70-letni weteran armii amerykańskiej John Smith już drugi rok z rzędu doszedł do samego finału eventu Heads-Up No-Limit Holdem Championship. Po raz kolejny nie udało mu się jednak sięgnąć po bransoletkę, bo w finałowym pojedynku przegrał z Adrianem Mateosem.
Aby wziąć udział w evencie #15, czyli Heads Up No-Limit Hold’em Championship, trzeba było uiścić wpisowe w wysokości 10.000$. Uczyniło to 129 graczy, dzięki czemu w puli nagród zebrało się 1.203.200$. Zwycięzca, oprócz złotej bransoletki, mógł liczyć również na nagrodę pieniężną w wysokości 336.656$.
Wczoraj odbyły się półfinały i finał tego turnieju. W półfinałach zmierzyli się Ryan Riess z Johnem Smithem i Charlie Carrel z Adrianem Mateosem. Smith i Mateos wyszli zwycięsko z tych pojedynków i to oni zmierzyli się w finale.
Osiągniecie Johna Smitha jest bardzo znaczące. 70-letni weteran wojny w Wietnamie, który za swoją służbę w amerykańskiej armii został odznaczony medalem „Purpurowe Serce”, już drugi rok z rzędu przystępował do finałowego starcia w evencie Heads Up Championship. Podczas festiwalu WSOP w 2016 roku uległ on tylko Alanowi Percalowi. Nic więc dziwnego, że wczoraj dopingowany był przez rzesze zgromadzonych w Brasilia Room fanów.
Finałowy pojedynek między Smithem i jego 48 lat młodszym rywalem należał do niezwykle emocjonujących. Mateos dominował na początku, by później stracić przewagę. Gra pod dyktando amerykańskiego weterana nie toczyła się jednak zbyt długo, bo w końcowej fazie Hiszpan odzyskał przewagę i już jej nie oddał.
Ostatnie rozdanie rozegrane zostało przy blindach 50.000/100.000. Przed flopem Smith zdecydował się na limp z 
, a Mateos przebił do 300.000 z 
. Smith sprawdził, a na flopie zobaczyliśmy 
. Hiszpan postawił zakład kontynuacyjny za 200.000 żetonów, na co Smith odpowiedział all-inem za 1.300.000. Mateos zdecydował się na call. Hiszpański pokerzysta liczył teraz na piki, a Smith najchętniej zobaczyłby na boardzie damę. 
na turnie nie było jednak kartą, o jakiej marzył Amerykanin, który za zajęcie drugiego miejsca zgarnął 208.154$.
Poniżej nagrody, jakie odebrała czwórka najlepszych graczy tego eventu:
| Miejsce | Gracz | Kraj | Nagroda |
|---|---|---|---|
| 1. | Adrian Mateos | Hiszpania | 336.656$ |
| 2. | John Smith | USA | 208.154$ |
| 3. | Charlie Carrel | Wielka Brytania | 112.379$ |
| 4. | Ryan Riess | USA | 112.379$ |
Smith po raz kolejny nie sięgnął po bransoletkę, ale w żaden sposób nie umniejsza to jego wyczynu. Możemy się spodziewać, że to właśnie na jego niebywałym osiągnięciu skupiać się będzie w ten weekend większość pokerowych mediów.
Co Adrian Mateos, który zdobył już swoją trzecią bransoletkę, miał do powiedzenia o rywalu?
On gra naprawdę inaczej niż większość graczy, ale to zadziałało na jego korzyść. Naprawdę ciężko jest z nim grać, bo każde rozdanie rozgrywa inaczej. Zmieniał swoją grę w każdym rozdaniu. Ciężko było go czytać.
Smith zapowiedział, że za rok ponownie spróbuje swoich sił w starciu z najlepszymi specjalistami od heads-upów na świecie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że na bransoletkę już zasłużył.
Zapraszamy do śledzenia codziennych doniesień z festiwalu WSOP na PokerGround.
***
888poker zakończyło działalność w Polsce. Szukacie nowego miejsca do gry?
Zapraszamy na PartyPoker, gdzie czekają na Was m.in.: 20$ na start, bonus 100% do 500% oraz najlepszy na rynku program rakeback, który daje wam co tydzień do 40% zwrotu prowizji. Już teraz zarejestrujcie swoje konto – z tego linku – i ponownie cieszcie się grą w pokera.
