Jeden z najlepszych niemieckich pokerzystów mówi o źródłach sukcesów niemieckich pokerzystów. Manig Loeser wskazuje na świetne relacje panujące w ich grupie.
Niewykluczone, że gdyby zamienić rolami niemieckich piłkarzy i pokerzystów nic by się nie zmieniło w kwestii dominacji. Piłkarze co chwilę zdobywają medale, a pokerzyści co chwilę wygrywają turnieje, szczególnie high rollery.
Jeśli chodzi o Maniga Loesera, to wygrał w turniejach live łącznie 6.1 mln dolarów. Na swoim koncie ma 130 miejsc płatnych. Pierwsze, które odnotowała baza The Hendon Mob pochodzi z czerwca 2010 roku. Niemiec zajął wtedy jedenaste miejsce w 1.100€ European Masters of Poker na Wyspach Kanaryjskich. W nagrodę otrzymał 4.608€.
Jego największym sukcesem jest zwycięstwo w Main Evencie Triton Super High Roller Series 2017. W nagrodę otrzymał równowartość 2.16 mln dolarów. Na swoim koncie ma także trzecie miejsce w Super High Rollerze PokerStars Championship Makau 2017 (~530.697$) i drugie miejsce w 100.000A$ Challenge na Aussie Millions 2018 (558.600A$).
Manig Loeser urodził się w Bad Homburg (niedaleko Frankfurtu nad Menem), ale obecnie mieszka w brytyjskim Brighton. O swoich początkach mówi: ,,Gram w pokera od ponad dziesięciu lat. Zaczynałem od gier domowych, razem z przyjaciółmi. Natychmiast złapałem tę pasję, zdrowe uzależnienie od tych gier. W moim rodzinnym Bad Homburg jest kasyno, ale w tamtym czasie stawki wynosiły 5/10€, a ja nie miałem na to kapitału. Razem z przyjaciółmi zaczęliśmy jeździć do kasyn w Austrii i Czechach, gdzie gry cashowe zaczynały się od stawek 1/2€”.
Punktem zwrotnym w jego karierze był poker online. Loeser tłumaczy: ,,Zauważyłem, że były dobre gry w internecie, więc tam zacząłem grać. W tamtym czasie wiele stron dawało bonusy bez potrzeby dokonywania depozytów. Zacząłem swoją karierę online od 50 euro i na mikrolimitach 0.02/0.04€. Wszystko znalazłem na forach internetowych, konsultowałem rozdania, co było na początku bardzo pomocne”.
Trudna decyzja
Przy pierwszej okazji Niemiec zdecydował się na przeprowadzkę do Londynu. Tamtą decyzję wspomina tak: ,,Biorąc pod uwagę moje ówczesne umiejętności i kapitał na grę, to było nieco ryzykowne. Ale od tamtego momentu zdecydowałem się zawodowo grać w pokera. To było trochę nieodpowiedzialne, ale na szczęście wszystko poszło dobrze, a moja gra szybko ewoluowała”. Obecnie mieszka w angielskim Brighton.
W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu dominacji niemieckich pokerzystów w ciągu ostatnich kilku lat. Loeser tłumaczy: ,,Wśród nas, niemieckich graczy wiele dyskutowaliśmy na ten temat. Ja, Dominik Nitsche, Christian Christnerin i Steffen Sontheimer. Zgodziliśmy się, że wiele z naszych sukcesów wynika z faktu, że jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi, jesteśmy lojalni wobec siebie nawzajem. Mamy wspaniałą sieć kontaktów, sieć bliskich przyjaźni, które tworzą najsilniejsi gracze na świecie, którzy nie boją się dzielić się informacjami i strategiami. Rozmawiamy ze sobą bez jakichkolwiek obaw, bez hamulców”.
Niemiecki pokerzysta dodaje również, że ,,ma wiele szczęścia, ponieważ za każdym razem, gdy grasz interesujące rozdanie, to mogę je wysłać do swoich przyjaciół i dostać natychmiastową odpowiedź od najlepszych pokerowych umysłów, którzy mają bardzo jasne pomysły odnośnie wielu aspektów gry”. Loeser podaje przykład, gdy może polegać na pokerowych przyjaciołach: ,,Jeśli nie chcę uczyć się sam, to mogę zadzwonić do nich i tę sesję przeanalizujemy wspólnie”. Jest jeszcze jedna rzecz, która decyduje o ich imponujących sukcesach: ,,Chcę również powiedzieć, że my, Niemcy mamy etykę pracy powyżej średniej”.
Obserwuj PokerGround na Twitterze
Zobacz także: Miecz, kowboj, pas, orzeł i niedźwiedź – Poznajcie nietypowe pokerowe trofea
Dołącz do najlepszych na PartyPoker!
