Witajcie w Nowym Roku!
W dzisiejszym wpisie, chciałbym skupić się na krótkim podsumowaniu poprzedniego roku i opowiedzieć Wam o planach na obecny.
Zanim jednak do tego przejdę, kilku słów o tym jak spędziłem Sylwestra 2014. Otóż, wraz z moją dziewczyną udaliśmy się na krótki, 3-dniowy wypad do Torunia. Po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że Toruń jest jednym z najpiękniejszych polskich miast. Niezwykle urokliwy, łączący tradycję z nowoczesnością, pełen wielu pięknych zabytkowych uliczek. Do tego, znajduje się stosunkowo blisko Warszawy, Trójmiasta i Poznania i jest wg mnie świetną opcją na weekendowy wypad i odpoczynek. Jako, że bardzo cenię sobie dobrą kuchnię, muszę w tym miejscu chociaż kilka zdań poświęcić kwestiom kulinarnym i przyznam, że Toruń zrobił na mnie również niemałe wrażenie pod tym względem. Szczególnie cenię sobie ogromną różnorodność i możliwość spróbowania wielu bardzo ciekawych smaków: począwszy od najróżniejszych form słynnych toruńskich pierogów, wielu niezwykle klimatycznych knajpek w samym centrum, po restauracje prowadzone przez renomowanych szefów kuchni. Już dawno nie pamiętam wyjazdu, podczas którego z każdej knajpki wychodziłem więcej niż usatysfakcjonowany :-)
A teraz, przechodząc już do sedna sprawy ;-) Rok 2014, był dla mnie w wielu kwestiach przełomowy i skumulowała się w nim naprawdę spora ilość zmian.
Co roku starałem się dbać o kondycje fizyczną, natomiast w 2014 postawiłem na siłownię i wreszcie zacząłem regularnie ćwiczyć pod okiem trenera i choć do wymarzonego efektu droga daleka, to widzę postępy i wiem, że podążam w dobrym kierunku, wykonując bezpieczne i odpowiednie dla mnie ćwiczenia.
Kolejna zmiana dotyczy kwestii zawodowych. Poker był moją wielką pasją, którą rozwijałem przez ostatnie lata i która naprowadziła mnie na tematy związane z mindsetem czy psychologią sportu. To dzięki tej grze od 4 lat rozwijam się również jako trener psychologii pokera, dzięki pokerowi odbyłem większość szkoleń czy zacząłem studia z psychologii sportu. I jak to czasami bywa – jedna pasja zaprowadziła mnie do kolejnej – jeszcze większej.
W okolicach maja zeszłego roku, postanowiłem, że czas coś zmienić i dodać do pokera takie zajęcia, które dadzą mi podobne możliwości a jednocześnie umożliwią realizowanie siebie w mojej wciąż rosnącej pasji, jaką jest odkrywanie wpływu psychiki na nasz potencjał zawodowy i osobisty. Nie wyznaczałem sobie żadnych sztywnych terminów, nie chciałem nakładać na siebie nadmiernej presji, po prostu zacząłem stopniowo interesować się wieloma różnymi możliwościami. Po kilku miesiącach zaczęły pojawiać się pierwsze sensowne pomysły. Wtedy to pojawiła się bardzo atrakcyjna pod względem rozwojowym propozycja współpracy z PokerGround, studia z psychologii sportu, idea napisania książki czy chociażby pomysł stworzenia fanpage’a. Z bólem serca odrzuciłem wówczas ofertę Run it Once – najbardziej prestiżowej szkoły pokerowej na świecie, dlatego, że mimo ogromnego prestiżu z nią związanego była obwarowana warunkami, które znacznie ograniczałyby mój rozwój jako trenera. W tym roku skończę 30 lat, na kapitalizację wiedzy przyjdzie jeszcze czas, póki co stawiam przede wszystkim na rozwój i edukację.
Wiele wskazuje na to, że obecny rok będzie ostatnim, kiedy będę dzielił mój czas pomiędzy grę i rozwój w zakresie psychologii sportu czy pokera. Mniej więcej, w drugiej połowie roku, chciałbym skupić się już tylko na rozwoju trenerskim, coachingowym i mindsetowym. Co ciekawe, również moja gra będzie miała nieco inny charakter niż zwykle. Otóż zebrałem w ostatnim czasie całkiem sporą listę fajnych idei zaczerpniętych z psychologii sportu i coachingu i chciałbym je najpierw przetestować na sobie, zanim zacznę polecać je innym.
W kwestii planów na ten rok, niezwiązanych z grą, to w punktach:
=> Kontynuacja regularnych ćwiczeń na siłowni i pracy z trenerem personalnym
=> Od końca stycznia prowadzenie na PokerGround regularnych treningów mindsetowych
=> Przekazanie mojej wiedzy z PLO w formie filmików szkoleniowych na PG oraz napisania krótkiego e-booka z PLO
=> Napisanie wraz z Destruktem książki mindsetowej dla pokerzystów
=> Zmiana 6 codziennych nawyków na skuteczniejsze (m.in. wdrożenie ćwiczeń oddechowych, poprawa koncentracji, tracenie mniejszej ilości czasu na internet)
=> Kontynuacja studiów z psychologii sportu
=> Przeczytanie ok 20 książek z psychologii sportu i rozwoju osobistego
=> Praca nad poprawą mojego akcentu w angielskim
=> Praca nad lepszym występowaniem przed kamerą
=> W zależności od terminu ukończenia powyższych zadań, rozpoczęcie pod koniec 2015 lub na początku 2016 edukacji w zakresie prowadzenia coachingów (optymalnie ukończenie solidnej akademii coachingu)
=> Poza tym, pasjonują mnie również finanse i w przyszłym roku będę kontynuował moją edukację w tym zakresie: czytanie blogów finansowych, zwłaszcza o dobieraniu długoterminowych strategii zarządzania portfelem funduszy inwestycyjnych
=> Wycieczki do Budapesztu, Lizbony i Lagos
=> Min. 2 wyjazdy na gry live zagranicą
=> Zachowanie zdrowego balansu między pracą a odpoczynkiem i życiem osobistym
Warto też dodać, że tym roku znalazłem się w niecodziennej jak dla mnie sytuacji, w której dość ciężko mi oszacować czas trwania niektórych zadań tj. napisania książki, bo po prostu nigdy wcześniej tego nie robiłem. Dlatego też zamiast zakładania sobie sztywnych ram czasowych, stawiam na skupianie się na priorytetach oraz kolejności wykonania zadań. Zauważyłem, że skupiając się w danym okresie czasu na bardzo ograniczonej liczbie tematów, o wiele łatwiej jest nam pozostać skupionym i nie rozpraszać swojej uwagi na niezwiązane ze sobą dziedziny. Dlatego też pierwsze miesiące roku upłyną głównie pod znakiem gry, tworzenia materiałów z PLO i treningów mindsetowych. Z kolei w następnych miesiącach postawię na pełną koncentrację na tematach związanych z psychologią, pisaniu książki i treningach mindsetowych.
Życzę Wam wszystkim powodzenia w realizacji wszystkiego co chcecie zrealizować w obecnym roku.
Na koniec mam dla Was bardzo ciekawy kawałek, który nieustannie chodzi po mojej głowie od kilku dni. To jeden z tych utworów, który mimo kilkunastu lat wciąż zachwyca.
