Patrik Antonius to jeden z najlepszych pokerzystów. W turniejach i grach cashowych wygrał miliony dolarów. Teraz część tych pieniędzy postanowił zainwestować w nowy projekt pokerowy.
Już dzisiaj rozpoczyna się nowy cykl turniejów pokerowych. The Patrik Antonius Poker Challenge zostanie rozegrany w Tallinie. W trakcie PAPC przewidziano inaugurację społecznościowej aplikacji First Land of Poker (FLOP), która jest projektem Patrika.
W harmonogramie PAPC znalazły się aż 52 turnieje, a wpisowe wynosi od 60€ do 25.000€. Do gry zasiądą m.in. Dan Cates, Jens Kyllonen, Robert Mizrachi, Chino Rheem, Noah Boeken. Wpisowe do Main Eventu to 1.500€, a zostanie on rozegrany w dniach 4-7 kwietnia. Organizatorzy przygotowali także gry cashowe na wysokie stawki.
Zmienić pokera na lepsze
Jason Glatzer, dziennikarz PokerNews.com, rozmawiał z Antoniusem o jego nowym projekcie. „Jakieś półtora roku temu zacząłem pracować nad tym, aby ulepszyć branżę pokerową, zobaczyć, co może sprawić, że gra będzie lepsza i będzie dawać większą przyjemność. Już zbyt długo grze brakowało świeżości” – odpowiada na pytanie, dlaczego uruchamia FLOP i PAPC.
Szczegóły dotyczące aplikacji poznamy dopiero dzisiaj, ale Antonius podzielił się kilkoma informacjami: „Nie możesz porównywać tego z Facebookiem lub Instagramem. Naszym celem jest połączyć ludzi i zaoferować im usługi, które mogą polepszyć ich codzienne życie w pokerze. Nie zdradzę zbyt wiele szczegółów, ponieważ chcę to zostawić na start [aplikacji], ale zaczęliśmy pracować nad wieloma rzeczami, których zmiany chciałbym zobaczyć w tej branży”. Antonius dodaje, że FLOP nadal jest w wersji beta, ale z każdym miesiącem będzie ulepszana. „Mamy dwieście ekscytujących rzeczy, które chcemy zrobić. Przyjemnie jest mieć swój własny event. Widzę wiele rzeczy w pokerze, które chcę ulepszyć. Zaprezentujemy wiele nowych rzeczy na naszych eventach” – stwierdza.
Shot Clock 2.0
Jedną ze zmian, które w pokerze planuje wprowadzić Patrik i jego zespół, dotyczy shot clocka. W High Rollerze zostanie użyte narzędzie, które nazwano zaawansowanym shot clockiem. „Wierzę, że to jest przyszłości. Przedstawimy zaawansowany shot clock. Ten, którego obecnie używamy niezbyt przyśpiesza grę. Ludzie tego nadużywają, czują, że zawsze mają prawo do wykorzystywania trzydziestu sekund. High rollery posuwają się naprawdę wolno. Gdy masz trudną decyzję, to musisz skorzystać z dużej ilości czasu. Główną różnicą, którą chcę wprowadzić, jest taka, że nie bierzesz czasu [na decyzję] tylko po to, żeby zrównoważyć swoje „zakresy czasowe”.
Nie podoba mi się to, gdy gracz bierze 30 sekund, a następnie gra check-behind. W większości przypadków wiesz, co zrobisz, po trzech sekundach. Zamierzamy „skrócić” zegar, ale dodać więcej tzw. time banków, żeby zachęcić do szybszych decyzji. Jeśli potrzebujesz więcej czasu, to musisz wykorzystać swój time bank” – tłumaczy Patrik Antonius. Fiński pokerzysta dodaje, że czas na decyzję preflop będzie krótszy, a większa jego ilość pojawi się, gdy na stół spadną karty wspólne. Być może gracze na wcześniejszych pozycjach będą mieć więcej czasu niż ich rywale na późniejszych pozycjach.
Po co te zmiany?
Celem zmian, które do pokera chce wprowadzić Antonius, jest więcej rozrywki, radości i przyjemności z gry. Zmiany mają sprawić, że poker będzie lepiej przystosowany do relacji telewizyjnych. „Nikt nie chce oglądać graczy, którym podjęcie decyzji zajmuje wieczność, którzy noszą kaptury i nic nie mówią. W rzeczywistości poker to rozrywkowa gra. To smutne, że pokazywaliśmy nudne gry w telewizji. Gdy jest stół finałowy i chodzi o poważne pieniądze, to gracze kryją się za kapturami i szalikami, a podjęcie decyzji trwa wieczność. T nie jest dobry obraz do pokazywania publiczności” – tłumaczy.
_____
_____
