Dr Artur Bartoszewicz, ekonomista z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, bardzo sceptycznie wypowiada się na temat szans na przeforsowanie przez Rząd RP niektórych zapisów w znowelizowanej ustawie hazardowej, która czeka na notyfikację w Komisji Europejskiej.
W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej dr. Bartoszewicz odniósł się do projektu „nowej” ustawy hazardowej. Mimo iż ekspert się dość długo rozwodzi nad tą kwestią – nie jestem przekonany, czy z każdą tezą mógłbym się z nim zgodzić – to z jego wypowiedzi wynotowałem sobie dwa punkty, które dla was mogą okazać się ciekawe.
Obawiam się, że Bruksela negatywnie odniesie się do projektu wprowadzenia monopolu państwowego na gry na automatach. Prawo unijne przewiduje możliwość prowadzenia działań monopolistycznych, ale tylko w tych obszarach, które są niezbędne dla państwa albo dla zapewnienia danej usługi, której dostępność w inny sposób byłaby ograniczona, albo też dla bezpieczeństwa tej usługi. Wątpię, czy projekt praktycznego upaństwowienia gier na automatach zostanie tak oceniony.
Od tych słów zaczyna się wypowiedź eksperta z SGH. O ile sprawa automatów ma dla mnie zerowe znaczenie, bo jest to czysty „gambling” – nie wspominając już o tym, jaki element skupia się wokół osiedlowych „kasyn” – i ja osobiście zamknąłbym wszystkie „budy” typu „Las Vildas” i zostawił tylko maszyny usytuowane w kasynach, to dalsza część wypowiedzi jest bardzo ciekawa i daje nadzieję na to, że w obszarze nas interesującym, nie dojdzie do katastrofy, która chcą nam zgotować „miłościwie nam panujący”.
W projekcie jest przewidziana możliwość blokowania stron internetowych oferujących nielegalny hazard, czyli najczęściej zarejestrowanych za granicą. Obawiam się, że nie będzie to skuteczne. Zwłaszcza, że technologie bardzo szybko się rozwijają i ci, którzy będą chcieli obejść te blokady, na pewno znajdą [na to] sposoby. Poza tym, takie rozwiązanie może zostać zakwestionowane przez Komisję Europejską z punktu widzenia przepisów o rynku wspólnotowym, bo faworyzować będzie podmioty działające i zarejestrowane w Polsce.
Nie ujmując nic dr. Bartoszewiczowi, cieszyłbym się bardziej, gdyby takie opinie wygłaszał ekspert i praktyk w dziedzinie prawa europejskiego a nie ekonomii, ale ciężko się nie zgodzić z argumentacją przez niego przytoczoną, co pozwala mieć nadzieję na ostateczny „happy end”. Póki co możemy tylko czekać. Na odpowiedź Komisja Europejska ma czas do 31 października.
Pełen zapis wypowiedzi eksperta znajdziecie pod tym adresem: tutaj.
Zakładając konto na PartyPoker przez PokerGround (z tego linku), możecie brać udział w zarówno w grach cash, jak i w w turniejach z wielkimi pulami gwarantowanymi, a ponadto spodziewajcie się wyjątkowych korzyści:
- darmowych $20 USD na start ($10 w gotówce i $10 w dolarach turniejowych)
- bonusu 100% do $500 przy wpłacie $25+
- darmowej licencji na PokerTracker 4 lub Hold’em Manager 2 za wyrobione punkty
- darmowej konsolę PlayStation 4 również za wyrobione punkty
- unikalnego programy rakeback
- innych atrakcji, o które pytajcie, pisząc na adres: [email protected].
źródło: onet.pl
