Kiedy ogłoszono nominacje do Poker Hall of Fame 2016 tylko trzech zawodników znalazło się w tej grupie po raz pierwszy. Z tej trójki (były mistrz świata Chris Moneymaker i Todd Brunson to dwaj pozostali gracze), największym poparciem cieszy się jednak Eli Elezra. Dlaczego? Gracz ten osiągnął bowiem bardzo wiele zarówno w grach cashowych jak i na arenie turniejów.

Poker-Hall-of-Fame eli elezraPosiadacz trzech bransoletek World Series of Poker i były mistrz World Poker Tour ma jak widać na swoim koncie całkiem niezłe dokonania w pokerowych eventach. Ciężko mu się jednak zdecydować co woli i równie dobrze spotkać możemy go w największych grach cashowych w Las Vegas i na całym świecie. Elezra udzielił ostatnio wywiadu dla Poker News Daily i wypowiedział się na temat swojej nominacji.

Poker News Daily:  Już od jakiegoś czasu spełniałeś kryteria, ale to Twoja pierwsza nominacja do Poker Hall of Fame. Jakie to uczucie, gdy inni gracze nominują Cię w uznaniu za Twoje zasługi?

Eli Elezra:  Jestem bardzo szczęśliwy z powodu tego wyróżnienia. Gram w pokera już od 25 lat. Ta nominacja dała mi do zrozumienia jak bardzo pokochałem tę grę w ciągu ostatnich lat.

PND:   W tym roku grono nominowanych to same gwiazdy. Kogo widzisz jako swojego największego konkurenta do miejsca w PHoF?

EE:  Z wszystkich kandydatów Matt Savage będzie chyba najtrudniejszym oponentem. Nie jest znany jako pokerzysta, ale bardzo mocno wpłynął na scenę pokerową od początków Binion’s Horseshoe 30 lat temu. Vegas było wtedy inne, a on stał się postacią w zasadzie kultową.

PND:  Radzisz sobie doskonale zarówno w eventach jak i na stołach cashowych. Z jakiego dokonania jesteś najbardziej dumny?

EE:  Po tym jak zwyciężyłem w WPT Mirage Showdown w 2004 czułem, że dołączam do innej grupy pokerzystów. Większość ludzi zna mnie z gier cashowych, ale wtedy zacząłem o sobie myśleć jako o graczu turniejowym. Wolę jednak gry cashowe, bo lubię grać wiele rozdań. Oczywiście każda bransoletka z WSOP też napawa mnie dumą.

PND:  Co najmilej wspominasz ze swojej kariery i co umieściłbyś w swoim opisie na plakietce w Hali Pokerowych Sław?

EE:  Na pewno gry cashowe z moimi idolami: zawodnikami takimi jak Chip Reese i Doyle Brunson. Na pewno wygrana w WPT no i moje 3 błyskotki z WSOP. Do tego wszystkie te sezony “High Stakes Poker” i “Poker After Dark.”

PND:  Jeśli dostaniesz się do szeregów Poker Hall of Fame, to czy zakończysz karierę traktując to jako ukoronowanie gry? Jeśli nie to co jeszcze chciałbyś osiągnąć w pokerowym świecie?

EE:  Po prostu.. wygrać Main Event.

PND:  Co powiesz, aby zachęcić panel do głosowania na Ciebie?

EE:  Całe życie uważałem się za głowę rodziny, biznesmena i pokerzystę. W tej kolejności nic się nie zmieniło, ale poker stał się pasją mojego życia, a nie sądziłem, że tak będzie. Mam 55 lat i zamierzam grać z wszystkimi chętnymi, nawet młodymi zawodnikami. Pokaże im, ze stara szkoła też może ich czegoś nauczyć.

źródło: pokernewsdaily

Wesker
Nauczyciel, tłumacz, dziennikarz, mąż, świeżo upieczony ojciec i amator pokera. W wolnej chwili lubię powędrować korytarzami tworzonymi w wyobraźni Stephena Kinga. Nie pogardzę także dobrą grą jeśli dać mi jakiegoś pada w ręce. Muzycznie zatrzymany w latach 90-tych.