Edward Norton Wallpaper @ go4celebrity.comAktor Edward Norton gościł ostatnio w programie “Late Show with David Letterman” i promował tam swój nowy film “Birdman”. Wywiad z gospodarzem programu zaczął jednak od wspomnienia kultowego filmu o pokerze pod tytułem “Rounders” znanego u nas jako „Hazardziści”, który być może pewnego dnia doczeka się drugiej części.

Oto co Edward Norton, który w pierwszej części wcielił się w postać Lestera Murphy’ego powiedział Lettermanowi na temat możliwej kontynuacji filmu „Hazardziści”:

“Myślę, że to bardzo możliwe. Bawiliśmy się świetnie kręcąc ten film. To była jedna z najlepszych ekip z jakimi pracowałem. Tworzyliśmy film, który pojawił się w kinach przed nastaniem złotej ery pokera. Matt i ja często rozmawiamy i śmiejemy się, że powinniśmy byli wynegocjować 5% rake od każdego rozdania, które miało miejsce po premierze tego filmu. Z tymi pieniędzmi moglibyśmy sami nakręcić drugą część Hazardzistów!”

A co z High Stakes Poker?

Tom_DwanHigh Stakes Poker oraz National Heads-Up Poker Championship były dwoma najpopularniejszymi programami o pokerze w amerykańskiej telewizji, ale wygląda na to, że nieprędko doczekamy się ich kontynuacji.

W ostatnim miesiącu odbyly się wprawdzie pewne rozmowy na temat mozliwego powrotu programu High Stakes Poker i fani pokera przez chwilę mieli nadzieje, że gry na wysokie stawki powrócą, ale wszystko wskazuje na to, że telewizja GSN nie zamierza na razie zajmować się tym projektem.

Dziennikarz pokerowy Chad Holloway rozmawiał niedawno z firmą Poker Productions, która zajmowała się produkcją High Stakes Poker i National Heads-Up Poker Championship.

Zgodnie z tym co mówi Holloway nie ma żadnych informacji jakoby High Stakes Poker miało znów gościć na naszych ekranach:

Stacja GSN nie zwróciła się do nas w sprawie High Stakes Poker. Telewizja NBC również milczy w sprawie organizacji eventów w formacie heads-up w nadchodzącym roku.” Pozostaje więc cierpliwie czekać.

źródła: cardplayer.com, highstakesdb.com

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.