Były premier Tasmanii Paul Lennon, który był szefem rządu w tym wyspiarskim kraju od 2004 do 2008 roku, został w zeszły czwartek na siłę wyprowadzony z kasyna Crown w Melbourne.
Powody zaistnienia całej sytuacji są niejasne, a sam premier twierdzi, że złamał zasady gry oblizując palce przed podniesieniem swoich kart. Zajście miało miejsce przy stoliku Texas Hold’em w grze na niskich stawkach.
“W pewnym momencie polizałem palec wskazujący, tak jak się to czasem robi przed podniesieniem kart” powiedział 58 letni Australijski polityk w oświadczeniu wystosowanym dla ABC.net.au. “Zostałem za to usunięty z gry. Zakwestionowałem tę decyzję i chciałem wyjaśnień, ale mi ich nie udzielono.”
Świadkowie pytani o przebieg wydarzeń mówią jednak, że chodziło o agresywne zachowanie Lennona w stosunku do pewnej kobiety znajdującej się w kasynie. Według ich relacji Paul został wyprowadzony przez sześciu ochroniarzy, którzy musieli związać mu ręce kablem, aby go poskromić.
Policja, która została wezwana na miejsce zajścia (najwyraźniej przez samego Lennona) nakazała mu zapłacenie grzywny w wysokości 738$ za “niedostosowanie się do nakazu opuszczenia terenu.”
Która wersja Waszym zdaniem brzmi bardziej prawdopodobnie?
źródło: pokerfuse.com
