Benny Glaser udowodnił na tegorocznym festiwalu WSOP swoją niewiarygodną formę. Został bowiem pierwszym graczem, który zgarnął dwie bransoletki w odmianie Limit Omaha Hi-Lo – co ciekawe dokonał tego wygrywając dwa turnieje pod rząd. Za jednym zamachem rozgromił 933 pokerzystów w evencie za 1500$, a potem jakby nigdy nic zrobił to samo w wersji za 10.000$ wpisowego.

Glaser dotarł do fazy trzyosobowej z lekkim prowadzeniem (3.22 miliona żetonów do 3.1 miliona) nad Dougiem Lorgeree. Matt Glantz na miejscu trzecim miał natomiast 1,8 miliona.

benny glaser poker wsop 2016 abc27-letni mieszkaniec Southampton nie miał jednak łatwo. Przegrał dwie spore pule pod rząd i stracił 1.7 miliona, podczas gdy Glantz powiększył swój stack do niemalże 2.7 miliona, a Lorgeree objął prowadzenie z liczbą 4 milionów żetonów.

Po chwili jednak trzy fartowne dla Glasera pule i spore blindy oraz ante pozwoliły mu na odrobienie strat i kwadrans później siedział już ze stackiem rzędu 5,5 miliona.

Od tego momentu Benny G naciskał na oponentów i nie zatrzymał się ani razu. Po wyeliminowywaniu Matta Glantza przystąpił do fazy heads-up mając 6.8 miliona żetonów (jego rywal Doug Lorgeree miał tylko 1,35 miliona).

Po kilku rozdaniach było po wszystkim. W finałowej ręce Glaser zagrał all-in i pokazał . Lorgeree miał [10s] . Flop dał wprawdzie Lorgereenowi prowadzenie, ale Glaser miał draw do strita i koloru oraz outy do lepszego układu low. Turn dał mu kolor, a na riverze nie pomogło niestety w żaden sposób jego rywalowi.

Benny Glaser wygrał w ten sposób 407.194$ i drugą bransoletkę w zaledwie 4 dni (to jego trzecia w przeciągu ostatnich dwóch lat). Ma też dwa tytuły wywalczone jeden po drugim. Lorgeree musiał zadowolić się tutaj drugim miejscem (251.655$).

źródło: highstakesdb

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.