Co powiecie na powstanie globalnej organizacji dbającej o interesy pokerzystów? Wygląda na to, że za sprawą Roba Yonga taki projekt właśnie budzi się do życia. 

Rob Yong, właściciel kasyna DTD w Nothingham, a także osoba powiązana z PartyPoker, a także współzałożyciel pośrednika w przetwarzaniu płatności Luxon, rozpoczął akcję formowania globalnej organizacji pokerowej/lobbystycznej, która ma na celu ochronę interesów pokerzystów i aktywne działanie na rzecz środowiska w rozmowach z rządami poszczególnych krajów (głównie w sprawach właściwych regulacji) oraz operatorami pokerowymi.

Póki co nowy projekt budzi się do życia na Twitterze, na którym Yong przedstawił ostatnio wizję działalności nowej organizacji. Jak sam mówi, On sam stanie na czele organizacji. Już na wstępie Anglik zobowiązał się do pokrycia kosztów bieżącej działalności w ciągu pięciu kolejnych lat, które oszacował na 1.2 mln$. W perspektywie ma to być działalność samofinansująca się.

Akcja ruszyła w dniu, w którym rozpoczął się WCOOP, WPT Championship oraz w trakcie trwania festiwalu WSOP Online. Yong publicznie i z ubolewaniem stwierdził, że trzy uznane strony pokerowe organizują w jednym czasie świetne serie turniejowe, a tak naprawdę mało kto ma możliwość uczestniczenia w nich wszystkich. Wpis kończył się stwierdzeniem, że wszyscy by na tym skorzystali, gdyby rządy rozsądnie uregulowały grę w pokera.

Drugim krokiem było przeprowadzenie ankiety dotyczącej zasadności stworzenia globalnej organizacji dbającej o interesy graczy w kontaktach z: rządami, operatorami i służącej również do promocji pokera. Głosowało 2381 osób. 60% respondentów poparło stworzenie tego projektu.

Trzeba wprost powiedzieć, że organizacja jest obecnie w powijakach i że rodzi się m.in. z pomysłów, które ludzie zamieszczają w komentarzach. Dlatego też zachęcamy Was do odwiedzenia Twittera Roba Yonga i do wzięcia udziału w dyskusji i do wyrażania własnych opinii.

Trzymamy kciuku za powodzenie tego projektu.

Doro
Pasjonat pokera, który chciałby, żeby gra stała się ważniejszą częścią jego życia. Wybrał się w drogę z NL2 do NL100. Czy kiedyś zrealizuje swój cel?