Doyle Brunson, który sam siebie nazywa „największym sojusznikiem” prezydenta Donalda Trumpa w stanie Nevada, został przez niego niespodziewanie zablokowany na Twitterze.
Brunson otwarcie okazywał swoje poparcie dla Trumpa kiedy kampania prezydencka w USA nadal trwała i wdał się nawet w kilka ożywionych dyskusji z innymi pokerzystami takimi jak Vanessa Selbst broniąc swojego kandydata.
Wybory dobiegły jednak końca i wygląda na to, że członek Poker Hall of fame stracił zaufanie i przyjaźń Trumpa. Nie wiadomo w tej chwili dokładnie dlaczego Brunson (którego losy na stronie śledzi ponad 430.000 fanów) został zablokowany, ale wielu pokerzystów mówi, że to „początek prywatnej wojny” nowego prezydenta z kasynami internetowymi.
Po wyborach w Stanach mówiło się bowiem w kuluarach o możliwości zdelegalizowania gier pokerowych i kasynowych w całym kraju i nadal nie wiadomo jaki wpływ prezydencka kadencja Trumpa będzie miała na gry hazardowe na terenie USA.
Doyle Brunson był oczywiście bardzo zaskoczony całą sytuacją, ale Steve Ruddock skomentował wprost, że „ataki na pokera i hazard w USA zostały rozpoczęte”. Potwierdzono także, że 10 prokuratorów stanowych złożyło dokumenty do wiceprezydenta Mike’a Pence’a, domagając się zamknięcia stron pokerowych, które obecnie mają oficjalne pozwolenia na działalność od tamtejszego rządu.
źródło: highstakesdb
