poker
Krupierka WSOP / YouTube

Sukces każdej edycji WSOP zależy od dwóch kluczowych czynników. Pierwszy to liczba pokerzystów, którzy przyjeżdżają grać. Drugi to jakość krupierów.

O ile nie są niezbędnym elementem domowych gier pokerowych, o tyle już w profesjonalnych turniejach i grach cashowych stanowią kluczowy element rozgrywki. Mowa o krupierach, którzy nie zawsze mają łatwą i przyjemną pracę, a których profesjonalizm nie zawsze jest doceniany. Szczególnie przez co bardziej rozemocjonowanych graczy, gdy zdarzy im się pechowa przegrana. Tacy gracze lubią obwinić krupiera za złe karty lub przynoszenie pecha.

A ponieważ trwa właśnie tegoroczna edycja WSOP, to warto przyjrzeć się pracy krupierów pokerowych. Tak właśnie zrobił Sean Chaffin z PokerNews.com. Na początku swojego artykułu przypomina: ,,Wielu znanych pokerzystów zaczynało jako krupierzy, w tym Mike Matusow, Scotty Nguyen i Layne Flack. Czasami to niewdzięczna praca, ale turnieje takie jak WSOP nie mogłyby odbyć się bez nich. A utrzymywanie kart w ruchu nie jest tak łatwe, jak się wydaje”.

Dziewiętnaście odmian

Aby zostać krupierem na WSOP nie wystarczy po prostu umieć rozdawać karty. Najważniejsza pokerowa impreza musi mieć do dyspozycji jak najlepszych krupierów. Aby takich pozyskać, organizowane są specjalne przesłuchania. Kandydat musi być gotowy na różne sytuacje. Ci, którzy przejdą sito eliminacji nie muszą za rok powtarzać tego procesu. Więcej na temat takich przesłuchań pisaliśmy w lutym tego roku.

Krupierzy
©WSOP.com

,,Nie oczekuj tylko odmiany Texas Hold’em. Podczas tegorocznego przesłuchania, No-Limit Hold’em było tylko jedną z czterech gier, których dobrego zaprezentowania oczekiwano od kandydatów, spośród dziewiętnastu odmian (wszystkie występują w turniejach Dealer’s Choice)” – czytamy.

W artykule pojawia się Lend McGhee. Przez 34 lata był kierowcą ciężarówki, teraz ma 71 lat. To jego druga edycja WSOP, na której rozdaje karty. Pracował już na turniejach World Poker Tour, jeździ także dla Ubera. O pracy krupiera mówi: ,,Kocham to. Zawsze lubiłem grać w pokera, ale jestem emerytem i nie stać mnie na częstą grę. Rozdawanie kart było następną najlepszą rzeczą”.

Jeremy ma 41 lat, na WSOP rozdaje karty od ośmiu lat, a zaczynał od pracy w pokerroomie w Michigan. Jego zdaniem, gdy ktoś najpierw grał w pokera, a następnie został krupierem, ma łatwiejszą pracę. ,,Niektóre osoby, które świeżo wychodzą ze szkoły [krupierów], a które nigdy wcześniej nie grały, wiedzą tylko to, czego nauczyli się w szkole. Sprawa jest dla nich nieco trudniejsza, niż dla kogoś, kto grał w pokera” – tłumaczy.

poker
poker

Jeśli chodzi o graczy, którzy źle zachowują się wobec krupierów, to Jeremy mówi, że zawsze trafia się ktoś taki, ale ,,przez większość czasu gracze są wspaniali”. Pytany o swoje ulubione turnieje mówi: ,,Turniej dla seniorów [na WSOP] jest moim numerem jeden. Chciałbym tam rozdawać co roku, ponieważ ci ludzie są fantastyczni. Jedyne czego chcą, to przyjechać i zagrać na WSOP. No i przyjeżdżają tu dla zabawy”.

_____

Obserwuj PokerGround na Twitterze

Zobacz także:  Barry Greenstein: Łatwiej wygrać miliony dolarów w pokera, niż zarobić je na kryptowalutach

_____

Dołącz do najlepszych na PartyPoker!

Dołącz do najlepszych na PartyPoker - Dima Urbanovich!

ŹRÓDŁOPokerNews.com