Bradley Jansen zwycięża w evencie 6-handed No-Limit Hold’em

Bradley Jansen zwyciężył w evencie #15: 6-Handed No-Limit Hold’em. Amerykański pokerzysta zdobył złotą bransoletkę mistrzowską oraz 313.403$.

Rozgrywka w finałowym dniu rozpoczęła się przy dwóch stołach, przy których siedziało ośmiu pokerzystów. Szybko doszło do pierwszej eliminacji – na ósmym miejscu pożegnaliśmy Jona Baylora – i gra została przeniesiona do ostatniego, jeszcze nieoficjalnego finałowego stołu. Po odpadnięciu z gry Marka Liedtke poznaliśmy skład FT.

Pierwszym finalistą, który musiał porzucić swoje marzenia o zwycięstwie w tym turnieju, został Jesse Yaginuma. Rozdanie rozegrało się same: Jeremy Malod zagrał all-in z QQ, a że Yaginuma podniósł akurat AK, to nie było miejsca na ucieczkę. Board nie przyniósł pomocy i pozostaliśmy w pięciu graczy.

Następnym graczem, który zwolnił swoje miejsce przy finałowym stole, był Ryan Andrada. Do eliminacji ponownie rękę przyłożył Malod, który sprawdził zagranie all-in rywala z AT. Andrada miał tylko KJ i przynajmniej był żywy, jednak jego karty się nie pojawiły i było po wszystkim.

Z wojny dwóch krótkich stacków zwycięsko wyszedł Ryan Pedigo, który najpierw wysłał za barierki Seana Hegarty – sprawdził jego all-in z AT vs A4 – a chwilę sam później poległ z ręki „kata finałowego stołu” Jeremy’ego Maloda. W trzyosobowej puli, po przeczekanym turnie, Pedigo skompletował na riverze kolor i – co zrozumiałe – się „wysprzęglił”. Szybko jednak został sprawdzony, gdyż  Malod od flopa dysponował fullem.

Wydawało się, że nikt tego dnia nie będzie w stanie zatrzymać Maloda, który z siłą tarana przeszedł przez finałowy stół. Jego przewaga nad Jansenem po eliminacji Pedigo wynosiła 3:1 i nic nie zapowiadało zmiany trendu. A jednak…

Jansen zaczął odrabiać straty – nic wielkiego, urwał ze stacka rywala kilka milionów, ale nadal Malod był w świetnej kondycji. Wszystko zmieniło się na przestrzeni jednego rozdania. Jansen otworzył za 650k, a Malod sprawdził. Spadł flop: . Chcek do agresora, który kontynuuje uderzeniem za 500k. Przebicie do 1,7 mln od Maloda i call. Na turnie pojawiła się . Malod uderza za 2,9 mln i ponownie zostaje sprawdzony. Na riverze spada . Malod oznajmia all-in i szybko zostaje sprawdzony – sam ma dwie pary z , a jego rywal , które na ostatniej karcie zamieniło się w strita. Po tym rozdaniu Jansen prowadzi w stosunku 5:1.

Po tym rozdaniu Jansen najpierw złapał na blefie swojego rywala i jeszcze powiększył swoją przewagę. Chwilę później Malod zaliczył nawet double-up, który dał mu powrót do stanu 1:5. W ostatnim rozdaniu Jansen na SB zastawił pułapkę z AT, a po jego limpie Malod oznajmił all-in. Call. K3s u rywala, K na flopie i wydaje się, że będzie podwojenie, jednak pokerowi bogowie oprócz króla zesłali na tym boardzie jeszcze: 7986 i w ten sposób układ Jansena zamienił się w zwycięskiego strita.

W turnieju wykupiono 1.450 wpisowych (buy-in w wysokości 1.500$). Pula nagród urosła do kwoty 1.935.750$. Płatnych było 218 miejsc. Bradley Jansen zgarnął 313.403$ i zdobył swoją pierwszą w karierze bransoletkę mistrzowską. To jego trzeci cash w trakcie 52. festiwalu WSOP.

[AKTUALIZACJA] Jesienne freerolle tylko dla naszych graczy na GGPoker!