Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem. W ten sposób można określić wczorajszy występ bartek901 w finale turnieju WCOOP-66-H: $25,000 NLHE [8-Max, High Roller], $3M Gtd. Polak zakończył grę na trzecim miejscu, ale i tak był graczem, który otrzymał najwyższą nagrodę pieniężną. Sprawdźcie szczegóły.
Sytuacja wyjściowa naszego reprezentanta była całkiem niezła. Dzień finałowy rozpoczynał na 12. pozycji wśród 18 topowych graczy na świecie, którzy ostrzyli sobie zęby na zwycięstwo w tym evencie.
Pierwszym ważnym wydarzeniem dla naszego reprezentanta było dostanie się do miejsc płatnych. Pechowcem, który nie otrzymał żadnej nagrody pieniężnej za udział w turnieju, został Dawid „dpeters17” Peters. Od tego momentu w kieszeni Polaka znajdowało się 58.689$. Ale celem było ponad 700k$…
Na drodze do jego realizacji pojawiły się poważne problemy. Kilka godzin później, gdy zbliżaliśmy się do gry na stole finałowym, bartek901 powrócił z dalekiej podróży, w której dopiero na river złapał trzeciego waleta dającego mu przeżycie w starciu parą asów u przeciwnika. Po tym wydarzeniu wypełniło się stare pokerowe porzekadło mówiące o tym, że nie można wygrać wielkiego turnieju, jeśli przynajmniej raz nie wygra się w sytuacji właściwie beznadziejnej. Teraz byliśmy już (prawie) pewni, że będzie dobrze.
I było. I z każdą minutą było coraz lepiej. W kilkanaście minut od podwojenia Polakowi udało się bardzo szybko wyjść z turniejowych dolin i poszybować do top-3 w ilości posiadanych żetonów. Wówczas liderem turnieju był Adrian „Amadi017” Mateos, który jednak nie potrafił utrzymać przewagi nad resztą stawki – ba, nie zasiadł nawet przy finałowym stole. Za to stack Polaka wyglądał coraz bardziej kwitnąco.
Grę na FT bartek901 rozpoczynał już na wyraźnym prowadzeniu nad innymi graczami. W tej fazie każdy z uczestników miał już zagwarantowaną wypłatę w wysokości 105.000$. Ale celem było ponad 700k$…
Od tej pory było coraz lepiej. Kolejni pokerzyści odpadali od stołu, a stack Polaka rósł w siłę. W grze 4-handed oprócz naszego reprezentanta uczestniczyli jeszcze: Bryn „BrynKenney” Kenney, Nick „caecilius” Petrangelo oraz Viktor „Isildur1” Blom we własnej osobie. Ciężko sobie było wyobrazić trudniejszych przeciwników… Nasz bartek901 nie miał jednak żadnych kompleksów wobec swoich znacznie bardziej utytułowanych rywali i nie przestawał budować coraz wyższych wież z pokerowych żetonów.
W końcu doszło do rozdania, po którym w grze pozostało już tylko trzech graczy. Mający ok. 20BB Blom zagrał open limp, a następnie all-in na SB. Na jego nieszczęście Kenney pokazał parę asów. Szwed zakończył turniej tuż za podium i zainkasował ponad 355.000$.
Po chwili gracze uzgodnili między sobą deala. Na jego mocy w ręce bartek901 powędrowało 636.113,64$. Bryn Kenney zagwarantował sobie wypłatę w wysokości 559.694,73. Za to do Nicka Petrangelo miało trafić nie mniej niż 551.591,53$. Od tej pory, gdy większość kasy została już podzielona, liczyła się już tylko wygrana, za którą dodatkowo można było otrzymać 73.085,00$.
Nasz reprezentant robił wszystko, co było w jego mocy, aby zatknąć polską (nie brytyjską) flagę na szczycie, jednak w momentach decydujących o losach turnieju, szczęście mu po prostu nie dopisało. Wpierw przegrał flipa w sytuacji 66 vs AT do Kenney’a. Dramatu jeszcze nie było, gdyż Polak nadal znajdował się na wyraźnym prowadzeniu. Niestety kilka rozdań później naszemu rodakowi przytrafił się niemiły bad beat. Do kart leżących na flopie krupier dołożył dziesiątkę oraz siódemkę.
Rozdanie później było już po grze dla Bartka. Na SB nasz rodak zlimpował parę czwórek, a Petrangelo zagrał raise z dziewiątkami. Polak odwinął się all-inem za – łącznie – 40BB i został sprawdzony. Żadna z dwóch czwórek będących jeszcze w talii się nie pokazała na boardzie i nasz zawodnik ukończył grę na trzecim miejscu. Jeśli ktoś jeszcze tego nie doczytał, to spieszymy z radosną wiadomością, że za swój wyczyn otrzymał 636.113,64$.
W tym momencie widać już było, że będzie to najwyższa wygrana finansowa w tym turnieju, gdyż nawet zwycięstwo Bryna Kenney’a dawało mu o kilka tysięcy dolarów mniej niż to, co w dealu zagwarantował sobie Polak. Ostatecznie w turnieju zwyciężył Nick Petrangelo, który po podziale puli i premii za zwycięstwo zainkasował 624.676,53$.
Warto dodać, że bartek901 nie był jedynym reprezentantem Polski, który zdecydował się udział w tym turnieju. W pierwszym dniu z grą pożegnał się Sphinx87 oraz główny trener cashowy w społeczności Smart Backing, Limitless (2 strzałki).
W imieniu Czytelników PokerGround i całej Redakcji dziękujemy Ci Bartku za wspaniałe emocje, których nam dostarczyłeś, i gratulujemy epickiego występu w finale eventu WCOOP-66-H: $25,000 NLHE [8-Max, High Roller], $3M Gtd.
Jeśli nie macie jeszcze konta na PokerStars, a chcielibyście włączyć się do walki o część z 60.000.000$ w puli gwarantowanej, załóżcie je – tutaj. Na kolejny raport z areny WCOOP zapraszamy już jutro.
