Załóżmy, że znasz optymalną strategię gry w pokera dla każdej sytuacji. Przyznaj się, że tak właśnie myślisz, nie?

Załóżmy teraz, że właśnie wygrałeś lub straciłeś ogromną pulę. Nieważne jak – pech, szczęście, zła ocena sytuacji, dobra ocena – to się po prostu stało. Jak teraz będzie wyglądać twoja gra? Czy twoje decyzje będą inne niż te, które byś podjął nie wygrywając lub przegrywając dopiero co grubej sumki?

Poczytajmy, co na ten temat ma do powiedzenia Robert Woolley, którego opracowanie o wpływie dużej wygranej/dużej przegranej na naszą grę publikuje właśnie PokerNews.

Luźniej po wygranej czy po przegranej?

Woolley posiłkuje się publikacją Garry’ego Smitha (i kilku innych współautorów) pod tytułem „Poker Behavior After Big Wins and Big Losses”. Co z niej wynika? Otóż przede wszystkim konstatacja, wysnuta na podstawie lektury poważnych psychologicznych opracowań, że przeciętny pokerzysta po dużej wygranej zaczyna grać bardziej loose. Zaczyna się hazardować i mniejszą wagę przykłada do pieniędzy, które ma w grze. Po dużej stracie natomiast zazwyczaj gra bardziej ostrożnie. Co ciekawe, znaleźli także opracowania twierdzące coś zupełnie odwrotnego. Jak jest na prawdę?

Zbieranie danych rozpoczęło się przed Czarnym Piątkiem (ma się rozumieć, bo to Amerykanie) a narzędziem wykorzystanym w tej fazie badań był PokerTracker. Autorzy opracowania zaczęli zbierać historię rozdań z gier cashowych w texas hold’em no-limit, rozgrywanych na stołach 25/50$ na sofcie Full Tilt Poker. Założyli, że stawki są wystarczająco wysokie by upolować dane i przyjrzeć się zachowaniu graczy w miarę profesjonalnych. Koniec końców zgromadzili historię z 226.351 rozdań na stołach 6-max i 339.510 rozdań z gier heads-up.

Przegrany się wścieka

2-table1-1Za dużą wygraną lub dużą przegraną uznano kwotę 1.000$, czyli 20 big blindów. Po każdym takim zdarzeniu obserwowali zachowanie gracza podczas kolejnych 12 rozdań, zwracając uwagę przede wszystkim na dwa parametry – VPIP (pieniądze wpłacone do puli „dobrowolnie”), czyli oznakę luźnej gry, oraz AF, faktor agresji. Wyniki były jednoznaczne. Gracz był dużo agresywniejszy i grał więcej rąk po dużej przegranej! Jak wyglądają dokładne liczby? Po dużej przegranej w grach heads-up 154 graczy zaczęło grać luźniej a 181 bardziej agresywnie. Po dużej wygranej luźnych i agresywnych było odpowiednio 74 i 47.

Podobnie wyglądała sprawa przy stołach sześcioosobowych – 135 graczy zaczęło grać luźniej a 117 agresywniej po dużej przegranej. Po dużej wygranej – 68 i 85. Poddano analizie także duże wygrane i przegrane, które następowały w trakcie tych 12 badanych rąk po pierwszym „zdarzeniu”. Wyniki były porównywalne ale nie tak wyraźne.

Zbadano również, czy zmiana strategii gry nastąpiła przy mniejszych wygranych lub przegranych, rzędu 250 lub 500$. Otóż w każdym takim przypadku większość graczy gra luźniej po przegranej niż po wygranej. I tutaj także zaobserwowano największy efekt w 12 kolejnych rozdaniach.

Zawodowiec jak amator

5-figure2-1Co nam to wszystko mówi o mentalności typowych, doświadczalnych pokerzystów? Smith i jego koledzy sprawdzili, jak ich dane potwierdzają lub przeczą różnym psychologicznym teoriom. Konkludują: „Ogólnie rzecz biorąc, teorią, która wyłania się po naszym badaniu, jest argument break even, że gracz, który stracił dużą pulę czuje, że agresja i luźna gra to najprostszy sposób na szybkie odzyskanie pieniędzy. Zwłaszcza, gdy rozgrywając marny układ trafi na suchym flopie monstera, na przykład trzecią dwójkę do swojej pary dwójek”.

Pod koniec swoich wywodów autorzy dodają, że tego typu zachowanie, czyli kompensowanie dużych strat luźną i ryzykowną grą, jest zauważalne zarówno wśród zawodowców jak i amatorów. Czyż to nie świetna wiadomość dla uważnych graczy i znakomity tell do wykorzystania przy stole? Pilnujmy się jednak, byśmy to my nie byli tymi, którzy takich telli przeciwnikom dostarczają. Tytułowe pytanie pozostaje więc retorycznym.

Źródło: https://www.pokernews.com/strategy/changing-strategy-big-win-loss-regression-to-mean-26808.htm

Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.