Turniejowa legenda, Sorel Mizzi znany jako „1mperium” jest często obiektem kontrowersyjnych wypowiedzi i zarzutów oszustwa. Teraz po raz kolejny 29-letni pokerzysta z Kanady został posądzony o używanie innego konta na finałowym stole Main Eventu WCOOP. Zawodnik rzekomo próbował także uzyskać poufne informacje od innego gracza (który nie wiedział, że Mizzi też gra jeszcze w tym samym turnieju).
Zarzuty pojawiły się po raz pierwszy na forum 2+2. Autorem był nieznany do tej pory użytkownik „StillDoingIt” (NadalToRobisz), który założył konto najwyraźniej po to, aby wskazać na oszustwa Mizzi’ego. Post zawiera pewne poszlaki i nie ma tam żadnego konkretnego dowodu, ale brzmi realnie, a inni znani zawodnicy przyznali, że wcześniej słyszeli o całej sytuacji.
Post autorstwa StillDoingIt pojawił się najpierw w wątku MTT, a potem został przeniesiony przez „PasswordGotHacked”. Czytamy w nim co następuje:
„Sorel Mizzi dotarł do finałowego stołu Main Eventu WCOOP jako bindernutnut. Koniec końców odpadł jednak na 9. miejscu i nie potwierdzono do tej pory tego, że grał z kilku kont, choć pojawiły się takie podejrzenia. Mizzi rozgrywał ten turniej ze swojego mieszkania w Las Vegas korzystając z technologii VPN.
Najbardziej szokujące jest jednak to, że jego przyjaciel Rory Brown również dotarł do finałowego stołu w tym turnieju, a Sorel rozmawiał z nim przed rozpoczęciem finałowej fazy gry o tym, że może mu pomóc jeśli zawodnicy zadzwonią do siebie.
Kierownik London Royals i profesjonalistka z teamu PokerStars Liv Boeree wiedzieli podobno o tym i stanęli po stronie Mizzi’ego (nie informując o całym zajściu PokerStars) zwalając wszystko na problemy psychologiczne zawodnika. Wielu innych prosów także wiedziało o jego stanie emocjonalnym i mówiło się o tym w środowisko profesjonalistów z Las Vegas przez ostatnie miesiące.
Antonio Esfandiari i inni zawodnicy zwrócili się więc do Sorela o zwrot pożyczonych mu pieniędzy. Wygląda na to, że stracili do niego zaufanie, a przypuszczenia są prawdziwe i Mizzi zawsze grał na kilku kontach korzystając z VPN, a pojawiające się informacje nie są tylko spekulacjami.
W dalszej części postu mistrz Main Eventu WSOP Joe McKeehan, który zamieszcza posty jako „isuxatpokerbad” przyznaje, że historia może być prawdziwa bo jak mówi „Rory opowiedział mi o tym w grudniu, więc nie jest to jakaś bujda wymyślona przez kogoś ot tak.”
StillDoingIt ujawnia więcej w swoim następnym poście:
„Nie ma żadnego „dowodu”? Liv wiedziała o wszystkim gdy sprawa wyszła na jaw i broniła go nawet.
W roku 2007, Mizzi kupił konto od znajomego, który dotarł do finałowego stołu turnieju Full Tilt Sunday Million po tym jak sam odpadł z tego eventu. Mizzi wygrał turniej, ale sprawa się wydala i pozbawiono go wygranej. W tym samym czasie konto Sorela Mizzi na PokerStars zostało zablokowane (zangbezan24) podobno również za nadużycia związane ze sprzedażą kont.
3 lata później Mizzi został przyłapany na „rozdawaniu z dołu” (mocniejsze karty dawał na spód talii i rozdawał je sobie, aby zyskać przewagę) przez Johna Racenera (sam Mizzi zaprzecza jakoby była to prawda).
Na internecie pojawiły się póxniej także treści konwersacji internetowych między Mizzim a Stevem Weinsteinem, podczas których ten pierwszy opowiada o najlepszych metodach oszukiwania w internetowych turniejach.
Wygląda na to, że resztki przyzwoitości Sorela zniknęły gdzieś wraz z triumfem w pojedynku bokserskim z Brianem Rastem.
źródło: highstakesdb
