#AleTypiara to seria typów, którą tworzę dla Was jako Kejsi od października 2015 roku. W tym czasie pojawiło się już ponad 140 wpisów i trzy razy tyle propozycji typów. Jak do tej pory moje ROI wynosu 17,5%. Jeśli chcecie na bieżąco śledzić wszystkie typy z serii #AleTypiara to zapraszam na moją grupę bukmacherską o nazwie #TeamKejsi, a także na mój fanpage na Facebooku! Korzystając z moich propozycji zawartych w dzisiejszym wpisie, możecie wygrać ponad 1100 PLN! Zapraszam do analiz przedmeczowych.

tabelka

Ajax – Legia

Pierwsza analiza, jaką dla Was przygotowałam w dzisiejszej odsłonie #AleTypiara, dotyczyć będzie rewanżowego meczu Ajaxu z Legią. Zacznijmy od gospodarzy, o którym śmiało możemy napisać, że byli drużyną lepszą. Mało tego, gdyby nie fatalny błąd sędziego, który nie zauważył, że piłka przekroczyła linię bramki całym obwodem, Legioniści wówczas by przegrywali (nie mylić z przegrali, bo oczywiście nie to mam na myśli). Prawda jest taka, że podopieczni Petera Bosza mimo wszystko wypadli nieźle, oddali więcej strzałów na bramkę, ale bądź co bądź zabrakło im precyzji i wykończenia niektórych sytuacji, przez co musieli zadowolić się jedynie remisem. Według bukmacherów zdecydowanym faworytem najbliższego spotkania jest Ajax, który u siebie nie przegrał ani jednego spotkania od sierpnia ubiegłego roku, a przez ten czas tylko raz stracił punkty – remisując w grudniu 1:1 z PSV. O piłkarzach Ajaxu pisałam już w poprzedniej analizie, którą znajdziecie TUTAJ, tak więc nie będę się nad tym specjalnie rozwodzić teraz. No i czas napisać słów kilka o Legii, która nas reprezentuje na europejskiej arenie. W pierwszym spotkaniu jakie przyszło im rozegrać przy Łazienkowskiej jednym z najlepszych piłkarzy był bez wątpienia Arkadiusz Malarz, który wybronił wiele groźnych piłek. Nie on jeden jednak zaliczył dobry mecz, bowiem „plusa” przy występie postawić może także Ofoe oraz – ku zaskoczeniu – Dąbrowski. Po zimowym oknie transferowym, w którym Legia straciła Prijovica i Nikolicia, brakuje nieco skuteczności tej drużynie. Faktem jest, że ligowe spotkanie po przerwie zimowej wygrali z Arką 1:0, natomiast w minioną niedzielę nie potrafili poradzić sobie z z jedną z najgorszych drużyn w tabeli – chorzowskim Ruchem, z którym przegrali 1:3. Prawda jest taka, że gdyby nie świetna postawa Malarza w pierwszym meczu z Ajaxem, to Legioniści musieliby pogodzić się z porażką. Niemniej jednak wszyscy dobrze wiemy, że stać ich na o wiele więcej, dlatego dziś nie pokuszę się o wytypowanie zwycięskiego składu, a w zamian za to – paradoksalnie w kontekście poprzedniego ich meczu – zaproponuję over 2,5 po kursie 1,727. Mimo wszystko spodziewam się tutaj otwartego meczu, obfitującego w wiele strzelonych bramek, bo i ostatnio okazji ku temu nie brakowało.

Data: 24.02.2017
Typ: Over 2,5
Kurs: 1,85
Buk: sportingbet

Tottenham – KAA Gent

Drugim meczem, do którego przygotowałam analizę przedmeczową wraz z propozycją typu, jest starcie angielskiego Tottenhamu z belgijskim KAA Gent. W pierwszym meczu obu drużyn rozgrywanym w Belgii padł wynik 1:0 dla gospodarzy po trafieniu Jeremiego Perbeta w drugiej połowie. Spotkanie było dosyć wyrównane, zarówno jedna jak i druga strona miały swoje okazje, jednak skończyło się na jednej bramce. W fazie grupowej Tottenham grał w Lidze Mistrzów, gdzie trafił na AS Monaco, Bayer Leverkusen oraz CSKA Moskwa. Poradzili sobie dość przeciętnie, bowiem w 6 meczach zdobyli 7 punktów – po dwóch zwycięstwach z drużyną z Moskwy i remisie na wyjeździe do Niemiec. W lidze krajowej Koguty radzą sobie dobrze, bowiem zajmują 3. miejsce po 25 kolejkach z dorobkiem 50 punktów, tyle samo co ich odwieczni rywale – Arsenal. W weekend grali z Fulham w ramach Pucharu Anglii i po hat-tricku Harry’ego Kane’a zwyciężyli 3:0 na wyjeździe i awansowali do ćwierćfinału. Pora na kilka słów o gościach z Belgii. Podopieczni Heina Vanhaezebroucka w fazie grupowej Ligi Europejskiej grali z Athleticiem Bilbao, Rapidem Wiedeń oraz Sassuolo i wyszli z pierwszego miejsca z dorobkiem 12 punktów, tak więc zaprezentowali się z niezłej strony. Bądź co bądź każdy z zespołów to uznana marka i wielu ekspertów upatrywało faworytów wśród Hiszpanó oraz Włochów. Na krajowym podwórku jest jednak nieco gorzej, bowiem po 27 kolejkach sezonu zasadniczego zajmują 7. pozycję z dorobkiem 42 punktów i do grupy mistrzowskiej mają stratę 2 oczek. Z uwagi na system rozgrywek – notabene bardzo skomplikowany – nie należy ich jeszcze skreślać, bowiem po 30 kolejkach nastąpi podział punktów, więc sezon jeszcze nie jest dla nich stracony. Myślę, że szykuje nam się naprawdę ciekawe spotkanie, w którym zdecydowanym faworytem są dla mnie gospodarze. Zdaję sobie sprawę, że Tottenham nie jest w szczytowej formie, a Liga Europejska nie jest priorytetem dla zespołów Premier League. Dysponują oni jednak dużo lepszym zespołem i powinni sobie poradzić w meczu u siebie, a ponieważ do bezpośredniego awansu potrzebują ograć Gent co najmniej dwiema bramkami, proponuję postawić właśnie na taki scenariusz – za co bukmacher oferuje 1,909.

Data: 24.02.2017
Typ: gospodarze -1
Kurs: 1,909
Buk: sportingbet

Pogoń Szczecin – Lech Poznań

I na zakończenie dzisiejszego wpisu mam dla Was propozycję typu do piątkowego meczu naszej rodzimej ligi, w którym to Pogoń podejmować będzie Lecha Poznań. Gospodarze po zimowej przerwie, wrócili do rozgrywek zaliczając u siebie zwycięstwo 2:1 z Piastem i remis 1:1 z Cracovią na wyjeździe. W pierwszym spotkaniu gola zaliczył Murawski i węgierski napastnik Adam Gyurcso, z kolei w drugim meczu bohaterem jedynej bramki był Adam Frączczak. Wszyscy trzej panowie są w zasadzie liderami drużyny, gdyż Muraś i Gyurcso mają w obecnym sezonie na swym koncie pięć goli, z kolei Fraczczak ma ich osiem. W tabeli Szczecinianie zajmują obecnie 7. pozycję i są na dobrej drodze, aby pozostać w grupie mistrzowskiej i powalczyć o jak najwyższe miejsce. Czy o mistrzostwo kraju? Śmiem wątpić, niemniej jednak w Ekstraklasie może się wszystko wydarzyć ;) Po przeciwnej stronie mamy rozpędzoną poznańską lokomotywę, która jak co roku sezon zaczyna fatalnie, by później gonić liderów i walczyć o mistrzowski tytuł. W tabeli znajdują się na czwartej pozycji z dorobkiem 38 punktów, a tuż nad nimi z dokładnie taką samą liczbą oczek znajduje się ich odwieczny rywal, a mianowicie warszawska Legia. Już teraz możemy się spodziewać ciekawej rundy wiosennej, zwłaszcza w wykonaniu Lechitów i Legionistów. Wracając jednak do Kolejorza to wiosnę zaczynają w bardzo dobrym stylu – dwa zwycięstwa z rzędu, w których to strzelili aż sześć bramek i nie stracili żadnej, co może robić wrażenie. Na dobre tory wraca Dawid Kownacki, który strzelił w dwóch kolejkach dwie bramki, ale oprócz niego świetnie spisuje się też Darko Jevtić, który w całym sezonie strzelił pięć bramek. Nie zapominajmy o Robaku, który z 11 strzelonymi bramkami jest zdecydowanym liderem Lecha, ale ostatnio musi zadowalać się rolą zmiennika. Trzeba przyznać, że Nenad Bjelica wie jak pracować ze swoją drużyną, dlatego pokuszę się o czystą dwójkę, za co bukmacher oferuje 2,00. Choć w przedostatnim meczu Lechici mieli dużo szczęścia, bo każdy z trzech strzelonych goli był trafiony z rzutu karnego, to przyznać trzeba, że w ostatniej kolejce zaprezentowali się naprawdę nieźle zarówno w defensywie jak i ataku. Mimo wszystko liczę, że poradzą sobie z drużyną przeciwną, stąd taka propozycja :)

Data: 25.02.2017
Typ: 2
Kurs: 2,00
Buk: sportingbet

DOUBLE

SINGLE

ZAKŁAD BEZ RYZYKA – 150 PLN

sportingbet

  1. Załóż konto na sportingbet za pośrednictwem PokerGround używając kodu AleTypiara
  2. Złóż depozyt w dniu rejestracji. WAŻNE, aby skorzystać z zakładu bez ryzyka, należy zarejestrować się i dokonać depozytu TEGO SAMEGO DNIA!
  3. Postaw zakład do 7 dni od rejestracji po kursie minimum 1,50. Zakład musi zostać rozliczony w ciągu 7 dni od rejestracji.
  4. Jeśli Twój zakład przegra, otrzymasz za niego zwrot 100% aż do 150 PLN!

UWAGA – oferta dostępna jest wyłącznie dla nowych klientów, którzy zarejestrują konto od godz. 01:01 CET dn. 06/01/2016! Regulamin promocji znajdziecie na stronie bukmachera.

Kejsi
#AleTypiara czyli bloguję, typuję, a w wolnych chwilach gotuję i mecze obserwuję.