Legenda tenisa, Rafael Nadal i firma PokerStars zakończyli współpracę po tym jak tenisista przez trzy lata reprezentował największy poker room świata. Rafael Nadal i PokerStars postanowili pójść dalej własnymi drogami.
Człowiek, który w wieku 28 lat wygrał już 14 tytułów mistrza Wielkiego Szlema rywalizuje właśnie w China Open w Pekinie, gdzie jego przeciwnikiem jest Jack Sock (ćwierćfinały). Informacji o odejściu nie podano jednak ani na Twitterze ani w serwisach informacyjnych. Zauważyliśmy po prostu, że jego podobiznę usunięto ze strony PokerStars Team SportsStar.
Moim zdaniem na tym właśnie polega problem z podpisywaniem kontraktów z takimi zawodnikami jak Rafael Nadal. Nie mnie wprawdzie oceniać kogo PokerStars zatrudnia jako ambasadora/sponsorowanego gracza, ale na mediach społecznościowych nie widać było, aby Rafa bardzo interesował się pokerem. Jeszcze mniej tego typu informacji pojawiało się w gazetach. Najgorsze jest w sumie to, że on praktycznie nigdy nie grał w pokera.
Tak, wiem co powiecie. Nie zatrudnili go po to, żeby grał w pokera, ale ta gra może przełamywać bariery. Grają w nią praktycznie wszyscy bez względu na wykonywany zawód. Poker pozwala ludziom na to, aby zasiedli w towarzystwie sportowców i celebrytów i prowadzili pogawędkę przy partyjce kart.
Fantastycznie było obserwować jak Ronaldo dochodzi do dobrego miejsca w PokerStars Caribbean Adventure (PCA). Fajnie, że Neymar Jr. wpadł na kilka eventów z serii European Poker Tour (EPT) w Barcelonie oraz na World Series of Poker (WSOP). Nadal grywał tak naprawdę tylko z tak znanymi pokerzystami jak Vanessa Selbst, Daniel Negreanu i konkretni celebryci.
Mam takie wrażenie, że o kontrakcie sponsorskim między PokerStars a Rafaelem Nadalem wiedzieli tylko ludzie z branży pokera. Słyszałem także, ze jego umowa opiewała na astronomiczną kwotę, więc gdy do teamu dołączyli Neymar Jr i Cristiano Ronaldo (którzy też do tanich nie należą), odejście tenisisty było tylko kwestią czasu.
Uwaga! Informacja potwierdzona. Oto oficjalne oświadczenie z PokerStars:
“Rafael Nadal odegrał ważną rolę w naszym zespole i mimo, że jego czas jako członka Teamu PokerStars SportStars dobiegł końca jesteśmy otwarci na jego osobę i zespół. Nasza strategia współpracy z Rafaelem pozwoliła nam się rozwinąć. Teraz skupimy się na współpracy z Cristiano Ronaldo i Neymarem Jr.”
Nie ma na co czekać Cristiano, zakładaj ciasne białe spodenki i siadaj do stołu. Rafael Nadal to nie pępek świata.
źródło: calvinayre
