W marcu tego roku, Departament Sprawiedliwości USA wyłonił firmę, która zajmie się procesem spłaty amerykańskich graczy Full Tilt Poker. Od tego momentu minęły już dwa miesiące, a sprawa potencjalnych zwrotów nagle ucichła. Według nieoficjalnych informacji pojawiających się na forach pokerowych, amerykańscy pokerzyści powinni uzbroić się w cierpliwość, ponieważ proces spłaty nie będzie procesem krótkotrwałym.
Na forum TwoPlusTwo, użytkownik „Schlucky1” opisał liczne próby skontaktowania się z Garden City Group – firmą obsługującą roszczenia byłych klientów Full Tilt Poker. Według informacji jakie przekazała mu przedstawicielka GCG Lorrie Stall, proces spłaty zawodników może potrwać nawet dwa lata, a pierwsze wypłaty mogą rozpocząć się dopiero w 2014 roku. Portal PokerFuse skontaktował się z tą sama przedstawicielką GCG, aby potwierdzić doniesienia, ale Lorrie odmówiła komentarza i skierowała zapytanie do pracowników wyższego szczebla.
PokerFuse dotarł do krótkiego e-maila od GCG, którego treść można by zreferować w kilku słowach – „Podtrzymujemy, że proces spłaty byłych graczy Full Tilt Poker pozostaje w fazie rozwoju”. Oto pełna treść wiadomości:
Dziękujemy za kontakt w sprawie statusu procesu spłaty graczy Full Tilt Poker. Mamy twoją rejestrację w naszej bazie danych i na pewno skontaktujemy się z tobą, kiedy rozpocznie się proces realizowania roszczeń. Pracujemy z urzędami (biurem prokuratora odpowiedniego dla stanu Nowy Jork, a także z pracownikami z sekcji prania brudnych pieniędzy w Departamencie Sprawiedliwości). Przeglądamy wszystkie dane Full Tilt Poker, aby określić, w jaki sposób należy obliczyć roszczenia. Upłynie jeszcze trochę czasu, zanim rozpocznie się proces spłaty. Prosimy odwiedzać stronę internetową www.FullTiltPokerClaims.com, gdzie umieszczane będą ważne aktualizacje.
Pliki dostarczone przez Full Tilt Poker, zawierają ogromną ilość transakcji, które musimy wyjaśnić i uporządkować, zanim będziemy mogli kontynuować kolejne czynności związane ze spłatą graczy.
Proces spłaty amerykańskich graczy nie jest łatwy z kilku powodów. Przede wszystkim około $80 mln zdeponowanych pieniędzy, nigdy zostało przetworzone przez amerykańskie banki, co utrudnia proces ewentualnej spłaty. Druga kwestia jest bardzo znacząca dla graczy, ponieważ DoJ musi podjąć decyzję czy roszczenia będą rozpatrywane według zdeponowanych pieniędzy czy też według bilansu konta w dniu 15 kwietnia 2011 roku. Urzędnicy federalni nadzorujący proces, nie zdeklarowali jeszcze, czy zwroty będą oparte na depozytach, aktualnym saldzie konta, lub kombinacji obu.
Niezależnie od tego jakie zostaną podjęte decyzje, Amerykanie muszą przygotować się na kolejne długie miesiące oczekiwania na pieniądze, które na ich kontach powinny znaleźć się już 15 kwietnia 2011, kiedy tylko Departament Sprawiedliwości zajął domeny trzech największych pokojów pokerowych na świecie.
