Niedawny zdobywca bransoletki WSOP, Kyle Bowker (na zdjęciu) grał sobie spokojnie w Main Evencie World Series of Poker kiedy w jednym z rozdań dotarł do karty na riverze mając na ręku karetę. Zagrał dla spodziewanego zysku, a przeciwnik Bowkera niespodziewanie odpowiedział all inem.
Bowker miał zamiar natychmiast sprawdzić, ale spojrzał na board 
i zauważył, że jedna z kombinacji mogących znajdować się w zasięgu jego oponenta bije go.
Cofnijmy się trochę. Bowker otworzył to rozdanie z wczesnej pozycji z 77. Wszystko co zdarzyło się później wskazywało mu na to, że jego przeciwnik ma strita w kolorze.
“Następny gracz sprawdził i to samo zrobił przeciwnik, do którego później spasowałem karetę” opowiada Bowker w wywiadzie dla magazynu Card Player. “Duży blind dołączył do rozdania i spojrzeliśmy we czterech na flop . Postawiłem 5000. Fold. Drugi gracz sprawdził, a blind spasował. Na turnie spadła kolejna siódemka.”
Bowker postanowił, że slowplay z karetą nie jest dobrym pomysłem i budując pulę postawił 11000. Bet został sprawdzony.
Dealer spalił kartę i wyłożył na stół.
“Postawiłem 40.000” – opowiada Bowker, “Czułem, że to dobre zagranie, bo obstawiałem przeciwnika na skompletowany na riverze kolor. Wtedy mój oponent odpowiedział all-inem w sumie za 98.000.”
Opłacało się sprawdzić, a Bowker nie ryzykował nawet swojego całego stacka, ale na stole zapadła cisza, a pokerzysta zaczął się zastanawiać. Każdego lata pojawia się krytyka na temat kogoś kto „godzinami” zastanawia się nad decyzją. Czasem tak długi czas jest jednak jak najbardziej usprawiedliwiony.
“Zamierzałem po prostu sprawdzić, ale usiadłem wygodnie i zacząłem analizować rozdanie” mówi Bowker. “Byłem prawie pewien, że przeciwnikowi spodobała się karta na riverze. To był też jeden z tych, którzy z silnymi rękami takimi jak KK i JJ raczej zagrywaliby na każdej ulicy i przebili preflop. Mógł oczywiście mieć 99, ale nie sądziłem, aby już na flopie czy turnie złapał układ i tylko sprawdził. Jak wspomniałem przypadła mu do gustu karta na końcu. Obstawiłem go zatem na JJ lub 
. Z tą pierwszą ręką nie dotarłby jednak chyba tak daleko albo zagrywał sam na każdej ulicy. Nie wierzyłem, że mógłby totalnie blefować, więc pozostawało mu Q-10 w pikach.”
Zapytany o 7 minut zastanawiania się Bowker mówi: “nigdy wcześniej tyle nie myślałem nad rozdaniem.” W końcu ktoś poprosił o zegar.
“Zastanawiałem się co ja robię myśląc tyle minut z karetą, ale jeśli w zasięgu oponenta jest tylko kilka rąk: KK, JJ, 99 [10s], a niektóre z nich wykluczyłem to fold zaczął wydawać mi się całkiem rozsądnym pomysłem.”
Kyle pokazał siódemki przed spasowaniem, a jego oponent nie odsłonił kart. Stół zaniemówił z wrażenia, twierdzi Bowker. “Nie wierzyli, że to się naprawdę stało.”
“Później powiedział mi, że miał ten układ o którym myślałem” dodaje Kyle. “Stwierdził także, że z fulem 99977 też zagrałby all-in, ale nigdy nie wiadomo. Mógł kłamać.”
Bowker zgadza się z opinią niektórych zawodników, że gdyby jego oponent miał coś słabszego to pokazałby z czym udało mu się wyblefować karetę.
“Chyba był zniesmaczony gdy pokazałem co do niego spasowałem” opowiada dalej Bowker. “Czułem, że to dobry fold, więc tym bardziej utwierdziłem się w tym przekonaniu.”
Zapytany o opłacalność sprawdzenia Kyle przyznał, że w każdym innym turnieju lub grze cashowej zapewne by sprawdził, ale nie w Main Evencie World Series.
“Opłacało się sprawdzić i to bardzo. Musiałem być na 95% pewien swego, żeby spasować. No ale byłem. Teraz gram z większa pewnością siebie, po tym jak zdobyłem niedawno bransoletkę. Zazwyczaj nie jestem znany z dobrych foldów i w innej sytuacji sprawdziłbym nawet gdybym podejrzewał go o [10s]. Powiedziałbym ’jeśli masz [10s] to trudno. W tym turnieju z tak duża dozą pewności postawiłem na fold.”
Bowker przetrwał trzeci dzień turnieju ze stackiem w ilości 132.200 żetonów, czyli trochę mniejszą liczbą niż ta średnia posiadana przez 2000 zawodników pozostałych w turnieju.
Rozdanie Bowkera podobne jest do tego gdy Rosjanin Mikhail Smirnov spasował karetę ósemek w wartym 1 milion dolarów wpisowego evencie na WSOP 2012. Smirnov również obstawiał przeciwnika na małego pokera w pikach i do dzisiaj panuje powszechne przekonanie, że był to dobry fold.
źródło: cardplayer
