Pokerowe święto o nazwie Partypoker Million w rosyjskiej Soczi przyciągnęło do udziału w grze 1170 uczestników, ale Tony G nie był wśród nich. Dlaczego? Rosyjska duma uznała, że Litwin, członek Parlamentu Europejskiego ma zbyt niewyparzoną buzię.

Jeszcze w roku 2006 Tony G powiedział do Rosjanina Ralpha Perry, aby powiedział, czy poczuł moc, po tym jak został pokonany w mistrzostwach Intercontinental Poker w hotelu Palms w Las Vegas.

“Odeślę Cię z powrotem do Rosji.” – powiedział wtedy G. i tak zrobił, gdy jego A2 pokonało Perry’ego z jego KJ.

Nie obyło się wtedy bez arogancji. “Dawaj Rusku, pora się zbierać, wynocha.” – powiedział Tony G. “Dawajcie tu Rosjan, ilu tylko się da. Pokonam ich wszystkich”.

 

Na szczęście dla Antanasa nikt z Rosji nie oglądał chyba wtedy Intercontinental Poker Championship, więc nikt nie wziął jego groźby na serio.

Ciekawe jest jednak to, że od kiedy Ralph Perry został wysłany rowerem do domu Tony G nie napotykał na swojej drodze zbyt wielu Rosjan.

Wygląda na to, że teraz Rosjanie mają już jednak dosyć wygadanego Litwina po jego ostatnich, dosyć krytycznych wypowiedziach pod adresem prezydenta Putina.

W marcu 2013, Tony G porzucił swojego partnera, room partypoker, aby móc na spokojnie skupić się na karierze politycznej. Rok później dostał się do Parlamentu Europejskiego, gdzie reprezentuje Liberalny Ruch Litwy i otwarcie krytykuje rządy prezydenckie w Rosji.

Tony stał się sławny w pokerowej społeczności po swoich słownych atakach na stole pokerowym, co bez wątpienia pomaga mu także w polityce, choć niekoniecznie musi podobać się naszym sąsiadom zza wschodniej granicy.

W 2014 Rosja zaskoczyła świat, kiedy odmówiła wjazdu do kraju zespołom takim jak The Village People, Tinie Turner oraz brytyjskiej grupie Madness (najwyraźniej nie ten typ muzyki..). Trzy lata później rząd Rosji sporządził czarną listę polityków, którzy wypowiadają się przeciwko Putinowi i Tony G widnieje także i tam (zdjęcie wyżej).

Zakaz wjazdu to jednak prawdopodobnie dobre wieści dla Tony’ego. Nikt w Rosji, a na pewno nie Putin nie zapomniał o języku i gestach jakich pokerzysta użył swego czasu przy stole okazując brak szacunku dla pokonanego przeciwnika. Po ostatnich „występach” sytuacja stała się tylko jeszcze bardziej napięta.

Samo Partypoker Million w Sochi okazało się jednak trafionym pomysłem.

Tony G nie ma raczej żadnych szans na event w Sochi, ale 1170 uczestników tak i jest to bardzo przyzwoity field.

Organizatorzy turnieju z gwarantowaną pulą jednego miliona dolarów i wpisowym 1100$ obiecują 200.000$ dla triumfatora eventu, a spore zainteresowanie grą podbiło tę kwotę już do 225 tysięcy.

ŹRÓDŁOcalvinayre
Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.