EPT Monte Carlo wkracza dzisiaj w decydującą fazę. Przy stolikach pozostało już tylko 34 graczy, a każdy z nich ma zapewnioną wypłatę w wysokości €26.500. Jednak nie ma na sali osoby, której celem nie byłby finałowy stolik i zwycięstwo. Wśród nich najbliżej celu, na chwilę obecną, jest Jose Carlos Garcia, który ze stackiem wynoszącym 1.710.000 ma ogromną przewagę na drugim Connor’em Drinan’em (1.065.000).
Wczoraj byliśmy świadkami pęknięcia bubbla. Ostatnim graczem, który nie znalazł się w kasie został Eric Sfez. Jego para króli nie dała rady parze dwójek Jason’a Mercier’a. Członek Team Poker Stars złapał bowiem na turnie seta.
Z turniejem pożegnał się niestety Dzmitry Urbanovich, odpadając w pechowy sposób w rozdaniu z Hadym El Asmarem. W 3-betowanej puli Dima zagrał check/ rasie na flopie 
do 179 tysięcy, zostawiając sobie 17 tysięcy. Rywal sprawdził, a na turnie pojawiła się 
i Polak wrzucił pozostałe żetony. Doszło do showdownu gdzie Urbanovich trzymał 
, a El Asmar 
. Z niedowierzaniem patrzyliśmy jak na river spada 
, która dała przeciwnikowi lepsze dwie pary. Za 40. miejsce nasz rodak otrzymał €23.125.
Według pierwotnych założeń gra ma się dzisiaj toczyć do momentu gdy pozostanie 27 graczy. Nie wiadomo jednak czy, podobnie jak miało to miejsce na EPT Malta, dzień nie zostanie wydłużony do wyłonienia półfinałowego stolika.
My mocno będziemy ściskać kciuki za Jose Carlosa, który w wyniku losowanie zasiądzie do gry z Christopherem Frankiem, Ole Schemionem, Connorem Drinanem, Koicim Nozakim oraz Hadym El Asmarem.
Zapraszamy do naszej relacji live z komentarzem, która rozpocznie się o godzinie 12:00, a za mikrofonami powitają Was Alchemik i Orzeł.
Zapis wczorajszej relacji z EPT Monte Carlo znajdziecie poniżej:
[jwplayer mediaid=”39401″]
[ad id=’33776′]
