Właściciele William Hill wydali oświadczenie po wysłuchaniu aktu oskarżenia, w którym czytamy, że oferowali oni swoje gry na Filipinach nielegalnie. „Jeśli chodzi o kwestię postawionych zarzutów to jesteśmy pewni, że nasze działania nie noszą znamion nielegalnej działalności” – czytamy w oświadczeniu. ”William Hill podjął także działania zmierzające do utrzymania usług świadczonych do tej pory przez nasz oddział w Manili i staramy się robić co w naszej mocy, aby oferowane usługi spełniały nadal nasze standardy.”
Firma ogłosiła też, że działania w siedzibie zostały zawieszone do czasu zakończenia śledztwa. WH zapewnia, że zamknięcie biur w Manili nie wpłynie na funkcjonowanie ich strony internetowej.
W międzyczasie wsparcie i zaplecze, którym do tej pory zajmował się tamtejszy oddział zostanie zapewnione przez inną placówkę firmy.
Tymczasem w Malezji, komendant główny policji z Kuala Lumpur Datuk Law Hoong Soon nakazał szefom policji w pomniejszych dystryktach przeczesanie okolic w poszukiwaniu punktów oferujących nielegalne gry. W razie niewykonania rozkazów funkcjonariuszom grozi przeniesienie do innej jednostki w 24-godzinnym trybie natychmiastowym.
Komendant policji w Kuala Lumpur potwierdził, że 14 października wydał rozkaz dając swoim podwładnym miesiąc na usuniecie z terenów swej jurysdykcji nielegalnych gier. ”Policja będzie nadal monitorować sytuację, a szefowie pomniejszych posterunków otrzymali rozkaz uporania się ze wszystkimi nielegalnymi maszynami działającymi na ich terenie”.
Law powiedział także, że wyśle specjalne jednostki do komisariatów na terenie Kuala Lumpur celem sprawdzenia jak przebiega proces likwidacji nielegalnych punktów hazardowych.
Policja w Kuala Lumpur przeprowadziła w tym roku już 10.666 nalotów i skonfiskowała 20.845 nielicencjonowanych maszyn oraz 59.150$ w gotówce.
źródło: calvinayre.com
