Dominik Nitsche /©Danny Maxwell, WSOP.com, PokerNews.com

Podczas WSOP 2018 rozegrano kolejną edycję The Big One for One Drop z wpisowym 1.000.000$. Do gry zasiedli zawodowi pokerzyści, w tym Dominik Nitsche, a także biznesmeni.

Jednym z uczestników tego turnieju był Dominik Nitsche, czterokrotny mistrz WSOP. Towarzyszyła mu ekipa filmowa 888poker, którego to pokerroomu Nitsche jest ambasadorem od czerwca 2018 roku.

Seria składa się z czterech krótkich filmików. W pierwszym Dominik opowiada o bezpiecznej kasynowej skrytce na pieniądze. Jak mówi, nigdy nie jest łatwo zebrać wszystkie pieniądze do takiego turnieju. Nie chodzi jednak o znalezienie sponsorów, ale o kwestie logistyki dot. odebrania pieniędzy na wpisowe od tych, którzy w niego zainwestowali. Przed Dominikiem leży ok. 151.000$ w żetonach, co było ostatnią brakującą częścią wpisowego.

Jeśli chodzi o skrytki na pieniądze, które znajdują się w kasynie Rio, to Dominik mówi, że zawsze bierze tę małą. Jednak w przypadku One Dropa przydałaby mu się większa. Na filmie widać, jak Niemiec próbuje zapakować do skrytki 950.000$, co w końcu udaje się.

W drugim odcinku kontynuowany jest temat wpisowego. Widzimy Dominika, który dzień przed One Dropem zagrał w 25.000$ High Rollerze w kasynie Aria. Niemiec opłacił dwa wpisowe, ale odpadł przed miejscami płatnymi. Podobnie było w HR za 50.000$, który rozegrano dwa dni wcześniej.

Nitsche po dwóch nocach intensywnej gry, poszedł w końcu opłacić wpisowe w wysokości 1.000.000$. Dodaje, że lubi mieć wszystko uporządkowane zanim zasiądzie do rywalizacji. Dominik opłaca wpisowe za pomocą gotówki i żetonów.

W trzecim odcinku Nitsche podsumował swoją grę w Dniu 1 One Dropa. Za rywali przy stole miał m.in. Phila Iveya, Adriana Mateosa i Justina Bonomo. „Nie miałem dobrego losowania stołu, jest koszmarny, to jakiś żart” – powiedział Niemiec. I dodał, że musiał rywalizować z graczami, którzy są jego przyjaciółmi. Po Dniu 1 turnieju zostało dziewiętnastu graczy, a Dominik zajmował ósme miejsce

W czwartej części Dominik opowiada o rywalizacji w Dniu 2, na którym to zakończył swój udział w One Dropie. Wśród jego rywali byli Daniel Negreanu i Steffen Sontheimer. „Czy grasz turniej za 100$, czy The Big One for One Drop to jest to oczywiście ta sama gra, zasady są takie same” – stwierdza niemiecki pokerzysta.

Nitsche został wyeliminowany z turnieju przez Justina Bonomo, późniejszego zwycięzcę tego turnieju. „Nie mam żalu [do siebie] o to rozdanie. Było ono tak nudne, jak to tylko możliwe. Uważam, że zagrałem bardzo dobrze i miałem dużo zabawy. Jeśli wiesz, jak grać, to nie musisz martwić się o bad beaty lub inne rzeczy, ponieważ to nie ma dla ciebie znaczenia. Chodzi o rozgrywanie swoich kart w prawidłowy sposób” – mówi.

_____

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także:  Kasyno Borgata domaga się od Phila Iveya zwrotu 10 milionów dolarów

_____

Dołącz do najlepszych na PartyPoker!

baner Powerfest PartyPoker

ŹRÓDŁOPocketFives.com