Koniec pokera online w Australii

Legalność pokera online w Australii staje się przeszłością. Po środowym głosowaniu w senacie, które zdecydowało o zakazie, operatorzy pokerowi masowo opuszczają ten kraj.

Po miesiącu pełnym obaw, dyskusji i nadziei, że rząd wycofa się jednak ze swoich planów gracze online z Australii, których liczbę szacuje się na ok. 130.000, otrzymali wczoraj bardzo niemiłą wiadomość. Zdecydowana większość senatorów zagłosowała za przyjęciem ustawy o internetowym hazardzie z 2016 roku, która to praktycznie zakazuje gry w pokera online i korzystania z innych form internetowego hazardu.

Według komunikatu wydanego przez australijski Department of Human Services, znowelizowana ustawa została zatwierdzona przez senat w środę. Zakaz dotyczący m.in. pokera online wejdzie w życie w przyszłym miesiącu.

Według nowych przepisów, każdy operator, który chciałby świadczyć internetowe usługi hazardowe dla mieszkańców Australii, musi najpierw uzyskać w tym kraju licencję. Do tej pory jednak nie istnieją żadne regulacje, na podstawie których można byłoby ubiegać się o taką licencję.

Koniec nadziei

Ustawa jest odpowiedzią na rekomendacje parlamentu z 2015 roku. Zawierały one przegląd wpływu nieuregulowanego hazardu w Australii.

Przepisy powstały w listopadzie 2016 roku w celu wprowadzenia zakazu dla nielicencjonowanych operatorów zakładów sportowych. Poker online oczywiście również nie uniknął w ten sposób zainteresowania ze strony rządzących.

Po dyskusjach w obydwu izbach parlamentu w lutym i później w lipcu ustawa przeszła bez żadnych zmian, które mogłyby ochronić pokera online. Nie zostały także uwzględnione głosy, aby nadać tej grze inną formę regulacji.

David Leyonhjelm - Koniec pokera online w AustraliiPokerzyści mieli przez moment nadzieję, że uda się uratować grę w sieci, gdy senator David Leyonhjelm (na zdjęciu po prawej) zdecydował się wysłuchać przedstawicieli środowiska pokerowego, ludzi z branży hazardowej i ekspertów od uzależnień. Ci ostatni, co ciekawe, byli zdania, że nowe prawo może okazać bardziej szkodliwe, bo zmusi graczy do korzystania z ofert nielegalnych stron o wątpliwej reputacji.

Przyjęte przepisy nie przewidują kar dla graczy, ale przewidują dotkliwe konsekwencje dla operatorów, którzy im się nie podporządkują. Firmy z branży pokera online nie zamierzają ryzykować, 888poker wycofało się już w styczniu, a według zapowiedzi – to samo uczyni niedługo największa platforma, czyli PokerStars.

Koniec pokera online

Środowe głosowanie przewiduje wejście w życie nowego prawa po upływie 30 dni, czyli przepisy zaczną faktycznie obowiązywać od 9 września.

Pośród firm, które już opuściły rynek australijski albo zapowiadają taki krok w najbliższym czasie, można wymienić m.in. 888poker, PokerStars, PartyPoker, 32Red i Gaming Innovation Group.

Od przyszłego miesiąca każdy operator, który zdecyduje się na kontynuowanie świadczenia swoich usług dla mieszkańców Australii, musi liczyć się z karami wynoszącymi nawet 6,7 mln dolarów australijskich (5,3 mln USD) za każdy dzień.

rakeback PartyPoker

ŹRÓDŁOCardschat
Pawel
Ex-gracz/wannabe pro ♠♣ W latach 2016-2021 dumnie współtworzył "pee-gee", czyli najlepszy portal o pokerze. Jeden z głównych producentów poker contentu dla osób polskojęzycznych. Zwolennik uczciwości, prawdy i estetyki, a wielki wróg fałszu, dyskryminacji i ludzi-instytucji ⛔