Jeśli zastanawialiście się nad tym, jak wygląda życie grindera z najwyższych stawek w grach Spin&Go, to koniecznie przeczytajcie wywiad z CuAt69UsdSng – jednym z najlepszych graczy na świecie w tej odmianie.
Kontynuujemy wywiad z jednym z najlepszych graczy w odmianie Spin&Go na świecie, czyli z CuAt69UsdSng. Dziś cała, brutalna prawda o tym, jak wygląda ekosystem na najwyższych stawkach. Pomyślelibyście, że czterech graczy może zawładnąć całym rynkiem? Przeczytajcie dalszą część rozmowy z naszym bohaterem, a zrozumiecie, dlaczego tak jest.
Część pierwsza wywiadu, którą możecie przeczytaj – tutaj – skończyła się w chwili, kiedy CuAt69UsdSng rozpoczynał opowiadać o tym, jak wygląda środowisko w grach na limitach 500$ i 1.000$. Oto kontynuacja tej rozmowy. Wywiad przeprowadził Dolareq.
Wywiad z CuAt69UsdSng – część II
– Czy ten trzeci gracz zostałby przez Was zniszczony?
– Owszem, ale głównie zniszczyłby go rake. Rosjanie mają do tego specyficzne podejście, np. VbV1900 gra przy czternastu stołach i rozumie, że przegrywa z tym regiem, ale ma świadomość, że reg przegrywa z PokerStars. Trzeciemu graczowi nigdy nie uda się pobić rake’u, nawet wtedy, gdy przeciwko VbV1900 będzie miał dobry win rate.
Taka jest prawda. Nowy gracz nigdy nie pokona rake’u. Prędzej czy później dopadnie go swing i wówczas się podda.
Możecie to określić mianem ochrony lobby [terytorium], ale ludzie nie próbują się dosiadać, ponieważ i tak nie będą mieli szansy zwyciężyć. Z tego powodu jestem zdania, że w najbliższej przyszłości nie pojawi się żaden nowy reg w puli graczy.
– Czy zdarzają się osoby, które mimo wszystko próbują się przebić?
– Tak, są takie osoby. Nice2meet885 opublikował post na rosyjskojęzycznym forum i opisał to, o czym Wam teraz mówię. Dwóch słabych regów z setek (bardzo słabych) „poleciało” na to, że na pięćsetkach nie ma miejsca na nowych regów.
Oni byli naprawdę wściekli, a Nice2… napisał im jeszcze, że „nie są nawet na liście dziesięciu graczy, którzy powinni próbować swojego szczęścia na tym limicie”. To sprawiło, że dostali furii. Zdecydowali się zasiąść do czterech stołów – każdy z nich – i czekali na rozwój wydarzeń.
Niestety, no popatrz, nie poradzili sobie zbyt dobrze grindując pięćsetki na czterech stołach jednocześnie. Oni robili to w tym samym czasie, dlatego musieliśmy być na to gotowi i trzeba było dużo grać, ale oni popełniali ogromną masę błędów. Takich błędów, że mój wykres pokazujący win rate pnie się do góry przy każdym z nich. Próbowali przeskoczyć mur, który był dla nich po prostu zbyt wysoki.
– Nadal grają, czy dali sobie spokój?
– Łącznie może widziałem ich przez dziesięć dni. Jeden z nich zniknął, a drugi uprawia „bumhunting”, gdy widzi, że nie ma żadnego z nas przy stołach. Szybko wyleczył się z gry przeciwko nam i obecnie po prostu ucieka.
Jest też grupa innych graczy, którzy wyściubiają nos tylko wtedy, gdy nas nie ma i oni również nazywają się regami z pięćsetek. Jak tylko przystępujemy do gry, oni się szybko ulatniają. Większość z nich nie jest na co dzień obecna; czasami próbują szczęścia w godzinach porannych przez dosłownie moment, czyli po prostu w sytuacjach, kiedy dwóch dobrych regów nie ma akurat w grze.
Paradoksalnie słabsi regowie najczęściej atakują te stawki, ponieważ robią to właściwie nieświadomie. Nie rozumieją tego, jak naprawdę wygląda sytuacja. Myślą sobie – otworzę kilka stołów i zobaczę, co się dzieje… Ach, dwóch regów. To nic, może otworzę kolejny stół, może złapię rybkę… Kurdę, znowu dwóch regów. Ok, i tak już gram, to otworzę trzeci i czwarty stolik… O cholera.
Nie rozumieją, że nigdy nie trafią na rekreacyjnego gracza. Jest minimalna szansa na to, żeby do tego doszło. Słabi gracze regularni nie rozumieją tego.
– Nie mają pojęcia, co się dzieje, tak?
– Dokładnie. Dobry reg wie, co jest grane. Oni rozumieją, jak wielka jest wariancja i że ciężko się przez nią przebić. Ciągle widzą nas w lobby i albo trzymają się z daleka, albo zajmują się bumhuntingiem.
To jest całkiem śmiesznie, jeśli o tym pomyślisz. Kiedy walczysz z jakimś graczem, to lepiej, żeby był trochę lepszym niż słabym regiem. Słaby nie będzie rozumiał, że bierze udział w grze, w której nie może wygrać i ciągle będzie powracał, a lepszy reg zrozumie, że nie poradzi sobie nawet z tym, żeby pobić rake i że to jest wojna na mindset, na bankrolli na to, kto pierwszy się podda.
– Czy to oznacza, że topowi gracze regularni z tego powodu zostają na setkach? Mają po 55-60 cEV i mogą zarabiać znacznie więcej pieniędzy na swoim poziomie.
Wielu ludzi tak myśli, ponieważ są przekonani o tym, że gry na pięćsetkach są koszmarnie trudne. Mimo iż otwierają kilka stołów, uświadamiają też sobie, że to nie jest tylko drobna różnica w umiejętnościach, to jest po prostu przepaść, która stale się powiększa.
Napisałem na swoim blogu o różnicy w umiejętnościach po sześciu miesiącach [bycia w akcji]. Nie potraficie sobie wyobrazić, jak wielka jest to przepaść.
VbV1900, imbaskadi, nice2meet885 i ja wypruwaliśmy sobie żyły, żeby utrzymać się na pięćsetkach. Dysponowaliśmy wystarczająco dużymi umiejętnościami, ale między nami toczyła się zażarta walka o zwycięstwo.
Nasze umiejętności zwiększyły się niesamowicie i zostaliśmy jedynymi graczami na placu boju. Reszta graczy została daleko w tyle, ponieważ przyjęli oni taktykę wyczekiwania na to, aż sami się powybijamy. Nie spróbowali włączyć się do gry, nie byli z nami od samego początku i po prostu uciekła im pewna szansa. Między naszą czwórką a resztą graczy jest obecnie przepaść w umiejętnościach.
– Ich szansa naprawdę minęła?
– Czasami próbują, ale nie jestem pewny, czy zdarzają się im missclicki, czy coś innego… Zwykle rozgrywają dwie gry i zaraz znikają.
Zdarza się też czasem tak, że są słabymi regami i nie mają pojęcia [co robią]. „Mam dzisiaj urodziny, to otworzę sobie jeden stół na pięćsetkach”, albo ktoś jest po prostu ślamazarą i myśli sobie „one time”. Nie wiem, co nimi kieruje.
Jest tylko jeden reg, który do pewnego stopnia stawia opór, ale musi jeszcze mocno pracować nad swoją grą. Gość nawet napisał do nas, że ma sporo pieniędzy i że udowodni swoją wartość. Póki co wszystko wygląda zupełnie odwrotnie, a on z każdą grą zalicza baty. Długo czasu zajmie mu odegranie wszystkiego, co stracił. Z pewnością rozumiecie, że nie chcę wymieniać jego nicka…
– Jak wygląda ruch na pięćsetkach, kiedy nie walczycie z regami?
– Ciężko to jakoś uśrednić. Często musisz czekać 10-15 minut na moment, żeby usiąść przy stole. Jeśli pojawi się rybka i gra na dwóch stołach, odpalasz dwa stoły. Jeśli jest dwóch słabych graczy, grasz na czterech stołach. Jeśli nikt taki się nie pojawia, po prostu czekasz.
Zdarzyło się kiedyś, że zagrałem od 02:00 do 07:00 tylko jeden mecz, ponieważ nie było nikogo chętnego do gry. Raz też, w tym samym przedziale czasowym, rozegrałem dwieście pojedynków, ponieważ w lobby znajdowało się trzech upartych graczy rekreacyjnych, którzy chcieli akcji w grach za 1.000$. No to walczyliśmy.
Pula graczy jest bardzo ograniczona, dlatego te limity są tak wyjątkowe. Można je nazywać stawkami vipowskimi.
Zabrzmiało groźne, co? Na ostatnią część rozmowy z CuAt69UsdSng zapraszamy już jutro.
Ucz się gry od najlepszych
PokerGround współpracuje z najlepszą społecznością na świecie, która uczy gry w formacie Spin&Go. Smart Spin posiada gotowe programy rozwoju dla graczy na wszystkich limitach. Już dziś złóż swoją aplikację i rozpocznij marsz w kierunku najwyższych stawek, gdzie czekają na największe pieniądze.
Smart Spin w social mediach: Facebook, Instagram, Twitter, YouTube, Discord. Jeśli masz jakieś wątpliwości, nie wahaj się zadawać pytań poprzez któryś z powyższych kanałów.
CZYTAJ TEŻ: CuAt69UsdSng zgarnia 125.000$ w trzy dni!
