren, dostaje się pod skrzydła legendy FBI – agenta Paula Briggsa. Na tym podobieństwa do wspomnianego adwokackiego serialu się kończą. Mike w Graceland ma jedno główne zadanie – zdemaskować Paula Briggsa, szpiegować go i odkryć, co ma na sumieniu. Dodatkowo – sama fabuła oparta jest na prawdziwych zdarzeniach. W jaką grę się wplątał Mike? Czy rzeczywiście podziwiany i ceniony przez wszystkich Paul Briggs ma coś na sumieniu? A może chodzi o prywatne porachunki, lub też jest to zwykłe 'polowanie na czarownice’? W okolicach czerwca powinien rozpocząć się sezon drugi, tak więc jest jeszcze sporo czasu, by obejrzeć wszystkie 12 odcinków z pierwszej serii. Zdecydowanie warto!


1.
 The Vikings
 – porównywany z Grą o Tron, może trochę na wyrost. Historia wikinga Ragnara Lothbroka, snującego plany popłynięcia na zachód i podbicia tamtejszych ziem, złupienia skarbów i przeżycia niezwykłych przygód. Czeka go zdrada, walka z wojskami broniącymi Brytanii, jak i walka o to, by wciąż mieć własne ziemie i władać nimi, jako Jarl. Choć do intryg i poziomu napięcia, jaki znamy z walk Starków z Lannistrami z pewnością tej historii daleko, to jednak – mimo wszystko – są to zdecydowanie ciekawie opowiedziane losy gównego bohatera, w tle z walkami wikingów, Odynem i Thorem. Sama gra aktorska Travisa Fimmela, grającego tu Ragnara Lothbroka – moim skromnym zdaniem jest rewelacyjna. W moim odczuciu, jeden z najlepszych seriali, jakie ukazały się w 2013 roku!

timooo
Redaktor PokerGround.com Pasjonat pokera, uwielbiający grę live, mimo to grindujący 24/7 online. Streamer, komentator pokerowy, gracz, fan rywalizacji wszelakiej.