taxes_week6_orig_full_sidebarStaking, kupowanie udziałów i wspieranie to deale, które zaczęły odgrywać znaczną rolę w turniejach pokerowych. Faraz Jaka, który miażdży zarówno grę online, jak i live (ma 3.8 mln wygranych w przeciągu 2 lat), rozmawiał z PokerNews o generalnych zasadach stake’owania

Jeżeli ktoś wspiera gracza zapłaceniem 100% jego wpisowego i jest to jednorazowa umowa, to jak wyglądają procenty wypłat?

Zwykle dla pojedynczego turnieju ludzie robią coś w rodzaju dealu 70-30. Jeżeli sam nic nie dokładasz wtedy powinieneś otrzymać 30% zysków. Oczywiście to może się zmieniać, w zależności od doświadczenia. Jeżeli nie zapracowałeś jeszcze na znane nazwisko lub nie ma zbyt wielu wyników do pokazania, możesz dostać deal 80-20. Gracze, którzy mają dobrą reputację mogą dostać deal lepszy niż 30%, szczególnie, że poziom na WSOP jest tak niski. Ludzie są skłonni tak ustalić numerki, aby te działały na korzyść gracza.

Co z pakietem na wiele turniejów? Czy procenty są takie same?

Tak, możesz stworzyć pakiet. Ja taki właśnie zrobiłem i wszystkie wpisowe wyniosły 10.0000$. Najpierw powinieneś zdecydować jaka powinna być marża, ja swój sprzedałem z marżą 35 procent. Zwykle robi się to tak – mnożysz 10.000$ przez 135 procent i wtedy decydujesz ile z pakietu chcesz sprzedać. Zazwyczaj ludzie sprzedają połowę, ale to zależy od ciebie. Jedna ważna sprawa tutaj się ujawnia. Nie chcesz sprzedać za dużo. Jeżeli sprzedasz „się” w całości, ludzie mogą zacząć myśleć, że nie masz odpowiedniej motywacji, by grać twardo, a to dlatego, że nie masz jakiegoś sensownego procentu.

Jeżeli gracz stake’uje grę cash, jak działają wypłaty? Czy osoba wspierająca dostaje procent z całkowitej kwoty po grze?

To dobre pytanie, bo jak zauważyłem, jednym z większych problemów przy wspieraniu jest brak komunikacji. To bardzo ważne, aby od początku obie osoby powiedziały czego oczekują i co stanie się gdy sponsorowana wygra pieniądze. Gdy ktoś kupił 10% twojej akcji, otrzyma 10% kwoty dochodu. Jeżeli chodzi o podatki, to standardem jest, że gracz cashujący musi wziąć informację od osoby, która go wspierała – chodzi o numer ubezpieczenia, imię i nazwisko oraz adres, aby wypełnić formularz podatkowy. Może też podać te informacje księgowemu. Niezbyt fair byłoby gdyby osoba, która zarobiła kasę płaciła podatek za wygrane, których nie otrzymała. Te wszystkie szczegóły muszą być ustalone na początku.

Co robicie, aby te umowy były oficjalne?

By upewnić się że wszystko jest oficjalne, musisz być pewien, że istnieje informacja tekstowa z obu stron, o szczegółach i zaakceptowaniu umowy. Możesz zrobić to poprzez e-mail czy forum. W tej sposób unikniesz wszelkich nieporozumień.

Jaką radę dałbyś komuś kto chce wspierać innych graczy?

Powiedzmy, że wspierasz kogoś przez dłuższy czas. W takich przypadkach ważna jest organizacja i komunikacja. Myślę, że wiele osób nie docenia tych rzeczy. Myślą, że skoro są dobrymi graczami, świetnie pójdzie im wspieranie innych, ale to zupełnie inny zestaw umiejętności. Naprawdę trzeba mieć wykresy w Excelu, a tam dane wszystkich „koni” i informacje o nich. Informacje o postępach powinieneś dostawać bezpośrednio od graczy. Ponadto powinieneś też uczyć osobę, którą wspierasz finansowo. Jeżeli masz z kimś umowę na dłuższy czas, to nie możesz wyrzucać pieniędzy w błoto. Bądź z nimi w kontakcie, sprawdź czy gra dobrze, czy może potrzebują jakiejś rady. Dzięki temu stajesz się poniekąd menadżerem.

Źródło: PokerNews