Rok 2012 był rokiem jednego gracza. Greg Merson został mistrzem World Series of Poker Main Event, a zwyciężył w wyścigu WSOP Player of the Year. Za zwycięstwo w Main Evencie, Merson otrzymał $8,531,853, a kilka miesięcy wcześniej otrzymał również $1,1 mln za triumf w turnieju $10,000 NLHE 6-max. Greg został tym samym pierwszym graczem od czasu Chrisa Fergusona (rok 2000), który sięgnął po zwycięstwo w Main Evencie oraz zdobył inną bransoletkę w tym samym roku. To był niesamowity rok Mersona, który jeszcze rok wcześniej walczył z poważnym uzależnieniem od narkotyków.
W rozmowie z magazynem PokerPlayer, Merson opowiada o największych porażkach i triumfach w swoim życiu. Merson opowiada o tym, że najgorszym momentem w jego życiu był detoks. „…Tony Gregg był ze mną w hotelu. Naprawdę nie pamiętam za dużo, ale nie sądzę, abym opuścił pokój hotelowy przez trzy dni. Spałem, miałem zimne poty, biegunkę oraz wszystkie skutki uboczne odstawienia narkotyków. To było naprawdę złe. Wróciłem do domu czwartego dnia, ale nadal czułem się nie najlepiej. Dopiero po 8 czy 9 dniu poczułem, że wszystko wraca do normy. Miałem cały czas 15 tabletek obok łózka, bo nie byłem pewien, jak to wszystko się potoczy. W końcu wyrzuciłem to gówno. Miałem dobre dzieciństwo i byłem wzorowym uczniem w szkole średniej. Właśnie wtedy zacząłem eksperymentować z narkotykami i uzależniłem się od nich.
Merson stwierdził również, że uratował go poker. „Poker mnie uratował. To właśnie dzięki niemu postanowiłem się zmienić. Byłem przygnębiony, że nie jestem konkurencyjny na wysokim poziomie. Chciałem być najlepszy. Życie bez narkotyków jest znacznie lepsze, ale to zajęło trochę czasu zanim to pojąłem. Na początku byłem sfrustrowany. Miałem około $30,000, kiedy zdecydowałem się rzucić narkotyki i przegrałem wszystko w dwa miesiące. Wiedziałem, że w moim mózgu zachodzą zmiany i byłem przekonany, że wszystko zacznie działać w 2012 roku.”
„Rok 2012 był kulminacyjnym punktem mojego życia. Poznałem moją dziewczynę, która prawdopodobnie pewnego dnia będzie moją żoną i miałem także najlepszy rok w swojej pokerowej karierze. Trudno przeskoczyć zwycięstwo w Main Evencie, ale jeżeli mam być szczery, to bardziej pamiętam bransoletkę w turnieju 6-max.”
„6-max no limit to wszystko, co gram online. Więc to był mistrzowski format gry, której poświeciłem 5 lat mojego życia. To jest coś, co zawsze chciałem wygrać na WSOP. Wiele osób nawet nie wie, że wygrałem ten turniej, ale dla mnie to oznacza bardzo wiele. Main Event jest po prostu szalony, bo to nierealne myśleć o zwycięstwie w turnieju, w którym udział bierze siedem tysięcy graczy.”
Źródło: PokerPlayer.co.uk
