Znany pokerowy redaktor Jakub Suszka kilka dni temu informował na swoim profilu o tym, że być może koszmar z nowelizacją ustawy hazardowej zakończy się dla pokerzystów happy endem. Autor nie mógł podać źródła swoich informacji, a artykuł składał się w większości ze spekulacji, dlatego nie chcieliśmy się do niego odnosić. Wygląda jednak na to, że redaktor Suszka się nie mylił, bo jego rewelacje zdają się potwierdzać osoby z kręgów rządowych.
Dobre wieści, które wlewają trochę nadziei w serca pokerzystów, pojawiły się dzisiejszego poranka. W audycji radiowej „Gość Poranny” redaktor Konrad Piasecki rozmawiał z wicepremierem Jarosławem Gowinem. Rozmowa nie była związana z przebiegiem prac nad ustawą hazardową, ale ten temat wypłynął w momencie, kiedy redaktor prowadzący zaczął zadawać wicepremierowi pytania od słuchaczy.
– Co z obiecaną ustawą hazardową? – zapytał redaktor Piasecki. – Czekamy na notyfikację z Brukseli. W momencie, gdy ta notyfikacja się pojawi, w sejmie zgłosimy poprawki przygotowane przez Polskę Razem, poparte wręcz już przez wicepremiera Morawickiego. Jestem przekonany, że ostateczne rozwiązania będą zbliżone do „modelu duńskiego” i mówię to z pełną odpowiedzialnością. Mamy obietnicę Jarosława Kaczyńskiego, że PiS te rozwiązania poprze – odpowiedział minister Gowin.
Chwilę potem wicepremier wyjaśnia redaktorowi i słuchaczom, na czym polega „model duński”. Najważniejszą część wypowiedzi Jarosława Gowina przytoczyliśmy powyżej. Chętnym umożliwiamy zapoznanie się z pełnym zapisem video, który znajdziecie na stronie Radia ZET. Pytanie o pracę nad ustawą hazardową pojawia się w 11 minucie i 11 sekundzie filmu.
Do wywiadu w Radiu ZET odniósł się Artur Górczyński – Poseł na Sejm VII kadencji ze stowarzyszenia „Poker To Nie Hazard„, który dość spokojnie podchodzi do deklaracji złożonych przez wicepremiera Gowina. Pan poseł stwierdza, że nie po raz pierwszy mamy do czynienia z projektami i deklaracjami, które wygłaszają politycy, a zazwyczaj kończy się to tylko na obietnicach.
Należy zwrócić uwagę, że minister Gowin mówi, że ma zgodę Jarosława Kaczyńskiego, a wiem, że jeszcze pół roku temu Jarosław Kaczyński kazał się ministrowi Gowinowi zająć swoimi sprawami a nie hazardem.
Do pozytywów wypowiedzi ministra Gowina poseł Górczyński zaliczył jego opinię o polskim środowisku pokerowym.
Trzeba powiedzieć, że bardzo miło jest słuchać od jakiegokolwiek polityka pozytywnych słów na temat pokerzystów, a tu akurat minister Gowin wypowiedział się dość pozytywnie na temat naszego, pokerowego środowiska.
Nasz rozmówca otwarcie mówi, że ostatnią nadzieją polskich pokerzystów jest minister Morawiecki, który otrzymał od stowarzyszenia „Poker To Nie Hazard” i innych organizacji wiele informacji – jak domyślamy się w kwestii prognozowanych wpływów budżetowych – i jest człowiekiem, który po prostu umie liczyć.
Już chyba wszyscy dobrze wiedzą, że ta ustawa nie jest zrobiona dlatego, że nagle ktoś pokochał pokerzystów czy też graczy bukmacherskich, a po to, żeby jak najwięcej pieniędzy wpłynęło do budżetu, aby udało się spełnić wszystkie obietnice obecnego rządu.
Wątpliwości posła Górczyńskiego budzi jeszcze tryb, w jakim minister Gowin zamierza zgłaszać poprawki do projektu ustawy – już po notyfikacji. Jego zdaniem całkowicie nierealna jest też planowana data wprowadzenia ustawy – 1 stycznia.
Najbardziej realny termin to 1 czerwca przyszłego roku, ale i tego nie możemy być pewni.
Na koniec poseł Górczyński zauważył, że w dzisiejszym wywiadzie usłyszał już czwartą lub nawet piątą wersję tego, dlaczego minister Gowin nie został szefem resortu obrony narodowej – każdą oczywiście odmienną – i w związku z tym ma również obawy odnośnie tego, na ile można ufać składanym przez wicepremiera deklaracjom.
To jest polityka. Mam jednak nadzieję, że projekt, który jest ponoć bardzo zbliżony do liberalnego, duńskiego modelu – w co też nie chce mi się tak naprawdę wierzyć – jednak uda się ministrowi Gowinowi przeforsować. Trzymajmy rękę na pulsie. Powiem jednak szczerze, że nie ma we mnie huraoptymizmu. Moje stowarzyszenie i inne podmioty mają gotowe poprawki, ale i tak najważniejsza będzie decyzja Komisji Europejskiej.
Czekamy na rozwój wydarzeń.
źródło: radiozet.pl
