Stephen Chidwick - US Poker Open

Brytyjski pokerzysta wygrał w pokerze prawie 18 milionów dolarów. Przed nim wymagające lato turniejowe. Stephen Chidwick opowiada o super high rollerach, grach mieszanych i udziale w The Big for One Drop z wpisowym 1.000.000$.

Są pokerzyści, dla których nie ma większej różnicy, czy grają w pokera online, czy w pokera live. W obu tych dziedzinach odnoszą duże sukcesy. Jednym z przykładów takich graczy jest Stephen Chidwick. Brytyjczyk wygrał w turniejach online ponad 5 milionów dolarów. W turniejach live wygrał 12.9 mln dolarów. Na swoim koncie ma 137 miejsc płatnych live. W marcu tego roku zajął szóste miejsce w Main Evencie Super High Roller Bowl China i otrzymał ok. 1.29 mln dolarów (przy wpisowym ok. 268.000$).

Chidwick to stały uczestnik super- i high rollerów. Kilka tygodni temu zwyciężył w dwóch turniejach w ramach U.S. Poker Open, a także w klasyfikacji generalnej tego turnieju. Pod koniec maja zasiądzie do rywalizacji w 300.000$ Super High Roller Bowl w Las Vegas.

Stephen Chidwick
Stephen Chidwick

Brytyjski pokerzysta udzielił niedawno ciekawego wywiadu Poker Central. Dziennikarz Remko Rinkema zwrócił tam uwagę na to, że jest w miarę stała grupa ok. 200 graczy, którzy uczestniczą w super high rollerach. Od pewnego czasu wpisowe do takich turniejów rośnie, podobnie jak dolna granica uznania turnieju za super high roller. Zwiększa się także liczba takich turniejów, ale liczba graczy pozostaje na zbliżonym poziomie. Czy to zdrowa sytuacja? Czy nadejdzie moment, w którym gracze przestaną tak ochoczo uczestniczyć w tych turniejach? Chidwick zwracał uwagę na fakt, że w tych turniejach krąży dosyć dużo pieniędzy, a po drugie gracze wykupują udziały u siebie nawzajem. ,,Uważam, że to środowisko jest dosyć stabilne. Widzisz na to zapotrzebowanie. Widzisz coraz więcej turniejów z wysokim wpisowym, które są dodawane do harmonogramów, są one bardzo popularne. Uważam, że minie chwila zanim te turnieje wyschną” – wyjaśnił.

Trudne przejście

W kolejnej części rozmowa zeszła na temat kariery online Chidwicka i jego przeobrażenia się w świetnego pokerzystę live. Jak to wyglądało w praktyce? ,,Nigdy nie byłem świetny w nawiązywaniu relacji towarzyskich. Gdy dorastałem, to było we mnie dużo takiego niepokoju i lęku, więc perspektywa przebywania przy stole z innymi ludźmi, którzy patrzą na ciebie, to nie było coś, co z czym na początku czułem się komfortowo, ale nie lubię porzucać rzeczy, które rozpocząłem, więc grałem. Z czasem czułem się z tym bardziej komfortowo i byłem w stanie dobrze się rozwijać w tym środowisku” – wyjaśnia.

poker
Stephen Chidwick / Aussie Millions

Poker live? Lubię to!

W jednym z innych wywiadów Chidwick przyznał, że obecnie turnieje live sprawiają mu większą przyjemność niż kiedyś, a poker online nie jest dla niego już tak ekscytujący. Z czego wynika ta zmiana u niego? ,,Od samego początku lubiłem te rzeczy, które wiążą się z podróżowaniem na turnieje live. EPT są rozgrywane we wspaniałych miastach, przyjazd tam sprawiał mi radość. Mogłem też zobaczyć się z ludźmi, z którymi grałem w internecie” – tłumaczył. Chidwick zwraca uwagę na fakt, że w przypadku pokera live można uważniej, głębiej przeanalizować każde rozdanie. W pokerze online, gdy ktoś gra cztery, pięć stołów jednocześnie nie ma możliwości, żeby pozwolić sobie na taką szczegółowość. Wskazywał, że myślenie nad grą live jest głębsze niż online.

Stephen Chidwick - PSC Barcelona
© Crlos Monti / PokerStars

I dodawał: ,,Lubię to głębokie myślenie, lubię grać ciągle przeciwko tym samym ludziom. Teraz czerpię przyjemność z tego aspektu społecznego. Jest tu wielu interesujących ludzi, zarówno regularnych graczy, jak i rekreacyjnych. W przypadku super high rollerów gracze rekreacyjni to ludzie z dużymi sukcesami, mają wystarczająco dużo pieniędzy, żeby dla zabawy grać w turniejach z wysokim wpisowym. Rozmawianie z nimi, poznawanie ich jest także przyjemną częścią gry”.

Gry  mieszane to jest to!

W ostatniej części rozmowa zeszła na prestiżowe turnieje, w tym 50.000$ Poker Players Championship, który jest częścią WSOP. W 2012 roku Chidwick zajął w nim szóste miejsce i otrzymał 253.497$. Remko Rinkema pytał o jego odczucia względem gier mieszanych i takich turniejów. ,,Gry mieszane zawsze sprawiały mi radość. Uważam, że najwięcej radości w przypadku gier live dają gry mieszane, ponieważ w nich zawsze musisz zwracać na coś uwagę. Gry zmieniają się co ileś tam rozdań, więc utrzymuje to twoje zaangażowanie, twoją świeżość. Atmosfera w czasie gry jest znacznie bardziej zrelaksowana, więc zawsze sprawiały mi radość. Lubię grać w gry mieszane, szczególnie live, ponieważ grasz na jednym stole, więc możesz to rozgryzać, poukłada ,,puzzle”, które ta gra oferuje” – powiedział.

Na pytanie o to, w jakich grach chciałby zdobyć tytuł WSOP odpowiedział: ,,Myślę, że ten turniej 50.000$ PPC byłby tym, który bym wybrał. Jest w nim dużo zabawy, są różni gracze, z różną historią, doświadczeniem, to specjaliści w różnych grach. Ten turniej naprawdę sprawiał mi radość, więc zwycięstwo w nim byłoby dla mnie najważniejsze”.

W ostatnich minutach rozmowy padło pytanie o to, czy Chidwick zagra w The Big One for One Drop z wpisowym w wysokości 1.000.000$. ,,Z przyjemnością bym w nim zagrał. Wszystko sprowadza się do tego, ilu dużych inwestorów znajdę. Wyłożę niedużą część wpisowego, więc jeśli będę w stanie znaleźć kogoś, komu sprzedam udziały, to zdecydowanie chciałbym zagrać, ale jak na razie nie mam porządnych planów w tym temacie” – wyjaśnił.

_____

PokerGround na Twitterze

Zobacz także: Gus Hansen: Mam lepsze pomysły na wydanie miliona dolarów niż gra w The Big One for One Drop

_____

MEGA freeroll podczas transmisji z finału Main Eventu MILLIONS Barcelona – do wygrania 1.000$ i nagrody rzeczowe, w tym PS4!

Monster Series - 29 kwietnia - 6 maja, 2.700.000$ Gtd

ŹRÓDŁOPoker Central