Fedor Holz

Zapraszamy do przeczytania drugiej części artykułu, w którym mówimy o siedmiu sposobach na polepszenie wyników w turniejach MTT. W pierwszej części przeszliśmy przez cztery punkty, w których powiedzieliśmy sobie o kradzieżach i o obronie blindów oraz o właściwym doborze rąk do 3-betowania. Czytajcie dalej.

5. Nie grajcie zakładu kontynuacyjnego w każdym rozdaniu

Jeszcze kilka lat temu gracze stosowali zagrania kontynuacyjne niemal za każdym razem. Nie zwracali uwagi na to, w jaki sposób ich ręka łączy się z boardem, i zupełnie nie brali pod uwagę tego, jak tekstura flopa wpasowuje się w potencjalny range rywala. Te czasy minęły.

Statystycznie nic się nie zmieniło: nadal C-bet za pół puli musi działać w 33,3% przypadków, aby zagwarantować Wam natychmiastowy zysk. Jednak możemy zaobserwować duże zmiany w sposobie, w jaki Wasi rywale reagują na zagranie kontynuacyjne. Obecnie gracze mają większą świadomość odnośnie tego, jak działa C-bet i jak mogą się przed nim bronić, dlatego znacznie trudniej wygonić ich z rozdania. Rzadko jedna beczka pozwala na zgarnięcie puli. Znacznie częściej niż kiedyś rywale odpowiadają też agresją na agresję i w odpowiednich momentach stosują check-raise, który może oznaczać zarówno siłę, jak i draw, a także kompletny blef.

C-Bet-Saying

Przed postawieniem zakładu kontynuacyjnego powinniście odpowiedzieć sobie na cztery pytania:

  • czyj range bardziej wpasowuje się w teksturę flopa?
  • kto w swoim zakresie ma więcej nutsów na danym boardzie?
  • jak Wasz range mogą odbierać rywale?
  • jak wygląda range Waszego przeciwnika?

Strategia na dalszą fazę rozdania zrodzi się z odpowiedzi na powyższe pytania, a powyższa metodyka szybko wejdzie wam w krew, gdy zaczniecie ją stosować za każdym razem, kiedy obejrzycie flop. Zachęcamy Was do tego.

6. Ułóżcie sobie plan na dalszą część rozdania

Jeśli postępowaliście zgodnie ze wskazówkami, to już na flopie odwaliliście większą część dobrej i potrzebnej roboty związanej z planowaniem przebiegu rozdania. Pamiętajcie, że nikt nie wymaga od Was rozpatrywania każdego możliwego wariantu zdarzeń, co zresztą nie jest możliwe do wykonania w trakcie gry, ale chodzi o to, żebyście na tym etapie mieli ogólne pojęcie, w jaki sposób zamierzacie rozegrać to konkretne rozdanie. Na cokolwiek się nie zdecydujecie ZAWSZE zadawajcie sobie podstawowe pytanie: zagrywam dla blefu czy dla wartości? A może dlatego, aby zrealizować swoje equity?

Gdy znajdziecie się na flopie i zdecydujecie się na C-bet, jeszcze przez wykonaniem tego zagrania powinniście wiedzieć, a w jaki sposób zareagujecie w dwóch sytuacjach:

  • co zrobię, gdy mój przeciwnik zagra raise?
  • jakie karty będę chciał barrelować na turnie?

Planując krok naprzód, jesteście w stanie uniknąć wielu trudnych spotów. Prawdopodobieństwo podjęcia poprawnej decyzji wzrasta, kiedy jesteście przygotowani na ruch rywala, za to w większym stopniu narażamy się na popełnienie błędu, gdy dajemy się zaskoczyć. Planujemy po to, aby do tego nie doszło.

7. Popracujcie nad swoją grą HU

Wygrywanie turniejów jest ważne, gdyż struktura wypłat jest tak ułożona, że zwycięzca otrzymuje znacznie więcej pieniędzy niż pozostali gracze. Często zdarza się, że wygrana może odmienić dotychczasowe życie triumfatora, dlatego też nie brakuje chętnych, którzy marzą o tym, aby to w ich ręce powędrowało trofeum i najgrubszy przelew. Kiedy więc uda Wam się dotrwać do decydującej fazy, co w końcu nie zdarza się tak często, ważne jest, abyście wiedzieli, jak się zachowywać, aby zwiększyć szanse na tzw. domknięcie. Można zaryzykować stwierdzenie, że ciężko myśleć na poważnie o wygraniu dużego turnieju, jeśli nasze umiejętności w grze HU kuleją.

Załóżmy, że do fazy HU w dużych turniejach docieracie raz na kilkaset prób. Sami widzicie, że dzieje się to tak rzadko, że w realnych warunkach ciężko mówić tutaj o możliwości trenowania gry w tej fazie. Musicie sobie zatem sami stworzyć środowisko, w którym będziecie rozwijać swoje umiejętności w tym zakresie. W poprawie Waszej gry może pomóc Wam udział w turniejach sit & go, w których relatywnie często będziecie się znajdowali w fazie HU, a walka będzie toczyła się na kilkudziesięciu blindach, co będzie przypominało warunki, na jakie napotkacie w czasie HU w turnieju MTT.

Zdecydowanie polecamy również studiowanie gry na szerokich zakresach z dala od pokerowych stołów. Pomocne w tym będą programy wspomagające – np. Equilab, Flopzilla – albo własna inwencja przy analizie rąk zapisanych w bazach PokerTrackera czy Holdem Managera. Ciężka praca z pewnością przyniesie rezultaty. Umiejętność grania na szerokich zakresach przyda Wam się również w innych fazach turniejów, choćby w sytuacjach, w których bronicie BB przed otwarciami z późnej pozycji.

Jeśli gracie na roomie, który umożliwia grę HU na niskich stawkach, również powinniście skorzystać z tej okazji do poprawy swoich umiejętności. Grajcie na najniższych stawkach, aby nie myśleć o pieniądzach, a całą swoją uwagę koncentrujcie na podejmowaniu jak najlepszych decyzji.

Podsumowanie

Możecie wiele zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na częstsze zajmowanie wysokiego miejsca w turniejach lub na ich wygrywanie. Stosowanie się do siedmiu rad, które przedstawiliśmy w dwuczęściowej serii, z pewnością korzystnie wpłynie na Wasze rezultaty. Jeśli zdecydujecie się na grindowanie turniejów MTT, pamiętajcie jednak o tym, że jest to format bardzo wariancyjny, dlatego przed przystąpieniem do gry upewnijcie się, że stosujecie właściwy bankroll management. Powodzenia przy pokerowych stołach.

7 rad na częstsze deepowanie turniejów część I

***

Na PartyPoker trwa właśnie REKORDOWA seria turniejowa, Powerfest. Aby móc wziąć w niej udział, musicie posiadać konto na PartyPoker. Załóżcie je z tego linku,  a otrzymacie od nas unikalne korzyści:

Odpowiedzi na większość pytań, które mogą pojawić się przy rejestrowaniu konta za naszym pośrednictwem, znajdziecie w tym FAQ. Sprawdźcie również, w jaki sposób zbudować solidny bankroll, grając na PartyPoker.

Warto grać z PokerGround na PartyPoker!

ŹRÓDŁOUpswingpoker
Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?