Pokerzysta i twórca cyklu RunGood Poker Series ma kilka rad dla osób, które zasiadają do turniejów z niskim wpisowym.
Największe emocje, gdy mowa o turniejach pokerowych, wywołują te, do których wpisowe to 50, 100, 300 tysięcy dolarów (a raz na jakiś czas nawet milion). Jednak oczywiście na turniejowej mapie dominują te, do których wpisowe jest niewielkie. To tam gracze stawiają swoje pierwsze kroki i mogą zdobyć doświadczenie. Warto więc wiedzieć, w jaki sposób grać w turniejach z niskim wpisowym.
Ten temat poruszył Bernard Lee, który na łamach PokerNews.com rozmawiał z Taną Karnem. To pokerzysta i przedsiębiorca z branży pokerowej. Siedem lat temu stworzył markę odzieżową skierowaną do pokerzystów. W ten sposób powstało RunGoodGear. Karn organizuje także cykl turniejowy RunGood Poker Series (obecnie trwa piąty sezon).
Warto przeczytać te rady i zastosować, jeśli np. weźmiecie udział w marcowym Poker Fever Series lub kwietniowym Poker Fever Cup.
Rozgrzewka
Na pytanie, jakie są najważniejsze rady dla początkujących pokerzystów, Karn odpowiedział: „Nasze turnieje są idealnym treningiem dla graczy początkujących. Tym, którzy nigdy nie grali w turniejach RGPS, polecam turnieje boczne przed Main Eventem”. Dzięki temu zawodnik ma szansę wejść w turniejowy rytm i rozgrzać się przed głównym wydarzeniem. Karn radzi zagrać w turniejach bounty (nazywa je świetnymi dla graczy początkujących) oraz deepstack (przystępne wpisowe i duży stack pozwalają poćwiczyć grę).
Nie panikuj
W dalszej części Karn dodaje: „Moja rada numer jeden jest taka, żeby nie panikować, szczególnie w sytuacji, gdy przegrasz duże rozdanie. Większość graczy zaczyna panikować i stara się odzyskać żetony, które przegrali. Nie skupiają się więc na solidnej grze, ale zamiast tego zaczynają planować najszybszy sposób na odzyskanie tych żetonów.
Gracze muszą zrelaksować się i zdać sobie sprawę, że w pokerze zdarzają się coolery. One są częścią tej gry. Gracze często skupiają się na tym, jakie karty mieli, a nie na tym, ile mają obecnie żetonów. Czasami mają dużo big blindów, żeby dalej grać, ale ogarnia ich taka obsesja chęci odzyskania przegranych żetonów, że już dłużej nie grają w sposób optymalny.
Tak długo, jak masz żetony, nadal masz szansę. Wiele razy widziałem graczy, którzy zaczynali ostatnio poziom blindów z niewielką ilością żetonów. Jednak zachowali cierpliwość i nagle złapali trochę [dobrych] kart, a kolejną rzeczą było podwojenie się i powrót do rywalizacji”.
Cierpliwość
Dopytywany przez Bernarda Lee, czy ma jeszcze inne rady, Karn stwierdził: „Chociaż brzmi to jak banał, to kluczowa jest cierpliwość. Często jesteśmy znudzeni lub zdenerwowani i rozgrywamy marginalne ręce, pakując się w kłopoty. Poczekaj na rękę premium i graj solidnego pokera. W końcu chodzi o przetrwanie, szczególnie w Dniu 1. Zbyt wielu graczy stara się zostać liderem i nie skupia się na przetrwaniu”.
Finały niektórych turniejów są transmitowane w internecie, a widzowie mają podgląd na karty zawodników. Może to powodować stres, szczególnie u początkujących graczy.
Pokerzyści, którzy rywalizują w ramach RunGood Poker Series zyskają szansę zdobycia jednej z dwóch wejściówek do legendarnego programu „Poker After Dark”. Co jeszcze, poza cierpliwością, Karn radzi graczom, którzy zasiądą przed kamerami? „Moja rada to zabranie ze sobą znajomych pokerzystów. Nie duś w sobie emocji. Czuj się komfortowo, miej z tego zabawę. Jeśli tak zrobisz, to ta początkowa trema po prostu zniknie. Zdasz sobie sprawę, że ci gracze, jeśli nawet są wielkimi gwiazdami, także są ludźmi” – mówi Karn.
_____
_____
