Witam, rozpocznę oczywiście od kilku wzmianek o sporcie, wróciła Liga Mistrzów, wróciły rozgrywki ligowe w Europie na najwyższych szczeblach, więc mamy już w czym wybierać. Staram się nadal oglądać jak najwięcej spotkań naszej rodzimej ligi, aczkolwiek po piątkowych spotkaniach musiałem wyjść na parę głębszych, gdyż spotkania Ruchu z Lechią i Cracovii z Lechem, były jednym słowem katastrofalne.
Wiem
, że wszyscy już tylko czekacie, aż napiszę kto jest główną bohaterką dziś. Większość pewnie nawet nie przeczyta co tutaj piszę, no może kawały przeczytacie.
Dziś jest co oglądać, kobieta która widzicie miała pojawić się już dawno ale postanowiłem zachować Sarę na dziesiąty jubileuszowy odcinek.
Sara Jean Underwood jest dzisiejsza bohaterką i osobiście muszę powiedzieć, że to chyba najsłodsza kobieta jaką mieliśmy okazję oglądać dotychczas.
Amerykanka urodziła się w 1984 roku w Portland, a 22 lata później została wybrana playmate miesiąca, rok później dostała nagrodę playmate roku, magazynu „Playboy”.
Sara powiązana z pokerem jest przez firmę VictoryPoker.net gdzie była w teamie profesjonalistów tego poker roomu.
Tradycyjna porcja żartów na koniec i możemy wrócić do niedzielnego railingu na PokerGround.com.
Leci sobie Superman i ma ochotę sobie pociupciać. Obok przelatuje Batman.
– Hej Batman!!! Lecisz ze mną na panienki???
– Nie mogę… muszę zwalczać zło i korupcję!!!
– Frajer z ciebie, cześć!
Leci dalej, a tu na ścianie Spiderman.
– Cześć pająk!!! Skoczysz ze mną na panienki???
– Nie mam czasu… idę walczyć z dr Octopusem!!!
– Głupi jesteś, cześć!
Leci dalej, patrzy, a tu leży sobie na dachu jednego z biurowców rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami. Superman pomyślał:
„H
mm. Jeżeli będę naprawdę szybki, to jak zapikuję, szybko zrobię co mam zrobić, to nawet nie zauważy i będzie się dalej opalać.” Jak pomyślał, tak zrobił.
Z prędkością światła zaatakował i… już po chwili, zaspokojony mknął dalej w przestworza…
Lekko zaniepokojona Catwoman mówi:
– Kurcze… co to było???
– Nie wiem co to było, ale bolało jak cholera! – odpowiedział jej Invisible man…
Noc. Mieszkanie w bloku. Nowak uprawia seks z żoną. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
Zbychu, słuchaj… Kiedy kochasz się ze swoją żoną, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
Ale co, panie Januszu?
Usta jej zaklej taśmą, albo co…
Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła:
Panie Januszu, jest OK?
Tak – krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie:
I co może być?
Tak.I tak kilka razy.
W końcu pan Janusz nie wytrzymuje:
Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę!
Czemu?
Bo cały blok myśli, że to mnie bzykasz!
