Dokładnie sześć lat temu, Alex Millar, ówczesny student trzeciego roku na uniwersytecie w Warwick, rozpoczął grę w pokera od freerolli i turniejów SnG $5. Wówczas, poker był dla niego po prostu dobrą zabawą i okazją do zarobienia kilku groszy. Dzisiaj jest jednym z najlepszych graczy heads-up oraz 6-max cash games na świecie. W najnowszym wydaniu magazynu Bluff Europe ukazał się z wywiad z Alexem, który przybliża nam sylwetkę według wielu, najbardziej niedocenianego gracza.
Pod koniec ubiegłego roku, Alex dołączył do zespołu Team PokerStars Pro, a więc nie mogło zabraknąć pytania o to jak się czuje w nowej roli. „Jest całkiem fajnie. Nie byłem pewien jak to będzie, ale naprawdę się cieszę. Byłem na kilku eventach VIP Club, odwiedziłem siedzibę PokerStars i w końcu stworzyłem konto na Twitterze. Poza tym nie jest to stresujące zajęcie.”
Jak już wspomnieliśmy wcześniej, Alex rozpoczął karierę od turniejów SnG z wpisowym $5 i jak tłumaczy w wywiadzie, wynikało to z tego, że nie posiadał odpowiedniego kapitału do gry w heads-upach. „Nie miałem żadnych pieniędzy, kiedy rozpoczynałem grę. Byłem studentem, więc po prostu grałem freerolle i SnG z wpisowym $5. Następnie rozpocząłem grę cash przy stołach 6-max. Początkowo chciałem od razu przenieść się na gry heads-up, ale uznałem, że będzie to zbyt wielki skok. Przy stołach 6-max radziłem sobie dobrze, ale kiedy awansowałem na wyższe stawki, odkryłem, że nie zawsze mam oponentów do gry…. Zacząłem więc grać przy stołach heads-up i bardzo szybko spodobała mi się ta odmiana, dlatego też poświęcałem jej najwięcej czasu.
Jak wskazuje Alex, przerwa od danej odmiany może wywołać pozytywny efekt. „Ostatnio miałem sporą przerwę od heads-upów, a teraz coraz więcej osób jest chętnych do gry ze mną – zwłaszcza jungleman. Mógłbym też grać z WCGRiderem lub Sauce, jednak oni są naprawdę nieźli i to jest problem. Nie ma zbyt wielu dobrych akcji heads-up. Teraz jest w miarę w porządku, ale był taki okres, że dostawałem akcję jedynie od Bena i Ike Haxtona.”
Oczywiście podczas wywiadu nie mogło także zabraknąć pytania o to, kto jest aktualnie najlepszym graczem heads-up. Według Alexa na chwilę obecną jest nim Doug Polk. „Doug Polk wydaje się być najlepszym graczem, lub przynajmniej jest bardzo bliski najlepszego, co jeszcze rok temu mogłoby nie być prawdą. Sauce był najlepszy przez długi okres czasu, a teraz Doug go wyprzedził. Ike Haxton był na szczycie przez wiele lat i to również się zmieniło, natomiast Jungleman był najlepszy, ale teraz już nie jest. Oczywiście w pewnym momencie najlepszy był też Viktor Blom, ale teraz jest dość daleko od czołówki. W pokerze każdy stale pracuje nad swoją grą i próbuje ją poprawić.
W wywiadzie dla Bluff Europe, Alex odnosi się także do funduszy zamrożonych na Full Tilt Poker. Millar w dniu 15 kwietnia 2011 roku miał na koncie $835,000. „Miałem na Full Tilt połowę pieniędzy, więc było to dość irytujące. Na pewno było to trudne, ponieważ grałem wówczas przy stołach heads-up na stawkach $100/$200. Grałem przeciwko regsom, a przed samym Black Friday miałem naprawdę spory upswing. Nagle, ponad połowa moich pieniędzy zniknęła, musiałem wrócić na niższe stawki, a przez pewien okres zostałem zmuszony do sprzedaży akcji, aby grać na limicie $25/$50…. Musiałem wrócić do etapu, który wcześniej oznaczyłem jako zaliczony. Na początku ciężko było znaleźć motywację, ale potem po prostu mówiłem sam do siebie. „Dobra, musze odzyskać pieniądze, które straciłem na Full Tilt Poker. Może zajmie mi to rok, a może jeszcze więcej, ale zdobędę jeszcze lepszą pozycję niż przed Black Friday.”
Na koniec wywiadu, Alex opowiedział o swoich głównych celach na najbliższe miesiące. „Zasadniczo chcę wrócić na szczyt w heads-upach. Moim najbardziej krótkoterminowym celem jest próba pokonania Junglemana. Prezentujemy w tej chwili podobny poziom i myślę, że może mieć nade mną małą przewagę. Gdy już to zrobię, chcę grać z kimś z czołówki. W nowym roku chce też grać znacznie więcej rak, bo w tym roku ilość rąk była naprawdę żenująca. Rozegrałem może 130,000 rąk, podczas gdy zazwyczaj rozgrywam ich około 400,000 rocznie…
Cały wywiad dostępny na stronie internetowej oraz w najnowszym wydaniu magazynu Bluff Europe.
