Fedor Holz omawia duży blef z 5-ego dnia WSOP

Jednym z zawodników, co do których mieliśmy spore nadzieje, a który pojawił się na festiwalu World Series of Poker po raz pierwszy jest Fedor Holz. Tak jak się spodziewaliśmy nie zawiódł oczekiwań osiągając dobry wynik i dostarczając wiele emocji tym, którzy obserwowali jego grę.

Holz był już dosyć znany już wcześniej, ponieważ w zeszłym roku zainkasował trochę miejsc płatnych na eventach w Europie, a potem wygrał side event i zajął płatne miejsce w Main Evencie na EPT Barcelona. Miesiąc poźniej grając jako “CrownUpGuy” na PokerStars, Fedor Holz zwyciężył turniej za $5,200 wpisowego – World Championship of Online Poker Main Event, pokonując tam field składający się z 2142 zawodników. Za występ otrzymał 1,3 miliona dolarów.

Holz radził sobie nieźle w czasie wiosny na EPT i zaliczył kilka stołów finałowych w tym jeden na EPT Malta Main Event oraz w dwóch Super High Rollerach na EPT Grand Final w Monako. Tuz przed Main Eventem WSOP zajął jeszcze 3 płatne pozycje w Las Vegas. Na 259 graczy w turnieju $10,000 No-Limit Hold’em Six-Handed Championship był trzeci i otrzymał za to 268.463$.

Main Event WSOP Fedor Holz także może zaliczyć do udanych. Szóstego dnia przysiadł do gry ze stackiem 1,945 miliona (44-ta pozycja).

Ręka, o której mowa w tytule rozegrana została na początku poziomu 25-ego (20,000/40,000/5,000), który był ostatnim tego wieczoru. Po zakończeniu gry Holz był na tyle miły, że omówił strategie i swoje przemyślenia z tego rozdania.

Widzieliśmy to spore rozdanie przeciwko De Silvie. Powiesz nam co dokładnie się stało i jak przebiegał Twój proces myślowy?

Fedor Holz: Otworzyłem z ze środkowej pozycji [za 90,000]. Nie otwierałem zbyt wiele gdy był na dużym blindzie, bo często sprawdzał, a tu zrobił 3-bet [do 245,000]. to jedna z gorszych rąk, z którymi mogę to sprawdzić, więc sprawdziłem.

Na flopie pojawiły się , a przeciwnik zagrał mało, około polowy puli [345,000]. Czułem, że może w tym momencie blefować, więc sprawdziłem go.

Na turnie spadła dama , dająca kolejny draw do koloru. Poczekał i miał jeszcze jakieś 1,3 miliona w stacku. [Uwaga: Holz ma około 2,3 miliona.] Miałem słabą rękę, więc musiałem zablefować. Pomyślałem, że nie ma raczej ani i nie zastawia pułapki na turnie. Może mieć albo trafił damę, ale po tym jak zastanawiał się na turnie obstawiałem go jednak na asa, więc nie zamierzałem blefować na riverze nie zmieniającym struktury boardu. Jego zasięg był mały, a mój zawierał wiele silnych rąk, więc zdałem sobie sprawę, że opłaca mi się zagrywać.

Postawiłem 425,000. Myślał i w końcu sprawdził, więc bylem na 95% pewny, że ma . Nie robiłby raczej 3-betu z z dużego blinda.

Na riverze spadła , idealna karta dla mnie, kompletująca mój zasięg. Przeciwnik nie może mnie tu obstawiać na zbyt wiele blefów, a mam rękę do tego wręcz idealną. Jeśli więc nie blefuję w oczach przeciwnika, to na pewno mam układ lepszy niż jedna para, na przykład . Z czymś lepszym niż na pewno zagrywałbym dla zysku. Przeciwnik na pewno nie ma tej ręki. Nie ma też . Nie robiłby 3-betu z preflop, tylko sprawdził.

No i… zagrałem all-in. Czułem, że zagrałem bardzo dobrze. Przeciwnik myślał przez 10 minut i sprawdził z , sądząc, że to zły call [śmiech].

Czy na jakimś riverze zaprzestałbyś blefowania czy już na turnie i jego strukturze wiedziałeś jak zagrasz?

Na pewno dałbym sobie spokój na riverze totalnie bez znaczenia dla struktury, bo wiedziałem, że lekko mnie sprawdzi. Myślę, że miał już dosyć popychania. Na pierwszym poziomie zrobiłem 5-bet i pokazałem mu . Nie wiem, wydaje mi się, że mi już nie wierzył na tym etapie. Sądzę, że jego call był ogólnie zły na dłuższa metę, ale to tylko moje zdanie.

Zaraz kiedy usiadłeś do stołu zaatakowałeś. Czy taki był Twój plan, od razu pokazać agresję?

Oczywiście, że tak, tak właśnie gram. Ludzie myślą, że gram jak wariat, ale w dużych rozdaniach zawsze mam silny układ. Umiem też dobrze wybierać momenty na duży blef… a ludzie tego nie rozumieją i płacą mi cały czas.

Czy bałeś się tego, że Twój stack może zniknąć ze względu na duże swingi, których doświadczałeś?

W pewnym momencie grałem short stackiem. [Uwaga: Holz rozpoczął dzień 5 mając 403,000, 180-ty z 237 graczy.] Kiedy grasz tak agresywnie ludzie zaczynają Cię 3 i 4-betować, a ja po prostu gram swoje. Jeśli złapię w kolorze i ktoś mnie 3-betuje to na pewno nie spasuję. Gdy ktoś mnie ciśnie, to na chwilę się uspokajam i czekam.

W tym rozdaniu dobrze zablefowałem i odczytałem jego rękę, ale akurat mnie sprawdził. Bywa.

To Twój pierwszy Main Event i dotrwałeś do dnia 6-ego. Nieczęsto dociera się tak daleko. Jak czujesz się w grze? Nie brakuje Ci pewności siebie?

To niesamowite uczucie tu być. Myślę, że grałem dobrze i wybierałem momenty kiedy zaatakować odpowiednio. Były może ze dwa rozdania, z których nie byłem zbytnio zadowolony. Z ręki 78s jestem jednak dumny, zagrałem dobrze i to się liczy.

źródło: pokernews