W najbliższą niedzielę na platformie PartyPoker ruszy festiwal Poker Masters Online. Weźmie w nim udział wielu profesjonalnych pokerzystów, którym obecna sytuacja uniemożliwiła rywalizację w grach na żywo. Do gry w High Rollerach Poker Masters przygotowuje się również Kristen Bicknell.
Festiwal Poker Masters Online odbędzie się w dniach od 12 do 26 kwietnia. Na platformie PartyPoker rozegranych ma być aż 30 eventów z wpisowymi od 10.300$ do 51.000$. W pulach nagród wszystkich tych turniejów zagwarantowano łącznie 15.250.000$. Więcej szczegółów na temat tego wydarzenia znajdziecie tutaj.
Poker Masters Online to dla wielu profesjonalistów z wysokich stawek namiastka tego, co czekałoby na nich w studiu PokerGO w Las Vegas. W gronie uczestników festiwalu znajdzie się z pewnością członkini Teamu PartyPoker, Kristen Bicknell. Kanadyjska pokerzystka cieszy się, że może rywalizować w eventach online, ale stanowi to dla niej trzeźwe przypomnienie o sytuacji, jaka panuje na świecie.
– Myślę, że to dobre przypomnienie o krótkości życia i o tym, że nie możemy być niczego pewni – powiedziała Bicknell dla portalu PokerNews. – Okoliczności, przez które musiało to być przeniesione do sieci, są przykre. Cieszę się, że nadal możemy mieć ten event w wersji online, ale współczuję wszystkim tym ludziom, którzy ucierpieli przez pandemię.
Poker Masters to dla Bicknell szczególna seria turniejów. W 2019 roku zwyciężyła w evencie za 25.000$, za co otrzymała największą wygraną w swojej dotychczasowej karierze – 408.000$. W pojedynku heads-up pokonała wówczas Chance’a Kornutha, a wcześniej okazała się lepsza od takich pokerzystów jak Andras Nemeth czy Ali Imsirovic.
– To była po prostu dobra zabawa – powiedziała Bicknell. – Wszyscy uwielbiamy rywalizację, a przy tym zachowujemy wysoki poziom sportowego ducha i koleżeństwa.
– Miałam na tyle dużo szczęścia, że udało mi się zwyciężyć i na pewno traktuję to jako osiągnięcie, z którego jestem dumna. Motywuje mnie to do tego, by kontynuować rywalizację na najwyższych poziomach.
Poker online w „dziwnych czasach”
Bicknell ma na swoim koncie ponad 5 mln dolarów w wygranych z turniejów na żywo. Podobną sumę, jak podaje portal PocketFives, zgarnęła również z eventów online. Pokerzystka zdecydowanie preferuje jednak tradycyjne gry na żywo.
– Uwielbiam społeczny i ludzki element tej gry, którego po prostu nie doświadczysz online – powiedziała Kanadyjka. – Mimo to, możliwość gry w komforcie, jaki daje własny dom, jest od czasu do czasu wspaniała, nie mówiąc już o możliwości grania w tak wielu różnych eventach w ciągu jednego dnia.
Choć Bicknell planuje zagrać w niemal wszystkich zaplanowanych eventach Poker Masters Online, to przyznaje, że będzie jej brakowało atmosfery studia PokerGO. Rozumie jednak obecną sytuację na świecie i docenia fakt, że wciąż może rywalizować w turniejach za dziesiątki tysięcy dolarów.
– Staram się skupiać na całym szczęściu, jakie mnie spotkało, zachować pozytywne podejście i kontynuować swój rozwój – przyznała Bicknell. – To dziwne czasy. Rób, co możesz, by pomóc innym i sobie samemu, a także skup się na rzeczach pozytywnych. Narzekanie, zamartwianie i pogrążanie się w negatywności w ogóle nie pomagają, a tylko pogarszają całą sytuację.
