Każdy, kto poważnie podchodzi do gry w pokera online, w pewnym momencie dochodzi do wniosku, że czas zwiększyć limity. Albo – jeżeli nie radzi sobie na najniższych – czas zmienić hobby. My zajmiemy się tymi pierwszymi. Wchodzenie z NL5 na NL10 – czego się spodziewać?

W pierwszej części powiedzieliśmy sobie nieco o tym, czym różni się ogólnie gra na NL5 od tej na NL10. A także o różnicach w zachowaniu przeciwników na niższych i wyższych stawkach. Pod lupę wzięliśmy regów z limitów NL5 i NL10.

Dzisiaj na początek zobaczymy, czym na tych dwóch poziomach charakteryzują się fishe.

Fishe NL5 versus fishe NL10

Różnica między graczami rekreacyjnymi na stawkach NL5 i LN10 jest niewielka. Po prostu fishe na każdym limicie grają jak fishe.

Grają zazwyczaj dla zabawy i ani im w głowie podnoszenie swoich umięjętności. Zachowanie wielu z nich przypomina grę w bingo. Nie potrafią zrozumieć, że poker jest grą umiejętności, i jeżeli będą pracować nad podniesieniem swojej wiedzy technicznej, poprawią się ich wyniki.

W związku z powyższym, fishe na każdym z tych limitów grają ciągle zbyt wiele rąk, zbyt pasywnie i za często limpują. Cała sztuka polega na tym, by ich często izolować i grać dla wartości przeciwko ich śmieciowym rękom.

Jedną zasadniczą różnicą, jeżeli chodzi o fishów na limitach NL5 i NL10, jest to, ze na tych wyższych trudniej ich znaleźć. Z prostej przyczyny – im wyższe stawki tym mniej fishów.

Dlatego też na NL10 coraz ważniejszą sprawą staje się prawidłowa selekcja stolików. I mimo tego, że według niektórych wydaje się to niemożliwe, wciąż w tej stawce trafiają się zawodnicy ze statystyką 40%+ VPIP.

Oczywiście może zająć trochę czasu skakanie po stolikach w poszukiwaniu takich rodzynków. Może będziesz musiał przesiąść się na krótkie stoły albo w ogóle czasami zmienić soft. Ale nie jest to niemożliwe a na pewno warto spróbować.

Różnica w winrate pomiędzy NL5 a NL10

Jak ustaliliśmy, na stawkach NL10 spodziewamy się grać przeciwko lepszym przeciwnikom niż na NL5. W związku z tym nasz winrate będzie niższy. Spadek nie będzie tak wyraźny, jak podczas wchodzenia z NL2 na N5, gdyż teraz względna różnica w umiejętnościach będzie mniejsza.

Niemniej powinniśmy spodziewać się spadku winrate w granicach 25 – 50%. Oznacza to, że jeżeli nasz winrate na stawkach NL5 wynosił 5bb/100, to na limicie NL10 może spaść do poziomu 4bb/100 lub nawet 3bb/100.

Zmniejszenie winrate oznacza większą wariancję. Natkniesz się na dłuższe i bardziej dokuczliwe downswingi. Downswing w granicach 20 buy-inów nawet dla dobrego gracza NL10 nie jest niczym wyjątkowym, podczas gdy na NL5 nie zdarza się tak często.

Konkluzja tego wywodu jest prosta. Na NL10 bardzo ważne jest odpowiednie zarządzanie bankrollem. Dobrze by było dysponować zapasem 40 buy-inów, co oznacza kwotę 400$.

Przechodzimy z NL5 na NL10

Są pewne zasady obowiązujące podczas każdego podnoszenia limitów. Oto one:

Upewnij się, że konsekwentnie wygrywasz na limitach, na których grasz obecnie (2bb/100 lub więcej na próbce 20k rąk).
– Upewnij się, ze masz zabezpieczony odpowiedni bankroll.
– Upewnij się, ze czujesz się pewnie na wyższym limicie i nie jesteś na downswingu.
– Graj w weekendy oraz podczas największego natężenia ruchu w pokerroomie, gdyż wtedy znajdziesz najlepsze gry.
– Zmniejsz na początek ilość granych stołów i skup się na selekcji stołów.
– Nie wdawaj się w rywalizację z regami, dopóki nie zbierzesz na nich odpowiedniej próbki do swojego HUD-a.

Kolejnym kluczowym punktem, który powinieneś rozważyć, jest unikanie sytuacji, gdy będziesz miał przy stoliku po lewej stronie super agresywnego rega. Jak wspomnieliśmy wyżej, NL10 to stawki, na których zaczniesz obserwować i doświadczać naprawdę agresywnej gry. Tutaj również spotkasz wielu regów grających LAG.

Wielu regów zauważy także twoje próby izolowania fishów. I wtedy prawidłowo poczęstują cię 3-betem czy 4-betem. Dlatego na NL10 równie ważne jest, kto siedzi zarówno po twojej prawej jak i lewej stronie. Igranie z agresywnym regiem, o którym masz niewiele informacji a który ma nad tobą pozycję, może nie być wesołym doświadczeniem.

W takich wypadkach czasami najlepszym wyjściem jest po prostu odejście od stolika albo zmiana miejsca przy stole. NL10, tak jak NL5, to bardzo popularne limity w grach online, więc nie powinieneś mieć kłopotu ze znalezieniem łatwiejszego stołu.

I na koniec – jeżeli grasz bez pozycji przeciwko agresywnemu dobremu regowi, zapomnij o swoim ego. Może wygrasz bitwę, ale na tej wojnie wciąż będziesz tracił. Bo akurat z tamtej strony pieniądze do ciebie nie popłyną.

Podsumowanie

Przejście ze stawek NL5 na NL10 do pierwszy krok milowy w naszej wędrówce po drabinie mikrostawek. Spotkasz tam trudniejszych przeciwników z jednej strony i mniej fishów z drugiej. Oprócz tego będziesz rozgrywał dwa razy większe pule. I chociaż kwoty, o jakie będziesz grał na stolikach, cały czas dla przeciętnego gracza nadal są niewielkie, to całkowicie bez znaczenia nie są.

W każdym razie, przy zrozumieniu różnic między regami na każdym z limitów i starannie zaplanowanej strategii, nie ma powodu, dlaczego nie mielibyśmy odnieść sukcesu na wyższych stawkach.

Część 1

ŹRÓDŁOblackrain79.com
Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.