W części pierwszej powiedzieliśmy sobie co nieco o tym, czym właściwie jest zagranie 4-bet. Ustaliliśmy również, jaka powinna być optymalna średnia wysokość takiego zagrania. Dzisiaj dochodzimy do sedna. Jak się bronić przed 4-betami?

Co właściwie oznacza, gdy ktoś nas 4-betuje?

Skupmy się teraz na zakresach, bo to jest w tym temacie najważniejsze. Odkąd gry stały się ciaśniejsze i bardziej agresywne w ostatnich latach (nawet na najniższych stawkach), wielu ludzi popełnia błąd, zakładając, że wszyscy chcą ich blefować. I sprawdzają luźno te „blefy”.

No więc nie jest to prawda.

Wielu graczy na mikrostawkach nieco częściej teraz luźno 3-betuje. Natomiast gdy natkniemy się na 4-bet, prawie zawsze będzie to oznaczać bardzo silną rękę.

Spójrzmy teraz w naszego HUD-a i znajdźmy współczynnik „4Bet ratio”. Zamiast wartości procentowych to właśnie wskaźnik „ratio” pozwoli nam łatwiej ustalić zakresy, z jakimi nasz rywal będzie 4-betował.

Żeby nasze dane odpowiadały prawdzie, powinniśmy mieć na delikwenta mniej więcej kilkaset rąk. A oto, co nam powinny nasze numerki powiedzieć:

– 4Bet ratio 1 – AA lub KK
– 4Bet ratio 2 – AA, KK, QQ, AK
– 4Bet ratio 3 – AA, KK, QQ, JJ, AK, AQ i kilka blefów
– 4Bet ratio 4 – AA, KK, QQ, JJ, TT, AK, AQ i wiele blefów

I tak dalej. Naturalnie powyższe założenia to nie jest prawda objawiona, tylko mniej więcej odpowiadające rzeczywistości wartości, które autor tego artykułu wysnuł z wielu lat swoich własnych doświadczeń. Ostatecznie każdy gracz ma inne zakresy.

Większość regularnych graczy na niższych stawkach (NL10 i niżej) będzie miało 4Bet ratio 1 lub 2. Na stawkach NL25 – NL100, większość również będzie grać z 4Bet ratio 1 lub 2, a paru lepszych regów również 3 i 4.

4-bet wciąż oznacza bardzo silną rękę w większości przypadków. Lepiej się tego trzymajmy i traktujmy 4-bety poważnie.

Jak powinniśmy się bronić przez 4-betami?

Biorąc pod uwagę zakresy określone powyżej, jak powinniśmy się bronić przed zagraniem 4-bet?

Cóż, w większości przypadków po prostu powinniśmy sfoldować, gdy ktoś nas 4-betuje a my nie mamy akurat żadnej z premium hands. Jeżeli 4-betuje nas nit z 4Bet ratio 1, raczej wyrzucajmy wszystkie karty poza AA i KK.

Odnosi się to głownie do gry przy pełnym stole. Są pewne oczywiste różnice w stosunku do gry 6-osobowej, ale w niniejszym artykule nie będziemy o nich mówić.

Tak więc zazwyczaj do 4-betu będziemy foldować.

A kiedy powinniśmy jednak nie foldować?

Muszą zostać spełnione dwa warunki. Po pierwsze, 3-betując musimy mieć naprawdę premium hand, żadne tam śmiecie. I po drugie – 4Bet ratio naszego agresora powinien mieć wartość co najmniej 2. Czasami pod uwagę możemy wziąć grę z kilkoma nieco bardziej spekulatywnymi rekami, ale to tylko w przypadku, gdy nasz rywal jest wyjątkowo skory do 4-betowania, a my mamy nad nim pozycję.

Gra z pozycją (jeżeli mamy zamiar sprawdzić 4-bet i kontynuować grę po flopie) jest niesłychanie ważna, jeżeli chodzi o wygranie puli w takich sytuacjach. A to dlatego, że już nawet niezależnie od jakości kart, gracz podejmujący decyzję na końcu zawsze jest dużym faworytem w stosunku do rywala bez pozycji.

W części ostatniej – a może by 5-bet?

Poker Fever Freeroll Baner

ŹRÓDŁOblackrain79.com
Blasco
Dziennikarz, archeolog, pokerowy amator ale zawzięty. W branży od ponad 20 lat. Finalista olimpiady polonistycznej, który do dzisiaj nie wie, gdzie powinien stać przecinek. Futbol to Maradona; muzyka - Depeche Mode. Troje dzieci.