Grudzień był szalonym miesiącem pod względem pokerowym. Na samym początku wbijałem na nl25, które nie przywitało mnie jakoś specjalnie wesoło. Jak wszystko zaczęło układać się „normalnie” pojawił się inny problem a raczej dylemat. Na Party gram praktycznie od początku roku i grając głównie nl50 spokojnie bez żadnego problemu utrzymywałem status Palladium. Pozwala na kupowanie i uwalnianie bonusów dających 20% rakeback’u. Bez bonusów mógłbym zdecydowanie żyć ale status pozwala na comiesięczną zmianę nicka. Jest to IMO mega zajebisata sprawa i bardzo się do tego przyzwyczaiłem. Problem polegał na tym, że challenge zaczynałem od nl2 gdzie punkty praktycznie stały w miejscu i musiałem trochę zwiększyć volume żeby utrzymać status. Nie jestem w stanie grać kilku sesji dziennie ze względu na pracę i rodzinę – mój czas na sesje to godziny wieczorne w przedziale 20 – 2 w nocy. Nie chciałem się wyłamywać z dotychczasowyego challengu więc postanowiłem spróbować FastForward nl25. Po dwóch sesjach stwierdziłem że spokojnie się wyrobię do końca miesiąca z przerwą od grania podczas świąt.
W sumie to była moja pierwsza dłuższa przygoda z tą odmianą pokera i muszę przyznać, że nawet całkiem ciekawa. Akcja non-stop i głowa momentami parowała. Fajne jest to że odpada table selection i gramy z masą przeróżnej maści fishów. Było może ze 3 regów sprawiających problemy a tak to sporo sregów grający 18/12 z 3betem w okolicach 4. (sam miałem niewiele wyższy – LOL). Kluczem tutaj IMO jest gra na blindach. Fast forward jest też zajebisty do trenowania odporności na wszelkiego rodzaju suckouty, i badbeaty pojawiające się z częstotliwością 10krotnie większą niż na normalnych stołach. Po tej przygodzie mój mindset jest naprawdę w życiowej formie. Nie przedłużając:
Od 20 listopada na nl25 rozegrałem:
76k rozdań Fast forward
73k rozdań na normalnych stołach SH
Łącznie uzbierało się ponad 60BI (nl50 miałem atakować przy 41 ale ze względu na pościg za punktami odłożyłem shot w czasie)
Wykres total od początku trwania challengu:
I By Stakes
Na dniach zaczynam 3BI shot na stare śmieci czyli nl50 gdzie w planie jest ugranie 50BI przed dalszą wspinaczką.
Peace
