Donk-betowanie to termin, który często jest nadużywany i źle rozumiany. Nie oznacza on, że gracz wykonujący taki bet gra jak donk (ang. osioł). W artykule dla PokerStats School tematem donk betów zajął się Dave Roemer.
Definicja donk-betowania
Donk bet to zakład stawiany przeciwko agresorowi z poprzedniej rundy, który uniemożliwia mu postawienie zakładu kontynuacyjnego.
Na przykład, gracz ze środkowej pozycji otwiera przebiciem, a button i big blind callują. Na flopie najpowszechniejszym działaniem big blinda będzie zaczekanie i oddanie inicjatywy agresorowi ze środkowej pozycji. Jeśli jednak big blind zdecyduje się zabetować jako pierwszy, wykona w ten sposób donk bet. Warto zapamiętać, że o tym zagraniu mówimy wyłącznie wtedy, gdy uniemożliwia ono postawienie c-beta przez agresora z poprzedniego streeta.
Jeżeli przed flopem były tylko limpy, każdy bet na flopie określimy jako „lead”. Nie będzie to donk bet, ponieważ żaden z graczy nie rozpoczął przed flopem z przebiciem. Jeśli na flopie wszyscy zaczekają, bet na turnie ponownie będzie leadem, a nie donk betem. Jeżeli agresor z poprzedniego streeta nie zdecyduje się na c-bet, żaden kolejny zakład nie będzie donk betem. W powyższym przykładzie, jeśli big blind zaczeka i to samo uczyni agresor z fazy preflop, a button zabetuje, to nie powiemy, że był to donk bet.
W skrócie, za każdym razem, gdy istnieje agresor z poprzedniego streeta, któremu bet rywala uniemożliwił postawienie zakładu kontynuacyjnego, mówimy o donk-betowaniu.
Teraz, gdy wyjaśniliśmy już, czym jest donk-betowanie, możemy zastanowić się nad kilkoma sytuacjami, w których chcielibyśmy tego zagrania używać.
- Gdy uważamy, że agresor z fazy preflop nie wykona c-betu.
- Gdy nasza ręka jest na swoim najsilniejszym poziomie.
- Gdy wiele kolejnych kart zatrzyma akcję.
- Gdy chcemy złapać graczy w pułapkę w pulach wieloosobowych.
Przykład #1
Powiedzmy, że dostaliśmy przebicie z pozycji MP i bronimy big blinda z JTo. Na flopie pojawiają się T87. Na tym boardzie agresor z fazy preflop nie będzie często c-betował, ponieważ za mocno łączy się on z zakresem big blinda. Jeśli przeciwnik w ogóle rzadko c-betuje lub stara się grać bezpiecznie, to możemy spodziewać się, że prawdopodobnie zagra tutaj check, aby zobaczyć kolejną kartę z rękami typu AK, AQ, KQ czy 99. W tej sytuacji donk bet pozbawi te ręce equity. Poza tym, oprócz pary, mamy także gutshota, dzięki czemu nasza ręka jest w stanie sprawdzić ewentualne przebicie. Tutaj wykonanie donk beta umożliwia nam spełnienie pierwszego i trzeciego z powyższych warunków
Przykład #2
Przed flopem było otwarcie, a my bronimy big blinda z 66. Flop przynosi 732. Standardową strategią byłoby zagranie check/call, ale jest to również dobra sytuacja do rozważenia donk betu. Jeśli zaczekamy, a to samo uczyni również nasz rywal, damy mu darmową kartę. Poza tym, siła naszej ręki albo pozostanie taka sama, albo na kolejnych streetach tylko osłabnie. W tej chwili jest na swoim najlepszym możliwym poziomie. Nasza ręka jest za silna, aby ją sfoldować, ale nie jest silna na tyle, aby zagrać z nią check/raise, podczas gdy check/callowanie pozwoliłoby rywalowi na realizowanie equity. Jeżeli zdecydowalibyśmy się na check/call, musielibyśmy rozważyć zagranie donk bet na turnie, aby nie pozwolić przeciwnikowi na zobaczenie darmowej karty na riverze.
Przykład #3
Jest trzech limperów, a button decyduje się na przebicie. Sprawdzamy z big blinda z 
, a pieniądze do puli dokłada również trzech limperów. Flop przynosi 
. Dla nas jest to doskonała sytuacja, aby zastanowić się nad wykonaniem donk betu. Pomiędzy nami a agresorem z fazy preflop jest trzech słabych graczy, którzy mogą złapać się w pułapkę, sprawdzając, a następnie foldując do przebicia agresora. Agresor może przebić tutaj z wysokim kierem lub silną overparą, aby „chronić” swoją rękę. Siła naszej ręki może się tylko osłabić – na przykład, gdy na boardzie pojawi się kolejny kier. Co nie mniej istotne, gdyby wszyscy gracze zaczekali, to samo uczynić mógłby także agresor, dając tym samym każdemu z zawodników darmową kartę.
Donk-betownie jest w znacznym stopniu źle rozumianym i źle używanym narzędziem, ale ma też uzasadnione zastosowania oraz może być silną bronią w Twoim pokerowym arsenale. Ręce, które nie mieszczą się za bardzo w żadnym innym zakresie, mogą być dobrymi kandydatami do donk-betowania. Mowa o rękach, które nie są wystarczająco silne, aby grać z nimi check/raise, ale są zbyt silne, by wybrać opcję check/fold. Jeżeli Twoja ręka wygląda na taką, która nie pasuje nigdzie indziej, a także spełnione są niektóre z podanych w niniejszym artykule warunków, masz dobrą okazję do zastosowania donk betu.
Gavin Griffin – Największa gra w poker roomie nie zawsze jest najbardziej profitowa
