Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, najlepszy tenisista na świecie Rafael Nadal, zasiadł w środę do stołów Zoom Poker w trybie play-money i przez godzinę rywalizował z wszystkimi ochotnikami. Akcja promocyjna przygotowana przez PokerStars zakończyła się wielkim sukcesem, a przynajmniej wskazują na to statystyki.
Tak jak wcześniej zapowiadano, obok Nadala zasiadł również reprezentant Teamu PokerStars Pro Daniel Negreanu, który na bieżąco komentował każde zagrania tenisisty. Nadal mimo, że wyglądał na bardzo skupionego, bez problemu zdołał podzielić swój czas na grę przy stołach Zoom i odpowiadanie na pytania graczy oraz fanów. Mimo, że język angielski nie jest ojczystym językiem Hiszpana, to właśnie w takim języku Nadal prowadził wszystkie konwersacje.
Rafael podszedł do pojedynku bardzo poważnie i przez 60-minut starał się rozegrać możliwie jak największą liczbę rąk. Zgodnie z zasadami, każde wygrane rozdanie przy stole 6-max, było warte 2 punkty, natomiast każda wygrana oponenta premiowana była jednym punktem. Nadal po zakończeniu tej nietypowej sesji przyznał, że czuł się dokładnie tak samo jak na korcie tenisowym.
Ostatecznie godzinna sesja zakończyła się zwycięstwem Nadala, w czym bardzo pomogło mu jedno rozdanie rozegrane na sam koniec. Nadal miał na ręku parę dam i zdecydował się zagrać za wszystkie żetony jeszcze przed flopem. Na sprawdzenie zdecydowało się kilku graczy, ale para Nadala zdołała się utrzymać. Po upływie 60-minut, okazało się, że Nadal zebrał 20 punktów, a jego oponenci 18 punktów.
Początkowo PokerStars obiecał, że za każde wygrane przez Nadala rozdanie przekaże $100 na konto organizacji Care International, ale tuż przed zakończeniem sesji ogłoszono, że firma kierowana przez Rational Group postanowiła przelać na konto tej samej organizacji aż $5,000. Negreanu komentując poczynania Nadala był pod wielkim wrażenie zarówno pokory Nadala jak i jego postępów w grze. Daniel wysnuł też wniosek, że być może Nadal już wkrótce będzie mistrzem w nowej dyscyplinie. KidPoker po zakończonej sesji przyznał, że forma Rafaela wcale go nie dziwi, ponieważ tak jak wielu innych sportowców ma on wystarczająco dużo samozaparcia, a także nie lubi przegrywać.
W sobotę nadal znów będzie miał okazję udowodnić, że jest znakomitym sportowcem, ponieważ weźmie udział w turnieju tenisowym Sony Open Miami. Oczywiście życzymy Nadalowi powodzenia i mamy nadzieję, że już wkrótce w pokerowym świecie będzie o nim równie głośno.
