kariera

Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Od momentu, kiedy otrzymujesz swoją pierwszą rękę i zaczynasz przygodę z pokerem, decydujesz się na prowadzenie ciągłej walki, i to nie tylko z przeciwnikami, lecz także, a właściwie przede wszystkim, z samym sobą. Musisz stawać się lepszym każdego dnia i posiąść umiejętność przystosowywania się do stale zmieniających się warunków. Nie ma lekko…

>>>WAKACYJNE SZALEŃSTWO NA PARTYPOKER – tylko do końca lipca rozdajemy extra darmową gotówkę za założenie i aktywację konta. KILKAJCIE!<<<

Nie oznacza to, że nigdy nie odczujesz bycia „na szczycie” – oczywiście, że odczujesz i ciesz się z tego, bo na to zapracowałeś, ale w momencie, kiedy opadnie entuzjazm po ostatnim sukcesie, na horyzoncie ujrzysz jeszcze wyższą górę, na którą zapragniesz się wspiąć. Na jej szczycie zobaczysz ludzi, którzy w jakiś sposób dostali się do tego miejsca, a Ty będziesz zachodził w głowę, jak poradzić sobie z kolejnym wyzwaniem. Im się udało, to dlaczego mi ma się nie udać, prawda? Yhmm… to zależy.

Przede wszystkim to zależy od tego, jak bardzo tego pragniesz. Osiągnięcie chwilowego celu to zaledwie początek. Pozostanie na szczycie i sięganie po większe cele to prawdziwa sztuka. Musisz zaakceptować fakt, że w pokerze wspinaczka właściwie nigdy się nie kończy.

To dość przytłaczająca perspektywa dla graczy, którzy rozpoczynają swoją przygodę z pokerem. Większość z nich nie osiąga swoich celów lub nawet nie próbuje rozpocząć walki o ich zrealizowanie. W tym artykule postaramy się wskazać, co sprawia, że większość graczy nigdy nie będzie miało kariery pokerowej, o jakiej marzą.

1.To wina trenera

Ten argument pojawia się bardzo często i pada z ust początkujących graczy, którzy oglądają filmy instruktażowe, czytają pokerowe blogi i szukają magicznej formuły na zwyciężanie. Ci gracze myślą sobie: „Hej, ten koleś sprawia, że to wszystko wydaje się takie proste. Co mi szkodzi spróbować”. A po niepowodzeniu dochodzą do wniosku, że autor filmu był kłamcą, a poker wcale nie jest taką prostą grą.

spongePoczątkujący gracze nie rozumieją, że strategie pokerowe, które dany trener omawia w trakcie filmu szkoleniowego, w teorii są (najczęściej) proste do zrozumienia, ale właściwe zastosowanie ich podczas gry jest bardo trudne.

Większość z nas nie zainteresowała się pokerem dlatego, że uznaliśmy, że to jest prosta gra, tylko dlatego, że poczuliśmy ten dreszczyk emocji, jakiś rodzaj podniecenia. Bez względu na to, czym się zajmujemy, powinniśmy robić to z pasją. Podtrzymywanie tej pasji jest sztuką samą w sobie i z pewnością jest umiejętnością, która cechuje wygrywających graczy w pokera. Pasja sprawia, że jesteśmy w stanie kontynuować przygodę z kartami, nawet jeśli sprawy przy stole przyjmują bardzo negatywny obrót.

Podtrzymywanie pasji jest koniecznością, ale nie łudźmy się, że będziemy w stanie utrzymać swoją ekscytację na stale wysokim poziomie. Jesteśmy tylko ludźmi, a to jest życie. Przytrafią się nam dni, kiedy będziemy zbyt przestraszeni, żeby się poddać i zbyt zmęczeni, żeby spróbować ponownie.

Poker to nie jest prosta gra; to zasady tej gry są proste i jeśli tego nie zaakceptujesz, będziesz stale narażał się na niepowodzenia i rozczarowania. Jeśli naprawdę chcesz osiągać sukcesy w tej grze, musisz wykrzesać w sobie największe pokłady pasji i determinacji, a może uda ci się coś osiągnąć. Zaangażowanie „na pół gwizdka” przyniesie ci tylko połowiczne rezultaty. Jeśli chcesz zrezygnować, zrób to, szkoda twojego czasu. Idź na całość lub idź do domu!

2. Kiedy poker spotyka się z życiem

Każdy z graczy oprócz pokera ma jeszcze życie „w cywilu”. Mamy swoje rodziny, przyjaciół, własne biznesy i mnóstwo dodatkowych zajęć. Czasami wydaje się, że pogodzenie tego wszystkiego, znalezienie czasu na wszystkie aktywności, jest całkowicie niemożliwe. Ale nie musi tak wcale być. Nie  musimy czuć się ciągle przytłoczeni przez ogrom spraw do załatwienia. Sekretną bronią pokerzysty jest po prostu – planowanie! Planowanie i to wszystko? Tak.

Nic odkrywczego, ale planowanie jest fundamentem sukcesu każdej aktywności, w którą się angażujemy. Bez tego błądzimy, marnujemy czas, wybieramy złe drogi, złe rozwiązania, nie działamy efektywnie. Żyjąc w chaosie, nie możemy spodziewać się, że przy stole będziemy w stanie grać swoją najlepszą grę. Nie ma mowy – także swoją pokerową przygodę rozpocznij od planowania, i to nie tylko pokerowej ścieżki kariery, lecz także od uporządkowania spraw, które z pewnością istnieją z dala od pokerowych stołów.

3. Gubisz drogę

smartNawet, gdy wszystko dobrze się układa, zdarza się nam stracić koncentrację i się pogubić. Szczególnie, kiedy staramy się zachować właściwy balans między życiem a pokerem; co samo w sobie jest wyzwaniem i rzadko dzieje się tak, że mamy do czynienia z sytuacją idealną. Łatwo jest wtedy dojść do przeświadczenia, że wszystko zaczyna nas przytłaczać. Dlatego potrzebujesz wytyczać sobie cele: konkretne, mierzalne, osiągalne, realistyczne, ambitne, umiejscowione w czasie. Wyznacz sobie cele długoterminowe – większe – i krótkoterminowe, które prowadzą do realizacji tych ważniejszych. Nie zapominaj o podążaniu ścieżką celów, a nigdy nie zboczysz z właściwego kursu.

4. Nie masz wsparcia

Powiedzenie swoim bliskim o chęci prowadzenia życia pokerzysty u wielu graczy powoduje powrót wspomnień z czasów, kiedy byli jeszcze nastolatkami i trzaskali drzwiami od pokoju, krzycząc „Nikt mnie nie rozumie! Z własnej woli nie pchałem się na ten świat!”.

Nawet z takich odległych wspominek można wyciągnąć jakieś wnioski w teraźniejszości:

  1. Nie, nie prosiłeś się o to, żeby przyjść na świat, ale skoro już się tu znalazłeś, to radź sobie z tym i postaraj się, aby twoje życie było jak najlepsze.
  2. Może się zdarzyć, że w gronie twoich najbliższych nikt nie rozumie, czym się zajmujesz, ale miliony innych ludzi, tak; miliony innych ludzi, którzy przynależą do pokerowej społeczności. Gracze, którzy są bywalcami lokalnego kasyna oraz ci, których spotykasz na turniejach. Oni cię rozumieją. Często poker jest dla nich taką samą pasją jak dla ciebie.

Jeżeli czujesz, że jesteś samotny, postaraj się o znalezienie wsparcia. Przyłącz się do lokalnych społeczności pokerowych lub tych, które działają w Internecie. Każdy z nas odczuwa potrzebę przynależności do jakieś grupy, a już pokerzysta – bez wątpienia. Posiadanie osób, które cię wspierają ma też fundamentalne znaczenie dla twojego rozwoju jako gracza, a szczególnie ważne jest wtedy, gdy dopada cię downswing. Pamiętaj, że to jest poker – gra, która opiera się umiejętności podejmowania decyzji w oparciu o ograniczone informacje i na szczęściu. Wszystko się może zdarzyć. Ważne, żebyś trudnych chwil nie przeżywał samotnie.

5. Jesteś nadgorliwy

Wszyscy zgadzamy się, że ciężka praca popłaca, ale musisz nauczyć się wyczuć, kiedy czas zwolnić i odpocząć. Przepracowanie jest jednym z głównych powodów tego, dlaczego wielu aspirującym pokerowym zawodowcom nie udaje się osiągnąć swojego celu: przepracowanie sprawia, że gracze szybko się wypalają. Wcale nie musi tak być. Ważne jest to, żeby zrozumieć, jakie ogromne znaczenie na nasze wyniki ma regeneracja i odpoczynek. Jeśli to do nas dotrze i będziemy te zalecenia stosować, nasze gra i ROI będą znacznie lepsze.

wakacyjne-szalenstwo-728x90-pokerground

6. Nie dbasz o siebie

Grindowanie jest wspaniałe, ale musisz pamiętać o tym, że powinieneś robić wszystko, żeby dodatkowo wspierać swoją grę. Na poziomie fizycznym pokerzysta powinien zadbać o zdrowe odżywianie, wystarczająco długi sen i aktywność fizyczną. Na poziomie mentalnym gracz powinien czytać o pokerowej strategii, oglądać filmy instruktażowe, analizować swoje notatki i swoją grę. Metod na polepszenie swojej gry jest wiele. Każdy powinien wybrać taką, która przynosi mu najwięcej korzyści.

Każdy z nas ma jakieś wymówki

Taka już jest ludzka natura. Nie chcemy tylko, żebyś pozwolił tym wymówkom powstrzymać cię przez spełnieniem swoich marzeń. Formuła na sukces jest, była i będzie taka sama: pasja + wiedza + trening + wytrwałość w czasie. Znasz tę formułę i tylko od ciebie zależy, jak ją wykorzystasz.

Pocieszające jest to, że w przeciwieństwie do Syzyfa nie będziesz musiał zaczynać wszystkiego od początku, gdy przegrasz rozdanie czy odpadniesz z turnieju. Ta wiedza – całe to planowanie i praktyka, i studiowanie gry, i odpoczynek, i jedzenie, i wykonywanie ćwiczeń fizycznych, i nieprzejmowanie się ludźmi, którzy wiecznie mówią „nie”, a otaczanie się tymi, którzy cię wspierają – wszystko to jest twoje na zawsze. Zawsze z tego będziesz miał korzyści. Nigdy nie znajdziesz się ponownie w tym samym punkcie, kiedy zaczynałeś grę w pokera.

Możesz nie być pokerzystą, który wyprzedza grę, ale z takim przygotowaniem będziesz wyprzedzał grę wielu osób, a to wystarcza już do tego, żeby zarabiać pieniądze na grze w pokera.


Zakładając w lipcu konto na PartyPoker przez PokerGround, możecie liczyć na szereg korzyści: darmowe 20 USD na start, bonus 100% do $500, darmowe PS4, darmowe HM2 i wiele więcej. Aby skorzystać ze wszystkich bonusów, zarejestrujcie się z tego linka lub kliknijcie w baner. O szczegóły pytajcie, pisząc na adres: [email protected].

źródło: gripsed.com

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?