Każde pokerowe rozdanie zaczyna się od decyzji podejmowanej przed flopem. I od tego, jak zachowamy się w pierwszej rundzie licytacji zależy w dużej mierze to, jak potoczy się całe rozdanie. Błędy popełnione przed flopem mogą mieć katastrofalne konsekwencje. Jak się przed nimi uchronić? Jakie krytyczne błędy pre-flop najczęściej popełniają początkujący gracze mikrostawek?

W pierwszej części omówiliśmy pięć z nich. Dowiedzieliśmy się, że do takich złych zachowań należy limpowanie, rozgrywanie słabych rąk bez pozycji, rozgrywanie słabych rąk na blindach, rozgrywanie zbyt małej ilości rąk z późnych pozycji i zbyt rzadkie 3-betowanie. Co jeszcze?

6. Zbyt częste 3-betowanie otwarcia od gracza z wczesnych pozycji

Ogólnie rzecz biorąc, 3-betowanie nie jest złą rzeczą. Jednak w kłopoty może nas wpędzić takie zagranie przeciwko otwarciu gracza zajmującego jedną z wczesnych pozycji przy stole.

Wielu graczy gra na tych pozycjach bardzo tight. Oznacza to, że jeżeli podbijają jako pierwsi, zazwyczaj nie robią tego bez powodu. W związku z tym błędem będzie 3-betowanie ich w większości przypadków nawet z silną ręką.

Zawsze zwracajmy uwagę na to, przeciwko komu chcemy zagrać 3-bet. Chcemy większość naszych re-raisów uskuteczniać w sytuacji, gdy akcja rozgrywa się w okolicach buttona.

7. Zbyt częste sprawdzanie 3-betów bez pozycji

Innym dużym błędem, który może nas wiele kosztować, jest sprawdzanie 3-betów, gdy gramy bez pozycji. Czasami podbijamy a ktoś inny nas 3-betuje. Wielu ludzi, w szczególności na najniższych stawkach, popełnia błąd i zbyt często sprawdza w takich sytuacjach.

Gdy jesteśmy na pozycji (na przykład podbijamy z buttona a big blind nas 3-betuje), sprawdzanie 3-betu z szerszym zakresem jest zagraniem w porządku. Ale gdy jesteśmy bez pozycji (na przykład podbijamy ze środkowej pozycji a button nas 3-betuje), wielkim błędem jest sprawdzanie z większością spekulatywnych rąk.

Powodem tego jest to, że po flopie musimy zagrywać jako pierwsi, przez co stajemy na straconej pozycji w rozdaniu. Dużo trudniej jest wygonić kogoś z rozdania blefem, a także wyciągnąć value, jeżeli akurat trafiliśmy flopa.

8. Zbyt rzadkie blefowanie 4-betem

Gdy wchodzimy na wyższe stawki, coraz więcej naszych rywali będzie przebijać pre-flop z dużo szerszym zakresem. Tak więc najlepszym sposobem, by przystosować nasz zakres do obrony przed 3-betami, będzie poszerzenie nieco zakresu do 4-betów.

Możemy tu zastosować dużo więcej blefów, gdyż zwłaszcza agresywni przeciwnicy z szerokim zakresem do 3-betów nie dość często będą mieli dosyć silną rękę, by nasz 4-bet sprawdzić.

Tak więc do tradycyjnego zestawu do 4-betów, czyli AA, KK, QQ i AK możemy dodać nieco rąk, z którymi będziemy blefować przeciwko agresywnym 3-betującym.

Do tego celu nieźle nadają się niskie suited asy, gdyż mogą stworzyć top parę, nutsowego flusha czy najniższego straighta. To oznacza, że będziemy mieli około 30% equity, jeżeli u rywala znajdą się tak silne ręce, jak QQ, JJ czy TT.

9. Sprawdź, kto siedzi na blindach!

Ostatnim błędem popełnianym przez początkujących graczy na mikrostawkach jest nie zwracanie uwagi na to, kto zajmuje miejsca na blindach, przed podjęciem decyzji pre-flop.

Jeżeli gramy w internecie, spotkamy masę pokerzystów grających jednocześnie na wielu stołach. Tacy zawodnicy zwykle zbyt często foldują karty, siedząc na jednej z ciemnych.

Poza tym rzadko decydują się na 3-bet, no chyba, że trafią naprawdę silną rękę. Jeśli więc zauważymy takich graczy na blindach, powinniśmy podbijać do nich z dużo szerszym zakresem.

Kolejna rzecz – gracze rekreacyjni na bindach. To zawodnicy, którzy rozgrywają często 40% lub więcej rąk. I lubią popełniać masę błędów po flopie, jak choćby sprawdzanie z jakąkolwiek parą lub dobieranie do każdego drawu.

Takich zawodników będziemy raisować z szerszym zakresem, gdy spotkamy ich na blindach. Nie dość, ze będziemy mieli nad nimi pozycję po flopie, to jeszcze będzie to gra przeciwko najbardziej dochodowym przeciwnikom.

Jak takich graczy rozpoznać? Używaj HUD-a.

baner monsterseries

ŹRÓDŁOblackrain79.com
Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.