Wielu z nas, na co dzień śmiało grających w pokera w sieci, ma jednak pewne problemy z wyjściem do ludzi. Z natury jesteśmy samotnikami, a gra przed komputerem jest wygodniejsza i często pozostaje jedyną alternatywą ze względu na brak relatywnie dobrych gier na żywo rozgrywanych w najbliższej okolicy.

Gra na żywo to trochę inne mechanizmy, spojrzenia i rozmowy, które dla wielu z nas przyzwyczajonych do spokoju oświetlanego blaskiem monitora mogą być stresujące.

Jak otworzyć się na innych i przełamać strach przed pójściem do normalnego kasyna?

live-poker-gameKrok 1: Pracuj nad swoją pewnością siebie

Bycie pewnym siebie to istotny krok w kierunku rozgrywania pokera na żywo bez obaw i stresu.

Dlaczego jednak czujemy się dziwnie w sytuacjach społecznych. Prawda jest taka, że nie chcemy znowu poczuć się jak ten dziwny dzieciak, który powiedział coś nie tak na szkolnym boisku i wszyscy się z niego śmiali. Inni gracze będą się przecież naigrywać z nas? Gadanie przy stole to domena nie tylko Williama Kassoufa. Praca nad poczuciem pewności siebie to podstawa jeśli chcemy wyjść do ludzi i siedzieć z nimi w grze na żywo. W innym wypadku możemy równie dobrze zostać w domu i wypłakać się mamie w rękaw.

Krok 2: Dbaj o kondycję, zarówno fizyczną jak i psychologiczną

Jeśli pracujesz nad tym, aby być lepszym pokerzystą to musisz zadbać o siebie, na przykład o swoje ciało i fizyczną kondycję. Kolejna sprawa to zdrowie psychiczne. Oba te czynniki usprawniają grę każdego pokerzysty.

Odizolowywanie się od innych rzadko wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. Aby grać na jak najlepszym poziomie musimy klarownie myśleć i nie możemy przesiadywać w domu przed telewizorem z chipsami w ręce. Poker to myślenie i decyzje, a tylko sprawny umysł może podejmować dobre decyzje. W zdrowym ciele zdrowy duch.

Aby grać w pokera potrzeba sporej wytrzymałości. To nie przypadek, że w Main Evencie WSOP seniorzy nie docierają zbyt daleko. Większość z ludzi po 50-tce nie jest w stanie wysiedzieć tak wielu godzin przez kilka dni pod rząd w ciągłym skupieniu na kartach. Niektórym się udaje, jak przykładowo w 2015 do November Niner załapał się Pierre Neuville. Był też i Neil Blumenfield (a mieli oni odpowiednio 72 i 61 lat w tym czasie), ale obaj wyglądali na zadbanych fizycznie, sprawnych ludzi. Jeśli chcesz grać live dbaj o swoje zdrowie.

Krok 3: Po prostu zrób to!

Uczyłeś się gry, znasz strategie i masz pewność siebie. Kiedy myślisz o kasynie to widzisz się wchodzącego tam niczym Brad Pitt w Ocean’s Eleven gotowy odwinąć skok na skarbiec. W tle pobrzmiewa We Will Rock You , ale co to? Muzyka nagle zaczyna fałszować a Ty nadal stoisz jak ostatnia ofiara przed budynkiem. Ludzie zaczynają się śmiać i wskazywać Cię palcami.

Kogo to jednak obchodzi? Wchodź do tego kasyna i nie myśl o tym!

Pogódź się z tym, że czasem coś nam się nie udaje. Taka już ludzka natura. Czasem będziesz musiał spasować na turnie czy riverze. Czasem zdenerwujesz się i przeklniesz. Ludzie przy Twoim stole zrozumieją jednak doskonale nawet najgłupsze zachowania, bo sami ich doświadczyli. Nie masz się czym martwić.

Tylko gra na żywo może dać Ci pewne doświadczenia. Telli na żywo nie odczytasz siedząc przed komputerem. Warto okazjonalnie odejść od monitora i zagrać na żywo, aby obyć się z ludźmi i nauczyć jak ich czytać.

Po kilku okrążeniach przy stole zdasz sobie sprawę, że nie było absolutnie czego się obawiać.

źródło: cardplayerlifestyle

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.