Departament handlu i przemysłu Południowej Afryki planuje zakazać wszelkich form internetowego hazardu, jak również zredukować ilość maszyn do gry w bingo znajdujących się na terenie kraju. Dyskusje na ten temat odbywają się w Radzie Polityki Gier Hazardowych, a szkic nowej ustawy ma zostać ukończony i przekazany do zatwierdzenia do rządu zanim zostanie on podany do publicznej wiadomości.
Za wysiłkami zdelegalizowania gier hazardowych stoi zastępca dyrektora generalnego wymienionego wyżej departamentu Zodwa Ntuli i jego główny dyrektor MacDonald Netshitenzh. Obaj zgodnie twierdzą, że ich działania ukierunkowane są na uregulowanie przemysłu hazardowego i ograniczenie ilości gier na jakie narażony jest przeciętny obywatel. Ntuli twierdzi, że mieszkańcy Południowej Afryki mają zbyt łatwy dostęp do gier hazardowych i na gry w internecie należy nałożyć większa kontrolę, tak aby hazard nie był tak wszechobecny.
Propozycja zawiera również plany regulacji wyścigów konnych, chociaż ustawa skupia się bardziej wokół scalenia branży za pomocą ograniczenia ilości wydawanych licencji dla operatorów, którzy chcieliby i mogliby przyjmować takowe zakłady sportowe.
Ntuli i Netshitenzh przyznali, że ich propozycja boryka się z kilkoma trudnościami. Jedną z nich jest konieczność odseparowania kompetencji rządu i lokalnych samorządów w taki sposób, aby ich połączone wysiłki współdziałały dla dobra ogółu.
Brak ogólnokrajowej struktury pozwala lokalnym operatorom na oferowanie elektronicznego bingo, ponieważ nie istnieje żadna narodowa zasada, która jasno wyznaczałaby wyznaczniki dla tego typu biznesu. Minister handlu i przemysłu Rob Davies nałożył więc tymczasowa blokadę ograniczająca liczbę licencji bingo istniejących obecnie.
Nowa ustawa ma wielu zwolenników, ale z równie licznych środowisk płyną glosy sprzeciwu. Największym przeciwnikiem ustawy wydaje się partia demokratyczna, która nazwała proponowane zmiany “bardzo złą decyzją”. Rzecznik demokratów Geordin Hill-Lewis wyraził stanowisko swojego klubu krótko nazywając proponowaną ustawę “krótkowzroczną”.
“Nie zgadzam się z prezentowanymi poglądami” powiedział Hill-Lewis w wywiadzie dla Business Day Live. “To bardzo krótkowzroczne podejście, gdy ktoś chce zakazać internetowych gier podczas gdy mieszkańcy Południowej Afryki wyraźnie okazują nimi zainteresowanie. Zadaniem rządu jest zapewnienie bezpiecznego dostępu i ułatwianie życia, a nie blokowanie jego elementów.”
źródło: calvinayre.com [ad id=”22180″]
