Talia kart to jeden z tych przedmiotów, który od czasu do czasu każdemu wpada w ręce. Obiekt tak mały, a jednocześnie tak zróżnicowany w swych licznych zastosowaniach. Domki z kart, wróżenie, poker i inne gry karciane oraz magiczne sztuczki.

Dzisiaj przyjrzymy się 10 niezwykłym faktom dotyczącym starej, dobrej talii kart. Ile z nich znaliście przed lekturą tego artykułu?

1) Naprawdę długa historia

Karty po raz pierwszy pojawiają się w bogatej historii ludzkości już jakieś 900 lat temu, w Chinach, ale to dzisiaj ich popularność sięga zenitu. Po części dlatego, że karty, mimo swojej prostoty, także ewoluują wraz z upływem czasu. W 21 wieku ludzie nadal lubią grać w karty, a internet dodatkowo spopularyzował gry na nich oparte. Kasyna raz na jakiś czas odświeżają stare gry karciane, aby zaoferować je kolejnemu pokoleniu. Dzisiejsza technologia nadała nowe znaczenie grze takiej jak pasjans i dała początek nowym grom, jak chociażby freecell.

2) Cztery kolory

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, że kolory w kartach to jakby losowo wybrane symbole? Jest jednak logika za ich doborem, ale trzeba trochę pokopać, aby dotrzeć do ich narodzin. W dawnych czasach kolorami kart były monety (pieniądze, dzisiejszy dzwonek, czy też diament), kubki (miłość, obecnie serce), miecze (trefl) i patyki. Z czasem wyewoluowały one w kolory, które znamy dzisiaj, symbolizując miłość, dostatek, walkę i śmierć. Nie bez powodu twarze na kartach pik odwrócone są od mrocznego symbolu.

3) Ich królewskie moście

Każdy król, królowa i walet wygląda inaczej, bo postacie te oparte są o prawdziwe figury z historii. Ich projekty powstały we Francji, gdzie gry karciane były bardzo popularne w czasach przed rewolucją. Z biegiem lat oczywiście inni władcy trafiali na karty, a te twarze, które znamy dzisiaj pojawiły się po raz pierwszy w XVIII wieku. Za wzorzec dla nich posłużyli Karol I Wielki (król kier), Cezar (karo), Król Dawid (pik) oraz Aleksander Wielki (trefl).

4) Kim są więc tajemnicze damy z kart?

Często uważa się, że królowa kier to Elżbieta I, ale to nieprawda. Podobieństwo jest jednak ogromne i stąd ta błędna ocena. Elżbieta urodziła się w 1533 roku, a królowe, które znamy z kart zostały utrwalone w swych obecnych wizerunkach na lata przed jej narodzinami. Królowa serc to Judyta, postać biblijna. Ciekawe jest to, że inne panie „z kart” mają podobne, daleko idące, historyczne korzenie, starsze od swych „mężów”.

5) Walety, czy też jak kto woli pazie

Ludzie uwielbiają spierać się o nazwy i podobnie jest z waletami, które czasem żartobliwie nazywane są nawet dupkami. Paziowie w dawnych czasach służyli rycerzom. W kartach nazwa „Jack”, czyli walet, oznacza natomiast kogoś, do każdej roboty (Jack of all trades). Zaczęła ona być bardziej rozpoznawalna w grze, kiedy w okolicach 19 wieku w rogach kart pojawiać zaczęły się litery K,Q i J. Początkowo stosowano w sumie „pazia” czyli z angielskiego „knave”, ale skrót Kn przy królewskim K nie wyglądał zbyt dobrze i Jack (J) wszedł na stałe na karciane „salony”.

6) As pik

Wszyscy wiemy, że as pik zaprojektowany jest zawsze inaczej niż reszta kart. Jest naturalnie ku temu pewien historyczny powód. Jak wspomnieliśmy wcześniej karty były bardzo popularne we Francji i w XVII wieku pojawiła się idea opodatkowania kart. Taksa nałożona została zaledwie na jedną z 52 kart i projektowano ją inaczej, aby dało się przybić pieczątkę świadcząca o tym, że podatek został uiszczony. Pomysł ten został zapożyczony przez Wielką Brytanię w 1711 i obowiązywał prawnie do 1960. Niektórzy próbowali ominąć podatek grając bez asów, ale nie zawsze się to udawało, bo ich rola była dosyć ważna dla wielu gier.

7) Wzory na „koszulkach”

Obecnie koszulki kart mogą przedstawiać co tylko chcecie. Myszka Mickey czy też Lady Gaga? Nie ma problemu. Początkowo „koszulki” robiono jednak tylko w kolorze niebieskim lub czerwonym i producenci mieli swoje oryginalne wzorce, które były unikalne niczym te ze szkockich kiltów i symbolizowały producenta.

8) Karciana wojna

Czy karty odegrały jakąś znaczącą rolę podczas wojny w Wietnamie? Wielu historyków uważa, że tak. Wietnamczycy byli bardzo przesądni i uważali, że as pik symbolizuje śmierć. Kiedy Amerykanie się o tym dowiedzieli, firma US Playing Card Company z Cincinnati zaczęła produkować talie zawierające 52 asy pik. Karty te wysyłano żołnierzom, a ci zostawiali je przy ciałach martwych kolegów i rozrzucali karty po dżungli, aby wywołać strach u przeciwników.

9) Kolejna wojna na karty

Nie był to pierwszy przypadek, kiedy producent z Cincinnati pomógł wygrać wojnę. Brzmi to wprawdzie jak opowieść z filmu o Jamesie Bondzie, ale Amerykanie wysyłali specjalne talie kart do jeńców w obozach w czasie drugiej wojny światowej. Kiedy karty namokły, koszulki można było zdjąć, a pod spodem znajdowały się fragmenty mapy, które złożone razem pokazywały możliwą drogę ucieczki z obozu.

10) Dzisiejsi producenci kart

Firma, o której mowa w dwóch punktach powyżej nadal ma się dobrze, choć jej siedziba znajduje się obecnie w Erlanger, w stanie Kentucky. W tym roku obchodzą oni 150 lat działalności. Co roku US Playing Card Company sprzedaje ponad 100 milionów talii.

ŹRÓDŁOCard Player
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.