Sukces ONE DROP – $1,3 mln na cele charytatywne
Poker to gra, która jest stricte związana z wygraniem pieniędzy, zazwyczaj chodzi o duże lub bardzo sumy, szczególnie, jeżeli mówimy o grze na żywo. Chociaż najlepsi pokerzyści na świecie wygrywają miliony i są w pewien sposób biznesmenami, filantropia również odgrywa ważny element w pokerze na profesjonalnym poziomie.
Jeżeli jesteśmy już przy filantropi i akcjach charytatywnych w pokerze, nie można zapominać o World Series of Poker i fundacji Guy’a Laliberte. Ponad $1,320,000 na cele charytatywne udało się zebrać podczas dwóch specjalnych turniejów rozegranych na World Series of Poker 2013. Informacje przekazał rzecznik WSOP.
Przypominamy, że w tym roku WSOP przy współpracy z organizacją charytatywną Guy’a Laliberte zorganizował dwa turnieje ONE DROP – $111,111 ONE DROP High Roller (Event #47) oraz Little One for ONE DROP (Event#58). W turnieju high-roller udało się zgromadzić $553,278 na cele charytatywne, natomiast w evencie #58, 4,756 uczestników przekazało po $111, co łącznie dało kwotę $1,081,194. Dodatkowe $246,012 zostało wygenerowane dzięki akcji „All in for ONE DROP”, w której gracze przekazywali część swojej wygranej z turnieju ONE DROP.
Współorganizator turniejów Guy Laliberté wyraził swoje zadowolenie z kwoty jaką udało się zebrać i przyznał, iż przekroczyła ona jego oczekiwania. „Jestem wdzięczny WSOP za ich poświęcenie i społeczności pokerowej za lojalność”, powiedział Laliberté. „Prawdziwymi zwycięzcami są ludzie, którym ONE DROP zapewni dostęp do czystej wody. Wspólnie po raz kolejny pokazaliśmy światu jak bardzo hojna jest pokerowa wspólnota.”
Mitch Garbe z Caesars Interactive powiedział: „Jesteśmy nadal bardzo dumny z hojności pokerowej społeczności. Połączenie prestiżowej imprezy z filantropią wygenerowało blisko 7 mln dolarów, które przeznaczone zostaną na cele charytatywne i to wszystko w ciągu dwóch lat – To niezwykłe osiągnięcie.” Wszyscy eksperci z branży przyznają, że właśnie takie akcje sprawiają, iż poker zyskuje w oczach ludzi niezwiązanych z grą. Pokerzyści mogą robić to, co lubią robić najbardziej, a przy okazji pomóc potrzebującym.
Dlaczego Allen Bari nienawidzi pokerowych turniejów
Turnieje pokerowe były dla Allena Bari najbardziej korzystną formą pokera – wystarczy spojrzeć na jego statystyki, które wskazują wygraną w wysokości $2,820,715. Jednak po 9 latach grindu, Bari zdecydował się przerwać karierę pokerzysty i to wszystko głównie za sprawą tego, ze nienawidzi on turniejów.
„Gra jest po prostu za bardzo stresująca,” powiedział Bari. „Jest zbyt dużo wariancji w pokerowych turniejach. Kiedy grasz je ciągle, wracasz do domu i po prostu myślisz, 'o boże, to jest do dupy’ aż do momentu, w którym wygrywasz turniej. Statystycznie jesteś więc nieszczęśliwy w 99,99% przypadkach. Poza wariancją, kolejnym powodem dla którego Bari wycofał się z pokera jest fakt, że turnieje pokerowe sprawiają, iż ludzie tracą pojęcie o wartości pieniędzy.”
„Myślę, że kiedy pojawiasz się w branży pokera, możesz stracić poczucie wartości pieniędzy. Zwłaszcza w turniejach, kiedy widzisz ludzi, którzy wygrywają $500,000, trudno jest ci docenić wygraną w wysokości $4,000 czy $5,000 podczas sesji przy stole cash. To jest właśnie powód, dla którego przestałem podróżować. Chciałem ponownie poczuć wartość pieniędzy.’
Bari zaznacza również, że jego decyzja została podjęta po analizie swoich umiejętności. Bari co prawda nadal uważa, że jest dobrym pokerzystą, ale przyznaje, że jego edge jest teraz mniejsze. „Nadal uważam, że jestem dobry, ale teraz uważam, że po prostu każdy może być dobry,” powiedział. „Myślę, że jestem teraz prawdopodobnie w top 10 graczy cash games, ale to nie ma żadnego znaczenia w turniejach. Nawet, jeżeli grasz dobrze, to potrzebujesz jeszcze sporo szczęścia, aby wygrywać spore sumy.”
Zmęczony turniejami Bari, gra teraz tylko w grach cash i to raz w tygodniu, a na co dzień kontynuuje karierę, jako kucharz. Aktualnie bierze on udział w szkoleniu kulinarnym i zamierza otworzyć restaurację na wiosnę 2014 roku. Kiedy tylko uda mu się zrealizować plan, odejdzie od pokera na dobre.
