Sam Trickett jest znowu wolnym strzelcem.
Pokerzysta, który w Europie jest numerem jeden na liście najbardziej „zarobionych” pokerzystów (na świecie szósty) opuścił swojego sponsora, firmę Everest Poker, po tym jak wygasł jego roczny kontrakt ambasadora roomu.
Trickett dołączył do Everest Poker w marcu 2014 roku. Umowa partnerska otarła się swym początkiem o wymarzony start, kiedy Sam Trickett prawie zdobył tytuł mistrzowski World Poker Tour (WPT) w pierwszym rozegranym evencie. W finałowym heads-upie pokonał go jednak Andrea Dato. Był to Main Event WPT w Wenecji.
Po przyzwoitym występie na European Poker Tour (EPT) w Wiedniu Sam zajął płatne miejsca w Main Evencie i turnieju High Roller, a potem w Main Evencie na EPT Grand Final w Monte Carlo.
Następnie nadszedł czas na 45-ty, doroczny festiwal WSOP.
Trickett i jego sponsorzy zawarli innowacyjny rodzaj umowy, dzięki któremu użytkownicy Everest Poker otrzymywali 10% tego co Sam Trickett zdobył na WSOP. Niestety jego występ został zaburzony przez chorobę i kontuzję. Pokerzysta skaleczył się w stopę i wylądował w szpitalu po zatruciu pokarmowym. Dotarł do dwóch płatnych miejsc i odpadł z turnieju Big One for One Drop po kontrowersyjnym rozdaniu przeciwko Danielowi Negreanu.
“Czas, który Sam spędził jako ambasador Everest Poker był bardzo produktywny zarówno dla gier internetowych jak i naszych graczy” powiedział Dave Bland, kierownik kampanii reklamowych w Everestpoker.com. “Nasi gracze mogli w naprawdę wyjątkowy sposób uczestniczyć w postępach Sam’a na World Series of Poker w zeszłym roku dzięki promocji ‘Share 10% of Sam’, a Sam był przykładowym ambasadorem naszej marki. Chcielibyśmy podziękować mu za jego wkład w Everest Poker podczas minionych 12 miesięcy i nie możemy już doczekać się lata. Szykujemy trochę niespodzianek na ten okres.”
Sam Trickett także przyznał, że dobrze bawił się z Everest Poker i z dumą nosił ich naszywkę w czasie wszystkich turniejów, na które się udawał.
źródło: calvinayre
