William Kassouf wyrasta na bohatera relacji, którą amerykańska stacja ESPN prowadzi z Main Eventu festiwalu World Series of Poker. Czy jest to bohater pozytywny czy negatywny, musicie rozstrzygnąć sami. Faktem jest, że Kassouf przez swoje zachowanie daje się mocno we znaki zarówno zawodnikom, jak i dyrektorowi turnieju Jackowi Effelowi, który za pomocą kar dyscyplinuje niepokornego Anglika.
Najświeższy odcinek relacji z WSOP oznaczony jest numerem dwunastym. Zanim jednak zapoznamy się z kontrowersjami, do których doszło w tej części, szybko przypomnijmy sobie, za co Kassouf został ukarany przez dyrektora Effela już w czwartym odcinku.
Kara dla Williama Kassoufa w odcinku 4
Kontrowersyjne rozdanie wydarzyło się podczas rozgrywania 5 dnia Main Eventu. Przeciwniczką Anglika była Stacy Matuson.
Na boardzie: 
Kassouf zagrał all-in, zmuszając swoją przeciwniczkę do gry za jej wszystkie żetony. Matuson, która miała overparę 
[ 
, zastanawiała się nad sprawdzeniem – wówczas Anglik zaczął wygłaszać deprymujące ją komentarze:
“Nie chcesz odpaść, gdy ekipa z kamerami kręci to, co dzieje się na naszym stole, prawda? To byłoby żenujące” – powiedział Kassouf. “Nawet nie masz pojęcia co mam za karty” – dodał chwilę później.
Matuson zapytała się wówczas krupiera, dlaczego karty jej przeciwnika nie zostały automatycznie spasowane. Regulamin WSOP zabrania zawodnikom rozmawiania o kluczowych składowych rozdania – np. o wielkości puli, o kartach itp. – w czasie jego trwania i według Amerykanki Kassouf naruszył obowiązujące przepisy.
Do stołu został wezwany Jack Effel, który wymierzył Anglikowi karę jednej rundy sit-outu.
Społeczność pokerowa podzieliła się na dwa obozy: zwolenników i przeciwników karania niepokornego Williama Kassoufa.
Komentarz Jacka Effela do tej sytuacji
Effel zaczął swoją wypowiedź od tego, że w relacji telewizyjnej widać tylko wycinek z tego, w jaki sposób przebiega interakcja między „floorami” a graczami. Dyrektor turniejowy WSOP stwierdził też, że jeśli główny TD zostaje wezwany do stolika, aby rozstrzygnąć sporną sytuację, oznacza to, że wszelkie inne sposoby jej rozwiązania zostały wyczerpane przez inspektorów niższego szczebla.
W sprawie tej konkretnej sytuacji Effel stwierdza, że obsługa turnieju upominała już Williama Kassoufa, a jego decyzja o nałożeniu na Anglika kary nie była wcale trudna. Wedle dyrektora WSOP Kassouf mógł w tym momencie otrzymać karę za trzy zachowania niezgodnie z regulaminem: 1) nadmierną gadatliwość, 2) zachowanie, które przeszkadza innym, 3) dogryzanie, szyderstwo, kpinę
Wierzę, że w pokerze chodzi o koleżeństwo, interakcję między ludźmi (i czasami) drobne przekomarzanie się. Trochę psychologicznej wojny nikomu nie szkodzi. Jednakże również wierzę, że należy wytyczyć jasną linię pomiędzy tym, co jest właściwe, a tym, co nie jest. Słowa, których [Kassouf] użył, nie były koniecznie obraźliwe, ale sposób, w jaki były wypowiedziane i agresywna natura jego zachowania, wystarczyła do tego, abym wyczuł, że powstało między graczami napięcie, które nie tworzyło pozytywnego, zabawowego i pełnego interakcji środowiska, w którym gracze mogli swobodnie grać w pokera.
Kontrowersje z udziałem Kassoufa i Josephy w odcinku 12
W ostatnim odcinku, gdy akcja toczyła się na TV Table, Kassouf również dawał się graczom we znaki. Wszyscy zarzucali mu, że przesadnie długo podejmuje swoje decyzje. Tym razem nieładnie zachował się także poirytowany Cliff Josephy, który wielokrotnie nazwał Anglika klaunem. Wiadomo, że nie jest to jakieś straszne przekleństwo czy obraza, ale znów doszło do sytuacji, w której musiał interweniować dyrektor turniejowy.
Ocena tej sytuacji przez Jacka Effela
Jego zdaniem Kassouf sprowokował tę sytuację. Atakował graczy, którzy przyparci do muru w końcu zaczęli się bronić. Effel poprosił wszystkich o uspokojenie i ponownie poszedł z Kassoufem zamienić kilka słów na osobności. Zagroził Anglikowi, że ten musi zrozumieć, gdzie leży granica. W przeciwnym razem TD sam mu ją wytyczy.
Jeśli nazywasz się Cliff Josephy i stale jesteś prowokowany, i ostatecznie nazywasz swojego przeciwnika klaunem, nie mam zamiaru karać cię za to, ponieważ mam świadomość, że Kassouf jest za wszystko odpowiedzialny. Wiem, że on jest problemem, ponieważ już z nim przez to przechodziłem.
Ponieważ [Kassouf] był głównym prowodyrem, musiałem go usunąć i z nim porozmawiać. To pozwoliło wyprostować sytuację. Nie oznacza to wcale, że zachowanie innych było w porządku, ale takie było właśnie ze względu na niego [Kassoufa].
Sprawa używania ściągawki przy stole
W siódmym odcinku wyemitowanym przez ESPN Jason Mcconnon zaczął korzystać z tabeli „push or fold”. Dzięki tej pomocy wiedział, z jakimi rękami startowymi i z jakiej pozycji powinien grać all-in, a które ręce odpuścić. Gracze zaprotestowali przeciwko korzystaniu z tej „pomocy naukowej”, a wezwany TD przychylił się do ich opinii.
Ocena sytuacji ze strony Jacka Effela
Jak dla mnie, posiadanie materiałów, które ułatwiają podejmowanie poprawnych, z punktu widzenia statystyki, decyzji, przekracza dozwolone granice. Taka sytuacja nie jest konkretnie zdefiniowana w turniejowym regulaminie, ale wpisuje się w zbiór rzeczy, z których w moim mniemaniu gracze nie powinni móc korzystać podczas gry. Niedozwolone jest pytanie o poprawne zagranie w danej sytuacji, tak że nie powinno być dozwolone wspomaganie się ściągawką.
Ciekawi jesteśmy waszej opinii. Zgadzacie się z argumentacją Jacka Effela?
Zakładając konto na PartyPoker przez PokerGround (z tego linku), będziecie mogli brać udział w satelitach do największych turniejów na świecie, a do tego spodziewajcie się otrzymania unikalnych korzyści:
- darmowych $20 USD na start ($10 w gotówce i $10 w dolarach turniejowych)
- bonusu 100% do $500 przy wpłacie $25+
- darmowej licencji na PokerTracker 4 lub Hold’em Manager 2 za wyrobione punkty
- darmowej konsoli PlayStation 4 również za wyrobione punkty
- unikalnego programu rakeback
- innych atrakcji, o które pytajcie, pisząc na adres: [email protected].
źródło: pokernews.com
